--------------POKOLENIE JP2 !!!!!!!!!!!!!!! PRAWDY I MITY !!!!!!!!!!!

W 4 LATA PO SMIERCI PAPIEŻA POLAKA CZY LUDZIE ZMIENILI SIE NA LEPSZE, CZY SŁUCHAJA JEGO NAUKI, CZY CZYTAJA JEGO ENCYKILKI CZY POMAGAJA BEZINTERESOWNIE INNYM LUDZIOM, ?? CZY POKOLENIE JP2 BYŁO TZW"EPIC FAIL" ??? :-O prosze o przemyslane wypowiedzi

używaj głupi chuju albo- pownienneź miec za tą wypowiedż bana na IP. wsadz głowe pod kran zimnej wody i ogarnij się

nie wiem, ja jestem z pokolenia JPG

mało wypowiedzi, czekam na kolejne

to zmoe ktoś uwaza sie sie nei skonczyło , ze istnieje

Amleta ma rację. To bzdura z tym pokoleniem JP 2. Bo niby dlaczego miała by nim być młodzież 20 do 30 lat powiedzmy, a nie emeryci, za których życia dorosłego Jan Paweł II zaczynał pontyfikat? I w ogóle bezzasadne jest pytanie, czy ludzie zachowują naukę papieża, bo ta nauka w sensie doktrynalnym nie była niczym innym, niż nauka Kościoła. Nie podoba mi się taki trochę szantaż emocjonalny, że oto płaczesz po papieżu, a żyjesz nie zawsze w sposób prawy. Motywacja religijna do prawości powinna być głębsza, niż pamięć o jakiejś wybitnej postaci z dziejów Kościoła. Ta pamięć może pomagać, ale nie zastąpi indywidualnych wyborów w konkretnych sytuacjach

jeśli już autorze chciałeś błysnąć elokwencją i miłością do JP2 trzeba było napisać po francusku, bo to był piewrwszy język po polskim, który papież używał. Tak napisałeś jakś bzdurę po angielsku i dałeś plamę cieńki Bolku. A tak na boku, już M. Rey napisał: Polacy nie gęsi.....poucz się polskiego , bo papież nie byłby zadowolony zaśmiecaniem jezyka polskiego makaronizmami bez sensu.

bmblondyn- to chyba nie był makaronizm , a w dodatku cwaniaku nic do watku nie wniosłeś

papież był człowiekiem który pięknie nauczał mądrze wiele dobrych rzeczy, na pewno będzie inspiracją dla wielu, z tym że najpierw trzeba w nim widzieć jakis autorytet, a ja się spotkałam z wypowiedziami gdzie ludzie nie maja pojęcia co on takiego dobrego dla ludzi uczynił... no ręce opadają!!!!

NICZEGO nas nie nauczył, to był człowiek, jak każdy inny, nie różnił się niczym od kilku miliardów innych ludzi. pokolenie jp2 to wymysł mediów - dobrze się sprzedawało na początku, teraz już nikt w to nie wierzy, więc chyba sobie już wszyscy odpuścili temat...

poza tym myślę że pokolenie papieża polaka nie ma ram wiekowych. Ludzie są różni! Nie wszyscy w wieku 20 lat idą za naukami papieża prawda? Ale ci, którzy tego chcą i czują do tego powołanie. A więc będzie to może 15-sto, może 50-cio latek, może każdy kto weźmie w ręce encykliki papieża znajdzie w nich powołanie do miłości wobec bliźniego. Nie chodzi o to żeby poświęcić się kapłaństwu, chodzi o to żeby nauczyć się zauważać innych ludzi wokoło siebie, myślę że była to jedna z głownych myśli posługi papieża Polaka, zarówno jak jednoczenie wszystkich ludzi i nawoływanie do pokoju.

wybacz, ale ja jakoś nie zauważyłam tego nawoływania do jednoczenia i do pokoju. on nie zrobił NIC konkretnego w tej sprawie...

nie potępiał żadnego wyznania, zawsze jak się modlił, modlił się za całą ludzkość. Odbył wiele pielgrzymek, spotykał się z ludźmi którzy mięli większą władzę niż on i zawsze jak z nimi rozmawiał, miał na myśli dobro społeczeństwa. Dlatego był szanowany i podziwiany, oddany ludziom. Pycha była mu daleka. Całował ziemię jak wysiadał z samolotu. Napisał książkę ''przekroczyć próg nadzieji'', aby lepiej poznać myślenie papieskie warto ją przeczytać. Poza tym mając 21 lat stracił wszystkich członków najbliższej rodziny i nigdy nikogo za to nie osądzał. Zawsze z godnością przyjmował to co mu los zsyłał.

przepowiednia mówi, że ten papież który jest teraz ma być bardzo krótko, a następny od Boga nie będzie.

ma być taki papież który będzie dawał ludziom to wszystko, czego będą tylko chcieli. A przecież droga do Boga jest wąska i Bóg jasno określił w niej swoje zasady. Wielu zatraci poczucie tego co jest dobre a co złe, co jest moralne a co niemoralne. Wielu opiera swoją wiarę i droge życia na naukach kk. I naukach papieskich. Pożyjemy, zobaczymy

no i co z tego, że rozmawiał z wieloma ważnymi osobami? z tych rozmów nie wynikało absolutnie nic. bardzo miło z jego strony, że nikogo nie potępiał, nie osądzał - przynajmniej publicznie, ale dla mnie to cecha każdego normalnego człowieka, coś podstawowego w dzisiejszym świecie. słuchaj, nie zrozum mnie źle, bo wcale nie chcę obrażac twoich uczuc religijnych, czy coś, ale chodzi mi o to, że takie rzeczy jak on robią setki tysięcy ludzi, więc nie wiem, dlaczego akurat on ma byc wychwalany i podziwiany przez innych... ale jeśli wierzysz jednocześnie w boga i przepowiednie to właśnie sama pokazujesz jaka jest twoja wiara. obraz nędzy i rozpaczy...

:d

1

to była sciema

nieprawda nieprawda nieprawda - zgadzam sie w 100%.

:o

hmm ludzie utozsamiaja sie z pokoleniem JP2 bo wedlug nich jest to cos modnego i oryginalnego. JP2 jak juz ktos wspomnial nie glosil nic innego jak nauke kosciola ktora potepia np wspolzycie przedmalzenskie oraz uzywanie wszelakiej antykoncepcji poza NMP wiec jak to sie ma do Polakow ktorzy pieprza sie jak kroliki i w dupie maja jakies zasady kosciola. Prawda jest taka ze nawet idac na pielgrzymke te malolaty z piersionkami dziewictwa itp traca je w miedzyczasie wiec... bez komentarza

Polska to kraj: - biedy(moze nie permamentej biedy, ale na tle innych krajów Europy blizej nam do Rumunów niż Holendrów -hipokryzji -głupoty Słuchcze radia maryja i pokolenie JP2 pewnie nei czytali zadnej encykliki JP2 , spiewaja barke i mówie ze sa pokoleniem Jana Pawła

Wszyscy byli przejeci gdy umarl Papiez, ale czy ludzie tak naprawde kiedykolwiek znali Jego nauki i sie do nich stosowali? Nie sadze.

ciekwy temat