Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brunetka6

CIĄŻA A KOT?

Polecane posty

mam takie pytanie bo mało wiem o chorobie zwanej toksoplazmoza więc pytam.. jeśli mój chłopak w domu ma kota ja jestem w ciąży.. gdy będę przychodziła do niego w sumie kontakt z kotem jest nawet jeśli go nie dotykam.. czy moge mieć tą chorobe czy coś może stać się dziecku? Pytam bo nie wiem jak to jest! Czy moge normalnie bez obaw chodzić do domu chłopaka? Prosze o szybkie odpowiedzi ;) i z góry dziękuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic się nie stanie przy zachowaniu kilku zasad: - po dotknięciu kota umyj ręce - nie zmieniaj w kuwecie - nie dotykaj surowego mięsa, czy karmy kociej. Poza tym kot nie musi mieć toksoplazmozy. Byłam w ciąży, miałam kota, robiłam tak ja powyżej i mam zdrowe i piękne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest też dużo płodów, które zmarły na skutek toksoplazmozy i mnóstwo noworodków chorych :O Teraz i tak za późno :O Jeżeli kot był chory (a rzadko kiedy koty bywają zdrowe, to paskudne zwierzęta roznoszące mnóstwo chorób i robaków), to już zarażenie nastąpiło, szkody się tworzą... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj głupot
DO 95% zakażen toksplazmozą dochodzi nie w czasie kontaktu z psem czy kotem ale przez niedogotowanie,niedopieczone mieso! Więc nie demonizujcie tak z tymi kotami. Oczywiscie od kuwety trzeba trzymac sie z daleka. Pamiętaj ze od kota mozna zarazic sie tasiemcem i to by był dopiero problem. Jesli zwierzak jest regularnie odrobaczany nie ma czego sie bać nie mniej zawsze myc ręce po kontakcie z nim. Mozesz tez zrobic badanie na obecnosc toksoplazmozy, wielu ludzi ją ma i nie wie bo przebieg jest bezobjawowy. Nic sie nie martw z Tobą i Malenstwem na pewno będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie straszcie dziewczyny
zbadaj poziom przeciwcial przeciwko toxoplazmozie, igg i igm. bedziesz wiedziala czy sie zarazilas kiedykolwiek.no i zachowoj ostroznosc. ja cale zycie spedzalam z kotami, ciagalam je, od 2 lat kot spi w moim i mojego narzeczonego lozku, sprzatam kuwete i nie zarazilam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie strasze
ale moja kolezanka stracila dziecko dawno oczekiwane, robila badania i bylo wszystko ok a jednak(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahihi
''zachowoj ostroznosc'' hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie straszcie dziewczyny
mialo byc zachowuj. pisalam jedna reka bo druga mialam zajeta i dosc daleko laptopa wiec mialam prawo nietrafic. a do nie strasze- przyczyn poronienia jest wiele, nie tylko toxo. jezeli wyniki toxo miala wporzadku to nie one sa przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj głupot
nie strasze ---->> strata ciązy to wielki dramat ale moze sie na to złozyc setki przyczyn od genetycznych, psychicznych po anatomiczne. toksoplazmoza jest na szarym koncu tej listy takze bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj głupot
A tak w ogóle przestancie się tak ekscytowac błędami ortograficznymi bo kazdy ma prawo do jakiejs pomyłki. Naprawde, nie ma większych zmartwien? To jest forum internetowe i taka jest jego specyfika - jesli kogos razi niegramatyczna pisownia bądz błedy - niech odejdzie od komputera i zajmie sie literaturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×