Mój mąż nie pozwala mi iść do pracy...

Kurczę no nie wiem co robić... Mój mąż nie pozwali mi iść do pracy... Prawda taka, że on zarabia na tyle że ja nie muszę pracować ale nudzi mnie siedzenie w domu, chciałabym iśc do pracy robić coś dla siebie, zarabiać na swoje wydatki (opłacenie tel, kosmetyki itp ) a nie ciągle brać od niego... Nie wiem czy postawić się i iść do pracy czy nie ? Jak myślicie ?

rozmowa z nim , nie z nami , mozesz zatrudnić się na pół etatu

zazdroszcze, mój mnie wygania

Siedzieć ciągle w domu, to można zgłupieć, ale zawsze możesz zacząć chodzić do kina, na koncerty i zabawy - może sam cię do pracy wyśle ;)

jasne ze na swoim postawić - to Twoje życie, co on jakiś pani władca ze rozkazuje i musisz go słuchać? chcesz iść to idź życie we 2 to kompromisy ale u Ciebie to chyba dyktatura, śmieszne "nie pozwoli mi"

Jemu nie da się przetłumaczyć... On powiedział stanowczo nie.... i nie wiem czy się postawić czy nie...

W takim razie przetłumacz mu aby wpłacał na ubezpieczenie abyś miała później już coś tak jakbyś pracowała;).

No może racja jak zacznę wydawać za dużo pieniędzy to sam powie żebym poszła... nie wiem kurczę :( Nie chcę się kłócić, ale nie chcę też aby on nie pozwalał mi na takie rzeczy.... Praca to jest przecież normalna rzecz moim zdaniem każdy człowiek powinien pracować

ale ja czegosd nie rozumiem..to twoj tatus czy maz,ze ci mowi co masz robic?

jakas chora sytuacja u was panuje on powiedział nie i koniec, a kim on jest żeby decydować?

On jest strasznie zazdrosny... boi się, że kogoś sobie znajdę i go zostawię... szczerze to kiedyś była taka sytuacja, że się rozstaliśmy, on to strasznie przeżył.... wróciliśmy do siebie. I chyba w tym tkwi problem ale ja nie mam zamiaru już go zostawić jest dla mnie najważniejsza osobą... tylko, że on i tak sie boi....

A ja naprawdę chciałabym iść do pracy... robić coś dla siebie, coś co lubię. Jak go przekonać??

kto cie ogranicza. to jest zalosne. trzeba nazwac to po imieniu.nie wyobrazam sobie aby ktokolwiek mial taka wladze nad kobieta aby mogl jej czegos zabronic. nie wiem kto jest gorszy on, ze ci broni czy ty ze go sluchasz.

Witam, realizuję program TV o tematyce młodych mam, które chcą zapisać swoje dziecko do żłobka lub przedszkola. Twój partner ma do Ciebie pretensje, o to, że chcesz wrócić do pracy, a dziecko zapisać do przedszkola lub żłobka? Ciągle się o to kłócicie i cierpi na tym Wasz związek? Masz już dość, ze mąż nie pozwala Ci na samorealizację i ogranicza do siedzenia w domu? Pomożemy Wam dojść do porozumienia. Prześlij numer telefonu- oddzwonię. Napisz maila aleksandra.marciniak680@gmail.com lub odezwij się w wiadomości prywatnej. Jeśli sama nie borykasz się z takim problemem, może znasz kogoś, kto chciałby o tym opowiedzieć.

postaw sie mu, nie jestes jego niewolnica

ja bym na twoim miejscu zrobiła awanturę, przede wszystkim o to że ci nie ufa. to co on o tobie myśli, że jak tylko zobaczysz innego faceta to zaraz wleziesz mu do łóżka? do tego nie jest potrzebna praca. druga sprawa to jakim prawem on ci czegoś zabrania? może ci powiedzieć że wolałby żebyś... ale nie nie bo nie.

nie ustaliliście takich kwestii przed ślubem? masakra