Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kinkiet góra

jak wygladałyscie bedac nastolatkami?

Polecane posty

Gość kinkiet góra

ja jak chłopak - wpływ mojego brata, który był moim autorytetem i jego kolegów...a dzis jestem stylistka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala189
większość to tutaj mohery więc nosiły barchany po babce do kostek, golfy w 30 stopniowy upał, a na twarzy maskę i w razie czego nie wychodziły z domu żeby ludzie nie uciekali... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam parę kilo więcej
niż dziś (a jestem po ciązy!! i mam 29 lat); włosy niefarbowane a jak juz fabowałam później, to mahoń/tycjan - dziś ciemna czekolada, sliwkowa czerń... miałam wtedy lepszą cerę :( popsuła mi się na studiach i tak zostało, tłusta świeci się, okropne :( byłsam zakompleksiona na maksa - teraz nie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wybite zeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala189
i tak jest do dzisiaj tylko tutaj będą pisać, że wypiękniały, bo im żal d**ę ściska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annanika
miałam cięzką depresję i chowałam się pod mega wielkimi swetrami, które jeszcze dodatkowo rozciągałam, do tego najczęsciej szwedy, musiałam wyglądac kuriozalnie bo jestem raczej drobna ,więc tonęłam w tych ciuchach. makijażu nie chciało mi się robic, to samo z jakims specjalnym układaniem włosów. ale teraz sobie nadrabiam, bo wyładniałam, deprecha poszła precz i z przyjemnością mogę stwierdzic, że całkiem ładna jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryska na matyska
ja w wieku 16 lat wygladalam na 13 lat, bylam przerazliwie chuda, nosilam wielkie okulary, wlosy splecione w warkocz i ubierlalam sie w luzne meskie koszule. Wygladalam jak ostatnia bieda ale najlepsze jest to ,ze wcale nie zdawala sobie z tego sprawy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryska na matyska
a w dodatku przy tym samym wzroscie co dzisiaj wazylam o 18 kg mniej a dzisiaj uchodze za szczupla usobe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam bardzo fajna
177cm, 58 kg wagi, dlugie blod (farbowane) wlosy, super cera, dlugie nogi...dorabialam sobie w liceaum jako modelka. Teraz mam 29, prawie 30 lat, jestem 5 miesiecy w ciazy i jak na swoje lata i stan blogoslowiony tez trzymam sie niezle, ale to juz nie to samo, co kiedys... :) Caly czas mam dlugie blod wlosy (tylko nie taki jasny, jak w liceum - taka byla moda wtedy :), a ciemniejszy blondzik mam teraz), kg mi przybylo i jeszcze przybedzie, choc mam nadzieje, ze po ciazy choc w wiekszosc sie ich pozbede...ale nie jest zle:) Narazie jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze chudzinkaaaa
Zawsze płakałam,że jestem taka wysokaaa! A dzisiaj jestem z tego powodu szczęśliwa i nie uważam,że 170cm to dużo:) Chudzina do tej pory,więc to się nie zmieniło! Jak oglądam zdjęcia z mojej młodości to czasami mam żal do rodziców,że mnie ubierali w takie ciuchy,że aż płakać się chcę! Hehehe. Wtedy taka moda pewnie była! Byłam blondynką,powoli włosy mi ciemniały. Teraz farbuję włosy na czarno. Więc jestem brunetką:) Nie mawlowałam się,teraz makijaż musi być! Dbam o to,aby fajnie się ubierać. Wtedy to był raczej wpływ rodziców! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Prawie się nie zmieniłam, poza tym że się zestarzałam. Jakoś tak... nie umiem się koncentrować na swojej powierzchowności. A że nie zmieniłam też gabarytów (nawet ważę tyle samo co kiedyś, włosy mam tej samej długości), to i innych zmian nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość backy
z jakimi kolorami laczyc bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalezy w jakim wieku, tak do 15-16 roku zycia to wygladalam jak dziecko (tzytzki mi zaczely rosnac dopiero w pierwszej klasie LO, a okres dostalam pod koniec 1 kl LO), jak juz mi te tzytzki troche urosly to lepiej sie poczulam i zaczelam nosic obcisle ubrania, mialam dlugie blond wlosy i powodzenie. Ale potem znowu zaczelam tyc (nie jakos bardzo, ale wtedy myslalam, ze jestem bardzo gruba) i chowac sie w grubych swetrach, na dodatek zaczelam nosic okulary i robic przemadrzale miny (byla moda u mnie w LO na bycie \"inteligentnym\" :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynkowa lemonka
Kiedyś- za krótkie spodnie, chuda, krótkie włosy, zakompleksiona, bardzo wstydliwa Dziś: wysoka, szczupła, długie, czarne włosy, makijaż, fajne ciuszki :) usta mi urosły- serio, rysy troszkę się zmieniły, ale na plus... Kiedyś chłopcy mnie wyśmiewali, wyzywali... a dziś Ci sami prawią mi komplementy, chcą się umwawiać :] paranoja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem nastolatką
i miałam kilka metamorfoz :D:D:D miałam już blond włosy, czarne, teraz mam brązowe i zapuszczam swoje :P szczupła, ładna .. ale.. miewam depresje :D mimo wszystko zawsze byłam dojrzała jak na swój wiek i zawsze wyglądałam conajmniej 3 lata starzej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×