Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bo ja chciałam

może mi ktoś tak w skrócie mądrze wytłumaczyć co to znaczy kogoś kochać? a

Polecane posty

Gość bo ja chciałam

jw. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gożka i słodka
motyle w brzuchu, uśmiech na ustach i chęć do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"motyle w brzuchu, uśmiech na ustach i chęć do życia" Ja bym to dala jako definicje zakochania/zauroczenia. Milosc faktycznie ciezko zdefiniowac, odsylam do listow sw Pawla :) Glownie w milosci chodzi o skupienie sie na szczesciu drugiej osoby i wszystko co sie z tym wiaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
Też mi się wydaje, ze nie chodzi o motyle itp, a raczej postawę, czyli to, że miłość łączy się z wzięciem odpowiedzialności za swoje postępowanie wobec kochanej osoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to dobre podejście fiona;) i bycie pzry kimś anwet jak nie jest różowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja chciałam
to ja chyba nigdy nie kochałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
Przeczytaj Małego Księcia, tam jest to nieźle ujęte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka-nie bądź infantylna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no ja nie mogee
a co to znaczy infantylna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań Luśka
tam jest o chorym uzależneiniu od drugiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłość to taka psychiczna
chorba jesteś od kogoś uzalezniony ale pozwalsz mu być odrębnym bytem i podziwiasz ten byt i sam czerpiesz z tej odrębności ukochanej osoby siłę choć wydaje Ci ise że gdy stracisz go to zginiesz umrzesz i nie będzie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak jabkyś się z kimś
przyjaźniła i miała ciągłą ochotę go zerżnąć-to miłość spokojna. Jest jeszcze miłość neurotyczna, w której oprócz przyjaźni i chuć występuje chorobliwy niepokój i tęsknota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka W.
Chodziło mi o wątek odpowiedzialność za kogoś, kogo oswajamy swoją miłością (książę i lis) , nie widzę w tym nic infantylnego, a ni żadnego chorego uzależnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nei ma milosci
milosci nie ma jest fascynacja, potem przywiązanie, następnie przyzwyczajenie i nuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milość to wybór to zachowanie to wolnosc to dbalosć o sibie i ta drugą osobe to danie jej czasu i uwagi to sluchanie i słyszenie to uważnosć na potrzeby i uczucia to tolerancja no na razie starczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×