Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola 29

Atak smrodu!

Polecane posty

Gość Ola 29

- Co tak okropnie cuchnie? Spytałam stojąc na przystanku autobusowym. Stojący obok, męźczyzna w podeszłym wieku spojrzał na mnie wymownie i skinął palcem żebym się nachyliła... Wyglądał na dżentelmena, ubrany był w długi płaszcz i kapelusz, jego twarz była łagodna i miła. Nachyliłam się.. - Pytasz co to za swąd, moja droga? To moja pała... Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichłacz
kto czuje ten snuje / kto twierdzi ten pierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichłacz
niektóre laski potrafią zaśmierdzieć centralą rybną żę aż palą się włosy w nosie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze masz Downa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 29
Aż mnie zatkało. -Co?! - prawie krzyknęłam. - Mój kutafon padła równie głośna odpowiedź. Pozostali ludzie czekający na autobus spojrzeli w naszym kierunku. Zrobiło mi się głupio. Chyba się zaczerwieniałam. - Co się tak gapcie? - zapytał mój rozmówca. - Chcielibyście zobaczyć? Mam wyjąć? - Odeszłam, zaczęłam biec przed siebię oby jak najdalej od tego odrażającego typa. Nagle uświadomiłam sobie coś. Już kiedyś spotkałam tego człowieka. Byłam wtedy na pierwszym, może na drugim roku studiów. A więc top był on... To ten człowiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 29
...potem sie obudziłam,zjadłam sniadanie i poszłam do pracy w Tesco wykładac chemię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 29
Szłam wtedy przez park, umówiłam sie na randkę. Byłam szczęśliwa. Ubrałam się w najładniejszą sukienkę, to był mój wymarzony chłopak. Nagle usłyszałam głos. - Dziewczynko, pomóż mi. Rozejżałam się. Na ławce w cieniu siedział ten mężczyzna. Był ubrany w gustowny garnitur, w ręku trzymał cygaro. - Przepraszam, ale w czym ja mogłabym Panu pomóc? - spytałam. - Podejdź bliżej, nie chcę o tym mówić na głos. - odparł. Zgodziłam się, z Romkiem miałam się spotkać dopiero za pół godziny - mam czas - pomyślałam, a ten człowiek nie wygląda na groźnego. Podeszłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichłacz
kiedyś jednej lasce zdjąłem gacie i włożyłem nos w jej fajny tyłek to myślałem że padnę ze smrodu sików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola 29
- Posłuchaj mnie teraz. - Powiedział nieznajomy. Mam problem, a ty wyglądasz na osobę, która może mi pomóc. - Co mogę dla PAna zrobić? - spytałam. Mój wacław ohydnie śmierdzi, zajmij się tym. - Co?! Jak Pan śmie!? -Byłam wściekła a jednocześnie przestraszona. Teraz rzeczywiście poczułam okropny zapach. Chciałam uciec ale przytrzymał mnie, szarpałam się i krzyczałam nie mogąc się uwolnić. Nikt nie reagował, nikogo w pobliżu nie było. Byłam pewna, że za chwilę zostanę zgwałcona. Nagle mój oprawca puścił mnie i powiedział: - Jeszcze się spotkamy, a wtedy poznasz szkaradny smród mojego pytonaga. Po czym odszedł powolnym krokiem, ja zaś siedziałam na ziemi i płakałam... A więc on mówił prawdę, wrócił aby mie dręczyć. Dlaczego?! Co on ode mnie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEROOOO
Następna wariatka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichłacz
co ty jadasz / że do rymu gadasz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×