Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna Nika

zmienil sie

Polecane posty

Gość smutna Nika

Moj narzeczony bardzso sie zmienil...ciagle klnie jest oschly bezczelny a potem chce bliskosci,kiedy mu mowie ze swoich zachowaniem pracuje sie na bliskosc w nocy...mowi ze tegokwiatu jest pol kwiatu i ze ma duzo kolezanek..Beka przy mnie mlowiac ze czuje sie swobodnie, krzyczy,podnosi glos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szara Aga
Też mu powiedz, że tego kwiatu to pół światu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooomatkono
ooomatko... moj tez czje sie swobodnie itd. iczasem mu se wymknie bekniecie czy cos innego:D .. ale zaraz przerasza i wybuchamy smiechem (oboje) ... ALE nigdy na mie nie przeklna (o chyba ze na cos... :Dale komuto sie nie zdarza??!!:) ) nigdy na nie krzyknal ( a mial ku temu okazje...) ... bliskosc jest mu potrzebna i to baaardzo a slub spowodowala ze jeszcze badziej sie o mnie klei!:) a gdybym uslyszala tekst: "tego kwiatu pol switu" to kazalabym mu wyjsc w tej samej minucie! ... bez jaj zeby facet MOJ FACET pow mi cos takiego... ja bym sobie nie pozwolila.. moze on sie za bardzo do Ciebie przyzwyczail? .. zadbaj o siebie zrob z siebie suuper laseczke, niech inni patrza na ciebie z zachwytem niech Cie podrywaja niech sie ten twoj men ruchu i zob ze byc moze tego kwaitu jest wiele ALE ma ten najpiekniejszy... bedz dla niego z dystansem - iech poluje - wkoncu to facet musi zdobywac!:D .. a jak juz zdobedzie Ty rzadz w lozku - oni to uwilbiaja!:) kus kus i jeszcze raz kus.. a za bekniecia... poprostu go wysmiej -oni tegonie trawia!:D a za klniecie proponuje sloiczek i 0,50 gr za kazde kur** - skutkuje!aq potm kolacja za to zdobyte!:D zycze powowdzenia!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo wspolczuje. nierozumiem jak facet moze przy kobiecie bekac pierdziec itd krzyczesc przeklinac... to brak szacunku totalny. z pewnoscia przy innych kobietach tak sie nie zchowuje. powiedz mu to ze sobie nie zyczysz dobitnie i ze wcale sie przy tym swoja meskoscia nie wykazuje tlyko chamstwem. a jak ma wiele kolezanek i to ma byc co jakas grozba. to olej go bo nie wart zlamanego grosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nika
Mowilam mu ze to brak szacunku mowi ze nie prawda tylko swoboda...a ze chsmki jest to mowi ze jak mi sie nie podoba moge go zostawic..Poza tym w kolko gada o seksie ze go nie ma, za poprzednie panny nie schodzily z konika, ze dlatgeo taki jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh eh
Już dawno bym go kopnęła w tyłek i poszła w świat ;-) Może by się nauczył kultury wieśniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" ze inne panny nie schodzily z konika..\"? to zart ? daj sobie znim spokoj. ja bym takiego chamstwa nie tolerowala. za duzy szacunek mam do swojej osoby. tez powinnas. dobrze na tym wyjdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna nika
Niestety to ani prowokacja ani zart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee...bez
nie no BEZ JAJ... ja nie wierze.. .a czy wy macie sie pobrac? ... czy cokolwiek? ... to NIE JEST ZWIAZEK - TO JEST PATOLOGIA! .. dziewczyno przeciez ty sie wogole kur.wa nie szanujesz! ... juz musialam uzyc tego slowa bo sie we mnie zagotowalo.. a zostaw tego DZAIDA W CHOLERE! .. no blagam Cie.. nie pozowl mu na to! ... to jest jakis idiota debil poejbus! ... gdzie to tak to DZIEWCZYNY MOIWIC! opanu sie i zostac go! nie czekaj, nie patarz na tzw. przyzwyczajenia! i nie mow mi ze go kochasz - NIE UWIERZE! Czegos TAKIEGO nie mozna darzyc jakimkolwiek uczuciem. no moze poza pogarda ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedziałbym mu
żeby poszedł do tamtych "innych" co go rzekomo tak uwielbiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem klucz
tkwi w seksie jesteście kompletnie niedopasowani - ty masz za mały temperament dla niego. Ale ciągniesz ten związek na siłę, bo pewnie "seks nie jest najważniejszy". Ja się nie dziwię że na codzień takie akcje odchodzą. Pewnie problem seksu był od zawsze, najpierw były rozmowy i próby rozwiązania problemu z jego strony, ale ty uważałaś że wszystko jest ok, i jeszcze dawalaś do zrozumienia swojemu facetowi że to on ma problem i jest niewyżytym zwierzęciem. To w facecie rosła frustracja aż wyrosła i postanowił ci pokazać co to znaczy "zwierzę". Frustracje seksualne i niezaspokojenie prowadzą właśnie do czegoś takiego. Nie pasujecie do siebie, więc nei ciągnij teog na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko...on się nie zmienił....on po prostu teraz pokazuje jaki jest NAPRAWDE. Bardzo Ci współczuję wyboru :( Powiem Ci jedno - jesli facet nie szanuje Cie przed ślubem to po slubie nawte nie masz co liczyć na jakiś nagły cud. \"Pseudo-swobodne\" teksty pt. : \"poprzednie panny nie schodzily z konika, ze dlatgeo taki jest\" jest po prostu żenujący i za takie coś już bym nie chciała być z takim dupkiem. Tak, takiego faceta nazywa się głośno DUPKIEM. Ktoś tu mówi o niedopasowaniu seksualnym...ja myślę, że to jest owszem, niedopasowanie, ale kulturowe! Facet zachowuje się jak cham a potem nagle zbiera mu się na amory, rozumiem autorke bo tak samo bym zareagowała i bym nie miała ochoty na nic z takim napalonym durniem. Autorko, nie bierz ślubu tylko dlatego, że \'cos\' do nieog czujesz. Miłość jest w związku (małżeństwie) ważna i jesli ludzie naprawde się kochają przehcodzi ona potem w przyjaźń, pomoc, zrozumienie itd. Jeśli u Was teraz jest tak kiepsko, to nie licz na to, że po slubie, po paru latahc takiego małżeństwa będziesz szczęśliwa. Juz teraz widac, że ON Ci tego szczęścia NIE DA. Nie pchaj się tam, gdzie juz od początku wygląda to kiepsko. Gwarantuję Ci, że lepiej wycofać się zawczasu, niż potem płakać w samotności jak bardzo TY SAMA wiążąc się z tkaim draniem, spieprzyłaś sobie życie. Ile to sie mówi i czyta o tmy, że niby rodzina z zewnątrz zajebista, a od środka jakaś patologia, mąż zdradza, bije krzywdzi. Nie daj się. Dobrze Ci radzę. Miano \'narzeczonego\' jeszcze nie jest tka naprawde niczym na całe życie. Ja bym się POWAŻNIE i NATYCHMIAST zastanowiła nad zmianą partnera ponoć na całe życie :o pozdrawiam i zyczę wzięcia ODPOWIEDZIALNOŚCI za swoje własne przyszłe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×