poznalam niezwykłego frajera po kursie uwodzenia RMS...haha.

Seks grupowy - film porno "7 Krasnoludków i Królewna Śnieżka" :D http://hotfile.com/dl/9214753/1698c17/x_Sniezka_i7gnomov_x.avi.html

Autorka tego tematu powinna uświadomić temu kolesiowi że po wniknięciu do jego czachy kula zaczyna szukać mózgu.

W Łodzi i okolicach takie kursy prowadzi pewien facet o imieniu Adam i sądząc z obserwacji jego pokazowych działań - jest to naprawdę bardzo skuteczne. Kobiety lgną do niego jak pszczoły do miopdu, a w majtkach pewnie mają już mokro. Tyle że co innego obserwować mistrza, a co innego potrafić go skutecznie naśladować. Ten chłopaczek z pierwszego postu widocznie jest albo kiepskim uczniem albo nie nadaje się na podrywacza i powinien isć raczej do biura matrymonialnego

Problem polega na tym, że nikt nie pisze o merytoryce kursów ("ciekawe, czego tam uczą?"), tylko o samym fakcie ich istnienia ("uczą uwodzenia? phi! z tym się trzeba urodzić"). Wielu powie: "albo się ma dryg, albo się go nie ma". Jeśli się go ma, to okej, ale co, jeśli nie? Co, facet ma się onanizować całe życie? Wątpię, żeby to było zdrowe rozwiązanie. A ten dryg, o którym pisze Żmij84, to nic innego, jak zbiór cech pożądanych przez kobiety u mężczyzn. Jeśli ktoś zna tzw. teorie 100 punktów z RMSU, to wie, o co chodzi. Nazwa może brzmi zabawnie dla kogoś, kto nie interesuje się tematyką uwodzenia (to słowo, nie wiem dlaczego, jest strasznie źle odbierane w naszym społeczeństwie), ale w istocie oddaje niezwykle wiarygodnie zależność pomiędzy poszczególnymi cechami mężczyzny a jego większą bądź mniejszą skutecznością w relacjach z kobietami (pisząc "skuteczność", mam na myśli umiejętność dogadania się, atrakcyjność psychiczną, fizyczną itd.). Podsumowując, jak ktoś ma dryg, to gratuluję - może przyjść i starać się o pracę u nas jako trener ;-) Jeśli ktoś nie ma, to musi pracować. Wierzymy głęboko w to, że każdy - pod warunkiem, że tego naprawdę chce i będzie się systematycznie rozwijał - może zostać atrakcyjnym, pożądanym przez kobiety mężczyzną. Wystarczy trochę wiedzy, motywacja i dużo praktyki (bez niej sukces jest niemożliwy). Nasze doświadczenia z kursantami (i doświadczenia kolegów z tysiącami facetów z kilkunastu krajów w Europie) pokazują do tej pory, że jest to w 100% możliwe. A wątpili będą w to tylko ci, którzy nigdy na trening nie przyjdą. Bo "albo się TO ma, albo nie". No cóż, każdy decyduje o tym, jak żyje. Z pozdrowieniami, Ivo www.rmsu.pl

zxc-vbn-wer ---> Chłopak, o którym mowa w pierwszym poście, nie istnieje. To wymysł pani Magdy, która z nami współpracowała i z którą mamy nie najlepsze doświadczenia. Jak widać, próbuje teraz w dość naiwny sposób oczernić naszą firmę. Zresztą tekst "byłem na kursie RMSU i zdobędę Cię" z jej opowiadania mówi zresztą wszystko. Pani Magdo, proszę się zastanowić, kto w coś takiego uwierzy? :-) Swoją drogą, życzymy powodzenia w Pani działaniach reklamowych na forach internetowych. Jest Pani w tym dobra, ale prosimy o mniej naiwne historie na temat RMSU i naszych rzekomych klientów :-) Pozdrawiam, Ivo www.rmsu.pl

wbrew pozorom uwodzenie nie jest takie trudne - wystarczy tylko powiedziec lasce to, co ona chce usłyszec o sobie i juz. Oczywiście musi to byc powiedziane naturalnie i z usmiechem, a nie wyklepanie jak wierszyk w szkole. A chłopak z 1 posta najwyraźniej tak to mówił i dziewczyna wyczuła nienaturalność. Jest też metoda statystyczna. Sprawdzono doświadcalnie, że gdy facet podejdzie do dziewczyny i powie prosto z mostu, że chce ją przelecieć to w 1 przypadku na 10 ona się zgodzi. Oczywiście jest ryzyko ze w pozostałych przypadkach gostek dostanie w twarz, albo zostanie postraszony policja, ale chyba mimo wszystko się opłaca .

to bankowo komediant !!! zerknij na jego fote bo jest na cafe. z takmi uszami to tylko p okursach wyrywac.

Wczoraj znowu miałam przygodę. Podszedł jakiś stary dziad, na oko 35 lat i do nas "Dzień dobry, jestem Maciej, podobacie mi się i chciałbym z jedną z was odbyć stosunek" Jak mu kazałyśmy spierdalać to wyjał notes i sobie coś odhaczał, mrucząc "Za 10 razem na pewno sobie porucham"

Ivo, jeśli chodzi o sztukę manipulacji to jeszcze trochę i osiągniesz perfekcję :D Jesteś PRAWIE tak dobry jak ja Nagle pojawia się tajemnicza "pani Magda", ktora tak naprawdę chooj wie o co miałaby mieć do Ciebie żal. Jak to fajnie nazwać swojego wroga po imieniu i zwiększyć swoją wiarygodność :P Aż trudno uwierzyć, że prowadząc szkolenia nie spotykałeś totalnych kretynów, dla których tekst "jestem po kursie uwodzenia i będziewsz moja" jest równoznaczny z podejsciem do laski i zaproponowaniem, żeby postawiła mi drinka :P Uczycie manipulowania ludzkimi uczuciami a nie uwodzenia. Na szczęście zazwyczaj nieskutecznie, bo z moich obserwacji wynika, że zgłaszają się do Was chyba tylko stoolejarze z zerową inteligencją emocjonalną. Swoją drogą jeśli Tobie wystarczy, że ktos wie jak manipulować ludźmi a nie interesuje Cię czy potrafi tą wiedzę przekazać aby zaproponować pracę to może nie ma co się dziwić, że efekty są takie a nie inne :P

,,bo z moich obserwacji wynika, że zgłaszają się do Was chyba tylko stoolejarze z zerową inteligencją emocjonalną." to widzę, że bardzo powierzchowny jest chatakter tych Twoich daleko posuniętych obserwacji. Ja skończyłem RMSU dla fantazji i po to by podkręcić swoje umiejętności, które i tak były już na zadowalającym poziomie ;). A poza tym skończyłem psychologię i nie myślę, że to co oni tam przedstawiają to ignoranctwo, wręcz przeciwnie. Do Twojej oceny ,,typowego" kursanta nawet się nie będę ustosunkowywał. Żenua.

85mArina85> ściema na resorach. Jakbys ze pierwszym razem tylko to napisala, a nie powtarzala jeszcze drugi raz podobnych bzdor, to moze i bym uwierzyl. RMSu - Wszedlem na ich stronę i jeden z trenerow z Rosji, ktory szkoli w Polsce, zreszta polowa ekipy to Ruscy, chwalil sie ze przelecial Mille Jovovicz jak byla w Rosji, i ze caly czas jak ona zwiedzala ich piekny kraj, to spedzila w jego towarzystwie. :D:D:D Ludzie, kto takie bajki kupuje, tylko frajerzy i to tacy, ktorzy poleca na wszystko co im sie powie, lykaja te gowno jak jakies szczyle z podstawowki. A pozniej jeden z drugim nacpany chwali sie, ze przelecial 46 lasek w ciagu miesiaca. :)

dupa cycki tzipa cyce

A dziś znowu jakiś frajer, podszedł od tyłu i zaczął mnie łaskotać w plecy, myślałem że mu odwinę, obracam się a on na to "ale masz łaskotki, może dasz się zaprosić na chichoty do mojej sypialni?" szok !! Koleżanka mówi że przestaną ze mną razem chodzić bo jestem taka ładna że same szajbusy do nas potem startują..

KSW zapraszamy do siebie, jak widać jesteś życiowym nieudacznikiem, przejdziesz kurs i będziesz dobry w podrywaniu/

lubimy gejowskie orgie to nasza największa zaleta

To wyżej to podszyw :(

Droga 85mArina85. Ten cały podryw "frajera" ma się nijak do tego co uczą w RMSU :) Świadczy o tym chociażby propozycja kupienia drinka nowo poznanej dziewczynie... Przyłapanaś na FEJKU ;) Mój kuzyn był na takim kursie i zmienił się na lepsze. Stał się pewniejszy siebie, a część teorii przekazał mojej skromnej osobie :D Powiedz lepiej kochanie ile zapłaciła Ci konkurencja za oczernianie RMSU? Hmmm? Pozdrawiam :)

dziwne, że tego lipnego kursu bronią osoby, które mają tylko kilka wpisów albo 1! Fajnie tworzyć nowe nicki i wypisywać jaki cudowny ten kurs, z frajera zrobi bohatera jasne :-O

Assasin pracujesz dla Efektu?