Polska bieda.

1250 zl na reke ... po oplaceniu wszystkich rachunkow 550 zl zostaje. Wlasnie probuje ulozyc jakis jadlospis bo z tego co zauwazylem to wszystko przejadam ;/ ... jak tu cos zaoszczedzic ... Koszmar. Moze jakies rady ?

Rady w stylu: 1) przegrales zycie 2) zmien robote 3) znajdz sobie bogata zone 4) zabij sie ... odpadaja ... :)

Na obiad 4 parowki z sokolowa makaron i cykoria ;/ ... od tygodnia to samo.

Hmm az tak zle ? wszyscy stoluja sie w restauracjach ? ;/

a może tak pomidorowa na 2 dni z udkiem kurczaka? albo żurek z kiełbasą duży kalafior z ziemniakami- na 2 dni

A jakich rad się spodziewasz? Możesz się pocieszać, że nie Ty jeden w Polsce tak żyjesz.

E tam moze ktos ma sposob ! :) nie mowie o zakopywaniu zlotowek zeby siedem dni pozniej zrywac zlote jablka o polnocy ale ... No wlasnie cos z tym gotowaniem wiekszych ilosci na dluzej musze pokombinowac. Glodzenie sie odpada za duzo ruchu mam.

hmmm wszystkie moje rady dla ciebie już wymieniłeś :o

Sniadanie kosztuje mnie srednio 10 zyla troche to za duzo chyba. Obiad z dwoch dan tyle samo... i jeszcze ta kolacja... ;/

Od kiedy Cezar jest specem w tym co do garnka wlozyc ... masz od tego ludzi chyba nie ?:P

to co ty jesz na śniadannie?

Jeśli jest Pani aż tak bardzo przywiązana do aktualnej pracy jedyne co mogę zaproponować to dieta 800 kalorii oparta na warzywach sezonowych. O tej porze roku ziemniaki i kapusta. Wpływa dobrze na sylwetkę, nie zawierr konserwantów.

Dwie duze bulki. Dwa kabanosy (czasem jakas wedlina) Jogurt Paczek Salatka (degi) Pomarancz (abo jakis inny owoc)

prawdę rzeczesz moja służba się tym zajmuje czasami wkładało się do garnka obcych szpiegów aby wycisnąć z nich cenne informacje

Zadna kobieta... zarlok :)

pączka i kabanosy sobie możesz dafrowac ;-) jajka, jajecznica, serek z rzodkiewką, płatki śniadaniowe, kanapki, sałatka z pomidora, ogórka, szczypiorku, sałaty bułki z dżemem

Drogo jest wcale nie znaczy dobrze i smacznie. Dania pyszne za grosze: - barszcz - kapuśniak - każda inna warzywana to żaden wydatek Poza tym kup nawet kilogram mielonego, ze wszytskiego nasmaż kotletów, zamroż i masz oszczędność na gazie. A mielone to też nieduże pieniądze. Ziemniaki do tego- grosze. Sałatka z buraków przez siebie zrobiona-grosze. Marchewka na gęsto zamiast sałatki też jest pyszna i niedroga. Już nie wpsomnę że jajka to też nie taki wydatek, więc omlety jak z głowy. Mozna wyliczać...