Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzoskwinka2009

czy wasze przyszłe teściowe pamiętają o Waszych urodzinach?

Polecane posty

Gość brzoskwinka2009

czy wg Was powinny pamiętać ( absolutnie nie chodzi mi o prezent tylko o złożenie życzeń)? to normalne kiedy matka naszego narzeczonego (my jestesmy razem 4 lata) nie pamięta (mieszka na drugim końcu Polski, więc taj jak mówię-chodzi o telefoniczne lub smsowe złożenie życzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
rozumiem że się nie lubicie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
to fajnie, że choć Twoja jest miła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdssdff
nie uważam że powinny ale akurat moja pamięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
ale z okazji dnia matki? dlaczego Anielico? ona przezcież nie jest Twoją mamą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi z okazji urodzin zyczenia
sklada jedynie moja najblizsza rodzina ;) I uwazam, ze tak powinno byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, nigdy nawet jej nie powiedzialam "mamo" chociaz bardzo bym chciala.. ale nie zasluzyla sobie na to. To matka mojego meza... Ja zawsze dolanczm sie do zyczen. Ale chyba zrezygnuje.. nie wiem po co sie tak wysilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
skoro tak uważasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja teścowa ( jest nią prawie 8 lat) nigdy nie pamięta o moich urodzinach. Ale to nie czyni ją złą teściową . Nie wymagam tego od niej. MA tyle innych zalet,że spokojnie moge powiedziec że jest bardzo OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
no dokladnie-skoro ona sie nie wysila to Ty też się nie wychylaj z tymi uprzejmościami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, a ja nawet nie wiem kiedy ona ma urodziny. Zyjemy sobie z tesciowa tysiace km od siebie, raz czy dwa sie widzialysmy i na razie wystarczy:) Podejrzewam ze moj narzeczony tez zapomina o urodzinach mamy, on potrafi zapomniec nawet o wlasnych:D Ja tak tydzien, dwa przed moimi zaczynam mu delikatnie przypominac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
josipo, ale nie masz poczucia, że po tylu latach wypadałoby żeby pamiętała o Twoim święcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi zawsze glupio,bo ja pamietam tylko mniej wiecej kiedy ma urodziny..ona doskonale wie,ze mam 11 lipca i juz byla smutna,ze mnie w tym roku nie bedzie,bo jade na chrzicny dziecka mojego brata...pytala co mi kupic,co potrzebuje...ale nie byloby mi przykro,gdyby nie pamietala...ma czworo dzieci i w najblizszje rodzinie (corki,syn i ich dzieci) jest 17 osob...ale skubana ma kalendarzyk i pamieta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo fakt, jest miła ale nie jestem pewna co do traktowania mnie i jej drugiej synowej jednakowo... tamta mieszka niedaleko Niej a My dalekoo i np tamta ma ciagle jakieś gadżety od teściówki... i przypomniało mi się , że na ostatnie urodziny nie dostalam prezentu a kończylam 25 lat ... ale zadzwoniła to sie liczy.. jej druga synowa miala miesiąc temu urodziny to byli calą familią u niej na urodzinkach ehh zastanawiam sie co jej kupili... sory że narzekam.... ale wiem, że nie traktują nas tak samo i wiem też dlaczego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
no własnie nie pamięta...a wiem że o urodzinach męża swojej córki pamięta...dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja matka też jest teściową
i też nie pamięta o urodzinach mojego brata zony. No i co z tego? Ona swoich tez nie obchodzi i jest git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
madzianietka- to powiedz dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
raczej nautralne z przechyleniem w stronę chłodnych:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaka
Moja tesciowa nigdy nie złozyła mi nawet zyczen na urodziny. Byc moze nie pamieta... nie wiem. Zreszta tak samo jak szwagierki (maz ma 2 siostry), tylko szwagier pamieta. Wkurzaja mnie bo jak ktoras z siostr mojego meza ma urodziny czy imieniny tesciowa dzwoni i zaprasza na kawke czy obiad :/ Ja natomiast zawsze z mezem jedziemy do niej na Uordziny/Imieniny bo ma tego samego dnia. Ciesze sie ze choc moja mama jest inna i zawsze pamieta o urodzinach mojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo tak czasami bywa że ma się kilkoro dzieci z których faworyzuje się tylko jedno i tak wlasnie ma mój szwagier, więc jak szwagier to i szwagra żona, nie?? hehe a ja poprostu to widzę i czuję i czasami nie potrafię się nie wstawić za swoim N i może czasami wychodzę na zołzę ale bronie swojego faceta co w tym zlego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
moja mama też pamięta o urodzinach mojego narzeczonego i nie tylko życzenia składa ale też prezent kupuje...a jego matka nawet z życzeniami nie zadzwoni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka2009
w takim razie Cie rozumiem bo siostra mojego faceta też jest tym faworyzowanym dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam taką mame jak Ty, hihi zawsze zadzwoni do mojego N z życzeniami, coś mu kupi, powie mu że go kocha:P i że jest jej synusiem hihi i tak samo traktuje swoją synową:) moja mama rekompensuje wszystkie bolączki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaka
To chyba wszedzie tak jest - moj maz ma 2 siostrzyczki jedna ma 32 lata druga 30 i obie nawet chłopaka nie miały. Mieszkaja oczywiscie z mamusią wiec to oczka w głowie, sprzataja, piorą, gotuja no po prostu są cudowne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×