Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dżony 30

Faceci nie znoszą kobiet niezależnych

Polecane posty

Gość gość
Dobre pytanie….., dlaczego faceci nie znoszą zaradnych kobiet. Nie znoszą głównie z tego powodu, że przy takich kobietach muszą się dużo bardziej starać. Ale czy to źle?, taka kobieta może być inspiracją dla każdego faceta. Jednocześnie dzięki temu , że jest niezależna, zresztą podobnie jak prawie każdy facet nie musi żyć w lęku , co zrobi jeśli coś nie wyjdzie, jeśli facet straci pracę ( przeżyją parę miesięcy bo w końcu ona tez zarabia), jeśli facet zachoruje, a co jeśli ją zostawi albo umrze ( wypadki się zdarzają i to całkiem często), taka niezależność kobiety jest pewnym zabezpieczeniem jej i jej dzieci w sytuacji gdyby się coś stało. Wielu facetów nie bierze tego pod uwagę, dopóki nic się nie stanie, ale drodzy faceci , doceńcie to, że kobieta niezależna to nadal kobieta, która ma wiele zajęć i przynajmniej nie wisi na was ja kula u nogi, wam też daje możliwość rozwijania się i czasami spędzania czasu tylko z kumplami ( rozumie to ) , mobilizuje was , czasami zapala tę iskierkę, która powoduje, że wy spełniacie się w życiu, realizujecie marzenia, których bez tej niezależnej kobiety byłyby poza waszym zasięgiem . To nic złego , że kobieta czasem więcej zarabia, z czasem może się to odwrócić i to wy będziecie więcej zarabiać , różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmen
Jezu, jak ja kocham te uogólnienia, faceci to, kobiety tamto... Jakby płeć determinowała charakter. Niezależnych kobiet boją się głównie patriarchalni maczo, bo pewne dziedziny życia (decyzyjność, praca zarobkowa, itp.) są tradycyjnie zarezerwowane dla mężczyzn i w tych kwestiach nie znoszą konkurencji w domu. Kobieta w roli kurki domowej - to ich ideał. To się oczywiście zmienia, ale normy kulturowe i społeczne mają potężny bezwład. Są też mężczyźni (do których zalicza się niżej podpisany), którzy cenią sobie partnerskie relacje w związku, a kobiety bluszcze ich męczą. Tacy cenią sobie właśnie niezależne, zaradne, silne kobiety i związki pełne miłości, ale i przyjaźni i z dużą ilością autonomii u partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
którzy cenią sobie partnerskie relacje w związku, x To mit, nie ma czegoś takiego. Zawsze któraś strona próbuje dominować, nieraz może podświadomie. Biologia nas też uwarunkowała tak a nie inaczej, że to kobieta jest podległa, w takiej roli się spełniała od zawsze. Zazwyczaj przy facecie ugodowym, liczącym się mocno ze zdaniem partnerki, empatycznym kobiety zachowują się okropnie. Kompletnie przestają się z takim facetem liczyć i widzieć w nim mężczyznę. Seksu jak na lekarstwo a dlaczego? Bo dobry, słuchający ugodowy facio nie wzbudza we nich rządzy seksualnych i tracą nim zainteresowanie. To podświadomość im wysyła sygnał = słabe geny. Podaje się, że co 10 ty wychowuje nie swoje dziecko o czym nie wie. Przyczyną tego jest = beta facet "partnerski" jako dostarczyciel dóbr i do wychowania, a inny jako dawca genów. Warto się pochylić czasami nad tym i zastanowić, bo współczesna cywilizacja wraz z ich porządkiem to ułamek historii ludzkości, a przetrwaliśmy jako gatunek właśnie dzięki wypracowanym w toku ewolucji mechanizmom i tych nie da się po prostu wyłączyć. Co do mnie, nie zwiąże się z kobietą która nie pracuje lub nigdy nie pracowała. Z różnych przyczyn i nie muszą to być duże pieniądze. Na pewno nie boje się kobiet niezależnych, ale to ja muszę mieć zdanie decydujące, co też nie oznacza że jestem zamknięty tylko na swoje racje i nie słucham argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×