chlopak nie umie sie do mnie dobrac!!!

Jestem juz troche z chlopakiem, ale on jest prawiczkiem a ja nie jestem juz dziewica. Probowal sie do mnie dobrac ale gdy sytuacja robila sie juz coraz bardziej gorąca on nie umial sie podjac zadnym konkretnym dzialaniom. Sama nie wiem czy sie speszyl ze mu nie wyjdzie czy jak ja mam to rozumiec? Prosze pomozcie mi bo nie wiem co zrobic. Teraz sama sie zrazilam i gdy on na nowo cos probuje ja udaje ze zle sie czuje bo boje sie ze znowu wyjdzie taka dziwna sytuacja. Mam z nim o tym porozmawiac czy lepiej nie? Czy moze podjac jakiej dzialania ku temu by wszystko wyszlo dobrze\

się chciałaś kurwic to teraz masz haha

Ehhhh..... Ty wiesz jakie ja na ten temat mam zdanie. PS: Wtorek czy środa? :D

jeszcze nie wiem zozilus

Spyt to teraz ma xD Przez ku***nie sie do kamieniolomow a nie na maciezynskie :D PS: :) Spoko, ale wiem ze cos z tego bedzie xD

porozmawiaj dojdziesz do tego, o co chodzi i to zwalczysz tylko jesli od niego sie dowiesz co to on sie najprawdopodobniej boi, ze nie stanie na wysokosci zadania, ze cokolwiek nie zrobi i tak bedzie ci z nim gorzej niz z poprzednimi partnerami naucz go co ma robic, lagodnie, wez jego reke i poprowadz :)

Tylko wlasnie ja sie boje tego ze jesli z nim o tym porozmawiam bedzie gorzej... Raz sprobowalam to widac bylo ze czuje sie skrepowany... Bo wie ze jestem bardziej doswiadczona niz on fakt tez ze wspolzylam z jednym chlopakiem ale wg mnie on czuje sie teraz malo meski od wtedy ze nie wiedzial jak do tego podejsc

Błagam pomozcie... mi jest z tym zle jestem kobieta i mam potrzeby a moj facet nie umie ich zaspokoic

hmmmm.. moim zdaniem musiz szcerze z nim porozmawiać i spróbowac jeszcze raz :) trening czyni mistrza, no nie ??

no niby czyni;) mam nadzieje ze rozmowa pomoze:)

Dla mnie jako faceta jest to dziwne..... Mi to poprostu nie moze dojsc do swiadomosci ze mozna takie cos zrobic... znaczy sie... Moje zdanie jest takie jak sie kocha [chodzi tu oczywiscie o uczucie] to wszystko jakos powinno wyjsc.... Chlopak prawiczek to nie znaczy ze nie wie jak to sie robi, no nie wiem moze tylko dla mnie to jest takie proste chociaz sam tego nigdy nie robilem, ale jak juz by do tego doszlo no to nie wstydzilbym sie, a jak by to wyszlo no to juz zalezy jakie wysokie wymagania masz... Dawal bym z siebie wszystko, bo zdaje sobie sprawe jakie to jest wazne dla dziewczyny... Pozdrowki Aga :*

jesli nie porozmawiasz to nie przeskoczysz tego on moze nie akceptowac walsnej seksualnosci, moze u niego seks jest tabu? i sam sie nie domysli co zrobic co powiedziec jesli boisz sie rozmowy to podsun mu jakas gazete, strone internetowa z wyjasnieniem, namow na wizyte u seksuologa albo powiedz jego koledze zeby pogadal z nim "po mesku" ;)

juz gadalam z kumplem zeby wlasnie moze z nim o tym porozmawial... co lepsze oboje sa prawiczkami wiec by sie dogadali... ale jest problem bo kumpel sie boi ze przez to moze sie nasz zwiazek rozpasc ze mowie mu na nasze intymne tematy.. czy to ma wlasnie tak wyjsc samo z siebie ta rozmowa

ale ze co? twoj facet nie mowil mu, ze jest prawiczniem? rozmowa- jego z nim powinna byc niezobowiazujaca, tak wiesz mimochodem jak to faceci o laskach natomiast twoja z nim- powazna , z troska o niego i wasz zwiazek

Oczywiscie wie ze jest prawiczkiem.. Tylko ze z tym kumplem codziennie na te tematy gadam ja osobiscie.. a ze swoim facetem dobrze nie umiem po tym wszystkim... ale wezme go za pare dni na powazna rozmowe moze cos z tego wyniknie

piateczka :D

up up

no to ty się do niego dobierz i mu pokaż co i jak, co lubisz itd... widać, że chłopak czuje się z tym gorzej przy tobie, że ty wiesz co robić, a on nie, może on nie jest jeszcze gotowy na stosunek. Nie ma ochoty się rozprawiczyć :D

uwierz mi ze jest gotowy on probuje sam cos zrobic ale tak jakby nie wie co i jak i sie poddaje... juz z nim rozmawialam wstepnie ze w sobote musimy porozmawiac mam nadzieje ze to przyniesie jakies efekty

up

Mój kryzys już jest zażegnany:) i szczerze to było booosko;) Wystarczyla dzialeczka piwko i fajny klimat:P