Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kulka 8

Czy skurcze zawsze wiaza sie z bolem krzyzowym?

Polecane posty

Gość kulka 8

WWlasnie cos strasznie mnie 'kurczy' w brzuchu,ale nie mam boli krzyzowych i tak sie zastanawiam czy to juz to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawsze.Skurcze dzielą się na:- brzuszne- krzyżowe- krzyżowo - brzuszneTe pierwsze to tylko i wyłącznie podbrzusze. Szczęściary, które miewają tego typu skurcze - moga nawet nie wiedzieć kiedy robi im się 10 cm rozwarcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 8
bo mi tak brzuch twardnieje momentami,ze ja juz sama nie wiem czy to skurcz czy cos innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytaj o skurczach Braxtona-Hicksa - to skurcze przepowiadające, z reguły niebolesne. Nieregularne. Swiadczą o przygotowywaniu się macicy do porodu ale nie oznaczają rozpoczęcia się akcji porodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 8
no dobrze,ale jak mam odroznic te prawdziwe od ' falszywych' tylko regularnoscia? jestem juz dzien po terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak ngLka pisze, ja na przykład nie wiem i nigdy nie wiedziałam co to są bóle krzyżowe i fakt - rozwierania nie zauważyłam ani ja ani położna w UK (twierdziła ze jeszcze nie rodzę :P ) dobrze że do szpitala było blisko bo mnie bóle parte chwyciły w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 8
No to niezle sie sklada bo ja tez jestem w uk i dzis polozna pomacal mi brzuch i powiedziala,ze jeszcze nie rodze,. ale do diabla, stawia mi sie ten brzuch. A zadnego rozwarcia mi nie sprawdzala, bo oni robia to dopiero tydzien po terminie, czyli tak naprawde nie mam pojecia czy nie jestem rozwiedziona trche;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kulka 8 problem polega na tym, że jeśli masz same brzuszne, to nie odróżnisz, dlatego musisz się obserwować i ufać intuicji, nie lekceważyć sygnałów, jakie wysyła ciało.najpierw musi odejść czop śluzowy i wody płodowe a przede wszystkim skurcze muszą stać się regularne.Jak brzuch będzie twardnieć regularnie co 10 minut, to zbieraj się do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 8
dziekuje Ci za odpowiedzi. wody sa czop tez, bo nic jeszcze nie zauwazylam, wiec sobie poczekam. A moze to zwyczajne twardnienie bo mala sie tak rozpycha i bije w dol. nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla pocieszenia dodam, że przepowiadające skurcze wystepują u wszystkich natomiast skurcze świadczące o rozpoczętym porodzie są bolesne. Poczujesz się jak na miesiączkę (przy samych brzusznych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi położna położyła rekę na brzuchu w momencie skurczu i liczyła ile on trwa (to było wtedy jakoś po 16-tej) po czym wysłała do domu bo to jeszcze nie poród, zaleciła ciepłą kąpiel i jak skurcze będą już bardzo mocne i będą trwały przynajmniej 1min czy ileś tam (nie pamiętam teraz) to wtedy mam przyjechać. Po drodze skoczyliśmy do sklepu, korki niemiłosierne bo to wszyscy do domu wracali z pracy, w domciu weszłam do wanny z bardzo ciepłą wodą i polewałam sobie brzuch - poleżałam tak z godzinę. Potem położyłam się na łóżku i w pewnym momencie czuje takie parcie (to było silniejsze ode mnie) - jedne, drugie, bach wody odeszły :D to szybko się wytarłam, ubrałam i w te pędy do szpitala. Wody odeszły mi o 19:10, o 19:35 byłam na prodówce a o 19:55 urodziłam córcię - życze tak szybkiego i prawie bezbolesnego porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 8
a ja ide do wanny, zobaczymy co sie wydazry, odezwe sie troszke pozniej, dzieki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 8
jestem z powrotem, raczej nic z tego nie bedzie dzisiaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:DPamiętaj tylko, że dzieci lubią rodzić się w nocy a już szczególnie podczas pełni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 8
Tak czy inaczej juz by czas byl na ta moja mala. ngLka a Ty rodzilas w terminie?? z om czy moze usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam monitoring, więc rodziłam wg terminu wyznaczonego na czas owulacji. pokrywało się tak czy siak z USG i OM bo owu miałam w okolicy statystycznego 14 dc.I tak nie urodziłam w terminie, miałam cc 11 dni później. Córka nie zeszła do kanału rodnego, szyjka się nie rozwarła i dopiero po trzeciej oksytocynie odeszły wody, Nie było raczej na co czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka 8
aaa to takie buty. Nie chce czekac jeszcze tydzien. no ale coz, nic na to nie poradze, ateraz spadam spac, bo oczy sie zamykaja. Milej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×