Kochanka jest w ciąży

Trafiłem na to forum bo chcę aby kobiety mi poradziły jak postąpić z inną kobietą. Pokrótce: Jestem żonaty od 4 lat, od pół roku mam (miałem) romans z koleżanką ze studiów zaocznych. Kilka dni temu powiedziała że jest w ciąży. Nie wyobrażam sobie żeby uznać dziecko, żeby je wychowywać lub coś podobnego. Próbowałem namówić ją na skrobanke, ale nie chce. Ona chce żebym odszedł od żony i wziął ślub z nią (jest wolna). Jest to absolutnie wykluczone, nigdy niczego jej nie obiecywałem, łączył nas tylko seks. Rozmyślałem o tym przez ostatnie parę dni i jedno jest pewne - żona nie może się dowiedzieć ani o kochance ani o dziecku. Z kochanką to w sumie nie chcę mieć już nic wspólnego, okazała się wredną babą, upartą, która dobrze wie że skrobanka rozwiązałaby problem, ale upiera się jak ostatnia idiotka że nie i koniec. to nie tak że jestem ostatnim chamem, ale chyba wiadomo że dziecko w tej sytuacji zrujnuje naszą sytuację. Była fajną kobietą, ale naprawdę niczego jej nie obiecywałem i jestem włąsciwie w szoku jesli ona liczy na to że dla niej zostawię żonę. Żonę kocham. Nie mogę przekonać tej kobiety do wyskrobania. Może macie jakieś pomysły co mogę zrobić? Może jakoś ją zastraszyć? A może obiecywać jej coś? Z pieniędzmi nie ma problemu, mogę jej dać całą kwotę, byle by tylko zniknela z mojego życia. Co mam zrobić? Może pogadać z jej koleżankami żeby ją namówiły? Tylko wtedy spieprzy mi się opinia na studiach, a tego też nie chcę. Jaki sposob na nią? Mam nadzieję że jako kobiety doradzicie mi coś sensownego.

Zaaplikuj jej te smieszne tabletki na stawy,ktore wywoluja poronienie, w duzej ilosci. dosyp do zarcia albo kawy.

Dokladnie mam nadzieje ze to prowokacja jakos nie moge uwierzyc ze istnieja takie oszolomy !!!! - Bosheco za BALWAN -

zrób kogel-mogel ze swoich jaj, bo już do niczego ci się nie przydadzą

że kobieta może nie chcieć usunąć, bo to i jej dziecko? no to wpadłeś pięknie.jest jedno wyjście-żona się dowie a ty będziesz płacił alimenty ot i tyle.ja też byłam kochanką żonatego, on nie miał dzieci. choć uważaliśmy zaszłam w ciążę.tylko on mnie nie zostawił-bo jest prawdziwym facetem.stworzyliśmy rodzinę.a ty masz nauczkę na przyszłość.

to jesteś głupim tępakiem,który nei wie że z seksu mogą być dzieci,a kochanki bywają przebiegłymi sukami :O dobrze ci tak teraz

Beznadziejny przypadek, z gościa oszy-wiście!

ona nie jest przebiegłą suką, jest raczej typem zdesperowanej głupiej laleczki, która sądzi że się z nią ożenię. Zabezpieczalismy się, tzn ona mowila że się zabezpiecza, ja nie wnikałem jak. Gumek nie używalismy bo nie lubię. Ale dlaczego ja mam ponosić konsekwencje jej głupoty? Wiedziala że mam żonę, więc co sobie myslala??

no to musisz pogadać z żoną,może ci przebaczy.bo lepiej jak się od ciebie dowie że masz dziecko z inną(większe szanse na przetrwanie małżeństwa).i płacić alimenty i nigdy więcej nie chodzić na boki:-)

że jesteś idotą, który myśli penisem

żal tu tylko twojej żony, nic nie zrobiła a jej życie legnie w gruzach. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, zdrada to już koszmar ale dziecko... Po 4 latach małżeństwa... Macie własne dzieci????

masz przejebane koles, bylo si enie ruchac i ty zone kochasz ? hahaha

jak mozesz kochac zone a sypiac z inna? niby tyl;ko sex jezeli nie odpowiada ci seksualnie zona po co brales slub???? deeebil ot co

też mi chcial podać środki poronne w jedzeniu. Na szczęście się zorientowałam w porę i zmieniłam zamki w drzwiach. Kto wie, może by mnie uśpił i zawiózł do znajomego lekarza na zabieg. Dzisiaj ja mam dla kogo żyć a on jest sam od kilku lat i jest nieszczęśliwym samotnym warzywem Zrób sobie wazektomie nie będzie problemu w przyszłości

Krew mnie zalala, a Marcinie mleko juz wylane, tylko Ty nie chcesz sprzatac. Zaczne od poczatku, a wiec... jesli masz jaja to powienienes tez wiedziec co znaczy odpowiedzialnosc za swoje czyny. Zadna antykoncepcja nie daje 100% pewnosci i z ta naukowo udowodniona informacja wszedles w zwiazek cudzolozniczy swiadomie lub nie godzac sie na ryzyko jaki niesie ze soba. Juz nie bede mowic o kwestiach moralnych, ale skads sie wziela prawna klauzula o sciaganiu kasy z tatusia, ktory nie chce dzidziusia. Aborcja kolejny temat rzeka, kobieta ma prawo jej nie chciec. Jedyne, gdzie Ci przyznam racje to nie masz obowiazku sie z tamta zenic i zostawiac zony, nic tamtej nie obiecywales, wiec nie wiem na co kochanka liczyla. Nie ma prawa oczekiwac od Ciebie nic poza kasa, wg mnie. To czy uznasz te dziecko i bedziesz chcial miec z nim kontakt, Twoja sprawa. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ze konsekwencje beda i co bys nie robil to ich nie unikniesz. Lepiej przyznaj sie zonie zanim dowie sie o tym z innego zrodla.

nie posraj się , dzieciata suko

jedno co Ci powiem na pocieszenie - od teraz chyba bolubisz gumki heheheheh ;) i tak ogolnie to debilene twoje zachowanie mnie wkurza

Żona mi odpowiada seksualnie, tamta byłą przygodą. Kobiety nie rozumieją że dla faceta seks to seks i miłość do innej kobiety w tym nie przeszkadza. Tak, mamy z żoną 2-letnią córkę.

Trzeba było nie zdradzać... teraz sraj się z własnym problemem. :)

Bez obrazy ale to jest właśnie przykład faceta, który najpierw robi póxniej myśli. Kochasz żone? Dla mnie to czysta hipokryzja. Bez przesady, nie zapładnia się obcej kobiety jeśli faktycznie się kogoś kocha. Jeżeli chodzi o skrobanke, to nie jestem jej przeciwna ale to jest tylko i wyłącznie decyzja kobiety. Gdybym była w takiej sytuacji sama bym urodziła dziecko i szczerze wolałabym odejść i nie widzieć Cie już nigdy więcej na oczy a dziecku bym powiedziała w przyszłości że nie ma ojca. Wolałąbym uniknąć skrzywdzenia mojego dziecka poprzez posiadanie nienormalnego ojca, który wogóle nie zasługuje na to żeby nim być...

Fionka aleś nasłuchała się mądrości na rekolekcjach, aż ci e z pisdy dymi

a wiesz że to na pewno twoje?

Marcin....stamtąd - trzeba bylo myslec glowa a nie fiutem. dorze ci tak!!

Hmm... Pewności nie mam, ale myślę że moje. Kochanka jest typem kobiety głupiutkiej, acz bardzo oddanej. Nie podejrzewałbym jej że sypia z kimś jeszcze. Nie wymagałem od niej wierności, ale i tak wiem że była wierna.

Ewentualnie wciska Ci kit... niech zrobi test przy Tobie.

głupi to ty jesteś, jak czubek twojego chuja

no to córeczka będzie się cieszyć z siostrzyczki lub braciszka, a może bliźniaki... teraz często się rodzą

"życie po rozwodzie"

"Żona mi odpowiada seksualnie, tamta byłą przygodą. Kobiety nie rozumieją że dla faceta seks to seks i miłość do innej kobiety w tym nie przeszkadza." Nie uogolniaj bo znam takich, ktorzy nie podzielaja Twojego zdania, wrecz zaryzykowalabym stwierdzenie, ze Twoja postawa jest w mniejszosci. Ja nie rozumiem jednego- po co brales slub i przysiegales wiernosc bo mi to nie pasuje do Twojego swiatopogladu.

musisz powiedzic zonie, na bekarta bedziesz placił alimenty no i zona wywali cie na zbity ryj, pierwszemu dziecku tez bedziesz placił kasę Fajowo co :D