Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vicki32

wkurzaja mnie okrutnie użalające się nad soba dziewczyny

Polecane posty

To nie jest tak, ze nikt nie zaluje zon (choc z drugiej strony to Ty stwierdzilas, ze porzucone kobiety niepotrzebnie sie nad soba uzalaja :O), tylko pochopne ocenianie kogos moze wyrzadzic duzo krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt tutaj nikogo indywidualnie nie cenia a zdrada nie jest krzywdzeniem? pogardliwa ocena zdrady jest z pewnoscia wiekszym zlem, niz sam czyn i- bron Boze- nie potepiajmy zadnych zachowan, bo nietolerancja wobec demoralizacja sie szerzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez tu nie idzie o zalowanie kogokolwiek ale o jakiekolwiek zasady... o to,ze my jako spoleczenstwo dajemy ogolne ciche przyzwolenie na takie zachowania:) zachowania obrzydliwe i haniebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie chodzi o to jakimi wratosciami kierujemy sie w zyiu, co jest dla nas wazne... czy tylko to aby miec czy tez byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciekpn
to chyba ogolny trend w ktorym ludzie sa coraz mniej ludzcy. Zero zasad, pomyslenia o drugim czlowieku, uczciwosci i elementarnej samokrytyki. Smutne ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze nie ma spolecznego przyzwolenia na zdrade. Jestem przeciwna zdradzie, bo bylam zdradzana i wiem jak to boli. A jednak nikogo staram sie nie oceniac, bo rozne sa w zyciu sytuacje, a czlowiek jest tylko czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciekpn
oj chyba wlasnie jest przyzwolenie na oszukiwanie drugiego czlowieka. Niektorzy potepiaja zdrade, ale nie lacza jej z konkretnymi osobami. Tak jakby osoby zdradzajace byly bezwolne i ktos je zmuszal do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toż ja nie OCENIAM czlowieka tu piszacego lecz jego poglady tu w mniej lub badziej jasny sposob wyrazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisalas, ze wkurzaja cie uzalajace sie nad soba dziewczyny, a nie uzalanie sie nad soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bo to najczesciej dziewczyny sie uzalaja nad soba i swoim "marnym" losem.. a bo to chlopak ja zaostawil, a bo to zakochala sie bez wzajemnosci... a w koncu te kochanki,ktore sa"tak biedne" bo kochaja nie tego co powinny echhh zalosne to... jak faceci maja szanowac kobiety? wystarczy ,że poczytaja sobie kilka takich wpisow i juz ich swiatopoglad na nasz temat jest jasny... same siebie jako kobiety niszczymy.. poprzez brak szacunku do samych siebie... bo czyz nie jets brakiem szacunku do samej siebie pisanie,ze jest sie kochanka? czyz to nie jest uwalaczajace godnosci kobiecej?? malo tego zdarzaja sie bardzo dumne panie z tego powodu:O wybaczcie ale dla mnie to zalosne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze dlatego glownie kobiety sie tu nad soba uzalaja, bo to forum kobiece ;) Poza tym w sytuacji maz - zona - kochanka to raczej mezczyzna powinien sie wstydzic. Badz co badz kochanka z zona slubu nie brala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w sytuacji kobieta-kochanek-maz, tez ma sie wstydzic maz, bo kobieta przez niego musiala sobie poszukac kochanka ? hehehe, zarowno kobieta jak i kochanek daja przyzwolenie dla zdrady, a do nich dolacza chor innych osob ktorym to zupelnie nie przeszkadza. Podobnie w sytuacji maz-kochanka-zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z zona slub bral maz, kochanka wziela sobie meza po slubie dwoje ludzi jest winnych dorosly czlowiek swiadomie kieruje swoim zyciem a poryw milosci najpierw trzeba do siebie dopuscic, pozwolic na rozwoj znajomosci, wiec nie jest to zadnym usprwiedliwieniem wygodniej, latwiej i przyjemniej jest zagluszyc sumienie, i pozniej probowac wzbudzic wspolczucie / litosc / pseudo tolerancje, nawolywac do zrozumienia i prosic o wsparcie masz, co chcialas bardzo uproszczone, ale adekwatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×