co myslicie o mnie w tej sukni?

Gora sukienki, tam przy tej brosze, wygladasz jakby piersi obwisle takie do pasa ci siegaly. Nie gniewaj sie tylko, ja nie chce Ci przykrosci zrobic.Poprostu to nie twoja sukienka i tyle.

ech.... tak mi sie wydawalo.... ze cos jest nie tak... NIE POLECAM NIKOMU zakupu sukni przez internet tak wlansie sie to konczy teraz mysle o modelu Kristi annais Bridal myslicie ze to lepszy wybor?

Ja bym ci polecila abys odwiedzila pare salonow z sukniami slubnymi .. zobacyzla jaki fason doradzi ci ekspedientka ... jesli niechesz skunki z salonu to przynajmniej poprzymierzasz i bedziesz wiedziec w czym jak wygladasz i mniej wiecej jakiego fasonu szukac.. z tej str. moze fason 33 i 54 .. z gorsetem http://www.allegro.pl/item590759300_suknie_slubne_i_balowe_atelier_temperamento.html#gallery

:( średnio, powiedziałabym nawet bardzo średnio. Na zdjęciach widać że jesteś zgrabna a w tej sukni... no cóż nie podkreśla atutów, wisi jakos tak na tobie, jest bezkształtna. Jak możesz to pozbądż się jej

suknia nie jest brzydka,tragiczna,jest ladna,ale moim zdaniem to zloto na niej troche dodaje lat. nie wygladasz zle-podkresla Ci suknia jedynie brzuszek.przed kupnem zawsze warto przymierzyc rozne kroje ii fasony.zeby wlasnie wiedzeic czego sie szuka.przymierzyc,nie znalezc w necie! pozdro

na modelce wyglada ladnie. ale do pelniejszej figury to raczej nieodpowiedni fason. radze ci ja gdzies upchnac bo w tej raczej dobrze nie bedziesz sie czula. wyglada na znieksztalcony kawal materialu na tobie. lepiej poszukaj czegos w salonie po nizszej cenie jak chcesz ale dobranego do figury

zgadzam się z kobietami powyżej-źle ta sukienka leży,całkiem inaczej na Tobie i inaczej na modelce.Jesteś osobą troszeczkę lepiej zbudowaną z tego co zdjęcia pokazują i ja bym twierdziła że ya suknia jest na szprotki.Moim zdaniem.Więc radziłabym odsprzedać ją komuś i iść do salonu,tam Cię wymierzą,doardzą coś.a tak w ogóle napisałaś że wybierałas suknię w ciemno-dlaczego?

tak srednio :( dziewczyny a wiecie moze co to za suknia pod numerem 33? sliczna jest!!

to Maggie Sottero (suknia 33) rzeczywiscie cos jest nie tak z tą suknią ech... pewnie chciałaś zaoszczędzić a wyszlo jak wyszlo....

no wlasnie chcialam zaoszczedzic :((( juz sie umowilam na dzis do salonu mam nas=dzieje ze cos tam znajde w rozsadnej cenie niestety nie mam 3 tys na suknie a wrecz przeciwnie teraz mam jeszcze tysiac mniej myslicie ze uda mi sie ja sprzedac? Pozdrawiam

nie martw sie. ja tez tak mialam, kupilam suknie w styczniu 2008 roku;) pospieszylam sie, przymierzam w marcu czy tak w kwietniu a sie okazalo, ze przytylam i sie nie zmieszcze!! hehe a slub w lipcu.. zaryzykowalam, kupilam nowa w salonie, a tamta na szczescie szybko poszla:)

wredniak a ta pierwsza to byla z allegro?

idz do dobrej krawcowej i niech ci ja podopasowuje w odpowiednich miejscach, do tego jakas halke pod spod zeby dół sie lepiej ukladal i napewno bedzie calkiem inaczej wygladala:)

no niby z allegro ;) pojechalam, przymierzylam i wzielam, strasznie mi sie podobala, suknia z madonny. no ale sie przytylo i kicha:D

ale az tak przytyl;as? nie dalo rady zrzucic ale numer, zwykle to panny mlode jednak chudną a nie tją (z wyj. ciazy)

hehe a powiedz mi z czego mialam zrzucac? :P waze 58 kg przy 175 wzrostu ;) kupujac ta suknie wazylam 54kg. jakbym miala z czego zrzucac to pewnie bym to zrobila. a przed samym slubem w lipcu schudlam. ;)

jest zapuszczona swinai gruba , ktorej nie zlezy na dobrym i estetycznym wygladzie. to si pasie. nawet na wlasny slub

Ciekawe... na wielu fotkach widac slywny most i opere w Sydney! Suknie sa piekne ale nie na kazdym lezy.

haha no rzeczywiscie jestem zapuszczonym świniakiem :P:D

według mnie to nawet nie jest ta sama suknia co na modelce tylko jakaś podbróbka. spojrzcie, zupełnie inny ma dół. I podpisuje sie pod innymi opiniami: niekorzystnie w niej wyglądasz

no tak, nie pomyslalam, ze to sa podroby... pewnie made in china :D Lepiej isc do salonu i przed kupnem zobaczyc jak sie wyglada. Szkoda, ze na swiecie tyle oszustow! A jakby kto mial waty to mieszkam w Sydney i widok opery i mostu zawsze mi sie rzucie w oczy

no tak jestes. bo jak ktos by z 54 do 58 przytyl to nie ma zadnego problemu z suknial wiec nie wymyslaj. zapaslas sie pewnie a teraz wkrecaszj bajke ze 58 kg :-/ kto ci uwierzy

ale przeciez pomaranczko nie musisz mi wierzyc :) kto z fake wie jak wygladam ten wie.;) pozatym może byś sobie uswiadomila, ze jak sie kupuje suknie slubna to ona musi byc na maxa dopasowana? chyba nie moze byc workiem na ziemniaki :D haha

Pewnie, ze to nie jest ta sama suknia. A zapłaciłaś za nią ILE???

Hapo - cos dziewczyna pisala, ze chyba 1tys. to napewno byla szyta na wzor oryginalnej;)

Jeśli kupiła ją na pokazanej aukcji, to dała za nią 1400 coś, nawet 1000, to według mnie za dużo... Chyba, że suknia po doprasowaniu będzie wyglądała lepiej i...bardziej świeżo...

wydaje mi sie, ze jakby byla biala to wygladalaby inaczej no i bardziej dopasowana

na modelce o wiele lepiej wyglada..az odnosi sie wrazenie ze to calkiem inna suknia