Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ulala828

Gdy facet kłamie...help!

Polecane posty

Gość Ulala828

Mój facet od paru dni nie ma dla mnie czasu, chodzi o kontakt internetowy, bo ja mieszkam na południu on północy, spotykamy sie regularnie co 2 tyg, ale ostatnio zrobił sie jakiś dziwny i mówi ze jest tak zajęty że nie wie czy przyjedzie. Nie odzywał sie przez ostatnie 3 dni, a dziś jak mu napisałam tak od niechcenie eska, to napisał że jest bardzo zalatany i że jutro, i pojutrze też będzie a dziś może będzie na necie ale nie wie bo ma ręce pełne roboty!!! A ja wiem że nie ma i że kłamie, i siedzie na necie (swoje sposoby mam;) No i jak to zinterpretować, równie dobrze mógłby napisać odwal się bo na to samo wychodzi. Wcześniej wszystko było super, no ale dylemat jak tu poruszyć z nim co jest grane? Help me please

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia*****
najlepiwj wprost zapytaj o co biega. Swoją drogą związki na odległość nie są dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala828
To mi odpowie że wszystko ok, a że nie są dobre to ja wiem, tylko że wszystko było cudnie do tej pory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. wyslij maila o takiej tresci, jaka tu napisalas 2. zadzwon i zapytaj wprost (dobra rada) 3. nie inicjuj kontaktu - zobaczysz wtedy, co sie dzieje. zostaw to na jakis czas. powinnas to zrobic dla swojego dobra. zwiazki na odleglosc nie sa zle. o ile opieraja sie na dojrzalych relacjach i zaufaniu. czasem nie da sie inaczej. a najlepiej wiedza o tym zony marynarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz ze czujesz sie zbywana i zapytaj sie kiedy znajdzie dla ciebie czas... a jak znowu odpowie swoja spiewke to raczej bedzie jasne ze nie chce sie z toba spotkac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadia*****
Nie rozumiem dlaczego masz z tym problem. Coś Ci leży na sercu, coś Ci chodzi po głowie to pytasz go o co chodzi i już. Myślę, że ty boisz się bardzej jego odpowiedzi a nie tego jak zapytać. Nie dowiesz się dopóki nie zaryzykujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulala828
Zapytac sie go nie boje, jak wyzej wspomnialam, mowi ze jest ok ze jest zalatany, tylko wiecie co? w ostatni weekend byl z kumplem i dwiema kolezankami w kinie, mi powiedzial po fakcie! I cos wyczuwam od tego czasu jest nie tak...A wlasnie jesli utne kontakt, tzn nie bede sie odzywac, pisac, dokladnie jak on... i co jesli sie nie odezwie to znaczy ze koniec?? Przestaje wierzyc w zwiazki z mezczyznami..kazdy jeden robi to samo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×