INTERNETOWA MIŁOŚĆ...CZY MOZNA SIE TAK ZAKOCHAC

w literkach

tylko przez rozmowy/pisanie

Mozna mozna...:]

można się najwyżej zauroczyć, reszta wyjdzie w realiu

można tylko że ci co \"w internecie\" wydają się idealni/idealne w rzeczywistości często są innymi osobami

pytam, bo mi facet napisał, ze chyba się we mnie zakochał, długo już piszemy, jeszcze się nie spotkaliśmy, widzielismy swoje zdjęcia...on fajny jest i przystojny (ze zdjęć), mamy się spotkać...

jak mozna sie zakochac w kims kogos sie nie zna

nie w internecie i literkach, ale ta drogą mozna kogoś poznac :)

własnie przez pisanie poznajesz czyjs charakter, poglądy na różne tematy,

a ja tez sie tak zakochałam a teraz cierpie

przez internet widzisz tylko to co pisze no i jak wygląda ale nic nie wiesz o tym jak się zachowuje w stosunku do innych/ w domu/co robi w wolnym czasie lub po pracy itp.

o

Kochac mocno i goraco :) wiem cos o tym

ktos kto tego doswiadczyl wie ze mozna

mozna sie tylko uzaaleznić. To kwestia mózgu i słów, bo nienormalna jest miłość przez net

uzależnić jak najbardziej, a co do milosći to zakochać --tak ale pokochać dopiero po jakimś czasie,po spotkaniach na żywo

nie ma sie pewnosci ze osoba po drugiej stronie mowi nam prawde, mozna sie zakochac ale w kims wyidelizowanym

nie mozna

przecież zakochanie na tym polega,idealizowaniu kogoś a kochanie to akceptacja wad,sposobu bycia, podejsciu do zycia .Musi minąć troche czasu nim kogoś poznamy ,stwierdzimy czy jesteśmy w stanie być z tą osobą wiec to obojętne czy zakochujemy sie realnie czy tez wirtualnie.

Przez internet można się ZAUROCZYĆ. Miłość to coś więcej niż długie rozmowy i wymiana poglądów, dochodzi chemia, dochodzi akceptacja czyjegoś wyglądu, później seks. Wtedy zdecydowanie możemy mówić o MIŁOŚCI. Od czegoś jednak trzeba zacząć, najwyżej w realu nie wypali :-(

Takie znajomosci przez kabelek mozna sobie o kant tylka potluc. Najczesciej jak sie taka znajomosc przenosi do reala, to nie wypala to. Mamy tendencje do koloryzowania, idealizowania osoby po drugiej stronie. Przez kabelek mozna sie kreowac na zupelnie kogos innego, niz sie jest w rzeczywistosci. A pozniej i tak wychodzi szydlo z worka. Sa rozczarowania etc. Dlatego wyznaje zasade, ze jak mamy dobry kontakt z ta druga strona, to maksymalnie po 2 tyg. spotkanie w realu, aby sie nie zauroczyc i zweryfikowac to i owo. Jesli to nie to, szukac dalej.