Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EwaCot

JAK PRZEZYĆ MIESIĄC ZA 50 ZŁ Z DZIECKIEM I BYĆ W CIĄŻY??RATUJCIE

Polecane posty

Gość basiulqa
EwaCot ja mieszkam w Piekarach i tam nie ma większych problemów z przyjęciem dziecka do żłobka no ale skoro jesteś w ciąży to i tak nie jest żadne rozwiązanie. A nie mógłby Twój mąż poszukać innej pracy albo przynajmniej jakiejś dodatkowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestancie sie czepiac
tego pradu, u mnie w miescie(głogów)na niektorych osiedlach tez jest prad na karte, idziesz do elektrowni kupujesz prad za np50zl daja ci kod ktory wpisujesz przy liczniku i masz prad, po co kogos oczernic jak nie wiecie o co chodzi?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkaaa
w mojej pmiejscowosci nie ma złobka niestety i babcia bawiła mi dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prąd sie może kończyć
:) zakłądy energetyczne stosują taką metodę pre-paid, zwłaszcza u notorycznych dłużników Najpierw płaci za ileś tam kilowatów, wymarnuje i musi znów doładować (znaczy zapłacić, albo nie ma prądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiulqa
donie rozmumiem głupich bab... jakbyś czytałą od samego początku to byś wiedziałą że dopiero teraz sytuacja finansowa im sie pogorszyła bo jeszcze 3 miesiace temu jej mąż zarabiał dużo więcej wiec mogła sobie pozwolić na siedzenie z dzieckiem w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prąd się kończy
"Coś kręcisz, masz roczne dziecko i znowu w ciąży jesteś ? to co ty zaraz po połogu zaszłaś w ciążę ? Jak ktoś nie ma kasy to powinien być odpowiedzialny i się zabezpieczać...logiczne, co ? Do pracy nie poszłaś tylko do roku z dzieciakiem w domu siedzisz mimo że kasy nie ma....trzeba było za robotę się brać zamiast kolejne dziekco płodzić Mądra osoba by się zabezpieczała, szukała pracę a nie wpadki sobie fundowała wiedząc że ani kasy nie ma ani pracy.... takie głupie baby to facet w d**ę powinien kopnąć....kasy zarobić nie umie, zabezpieczyć się nie umie tylko dzieci rodzić umie" Zgadzam się , ale nie ma co mówić bo już jest po fakcie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaCot
PYTAJKA!!!!!!!!!!! Pięć lat temu chodziłam do szkoły nie miałam męża i dziecka i nie myślałam czy będzie kryzys.Konkubenta nie stać żeby poczekać z czynszem.A to że mam neta to nie oznacza że kiedyś byłam bardzo bogata.Ciekawe co ty byś zrobiła.Przez dwa lata twój mąż przynosi wypłate 2300-2500 aż nagle w jednym miesiącu przynosi ci 1400zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pytajkaaa
kurcze bronie autorki bo różne przypadki chodzą po ludziach, ale pewnie zaraz będę uznana, że autorka się podszywa :) ale co tam... nie rozumiem głupich bab - dlaczego uważasz, że to kobieta sama jest odpowiedzialna za antykoncepcję? Może facet powinien się zabezpieczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaCot
jestem w trzecim tygodniu ciąży i to ty jesteś głupią babą a nie ja.Zero zrozumiałości......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaCot
Pytajka dziękuję bardzo za wsparcie.Za nikogo się nie podszywam....Nawet nie wiecie jak mi wstyd szukać pomocy w necie.Mam 22 lata i pierwszy raz jestem w takiej sytuacji.Gdybym mogła i miała co z moim kochanym Robaczkiem z robić to bym poszła do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem głupich bab
Czytałam od początku, ta różnica to całe 200 zł od czasu jak "im się pogorszyło finansowo"....a skoro wiedziała że tylko mąż pracuje i nie zarabia wiele to chyba wiedziała że nie stać ich na kolejne dziecko. Dzieci nie biorą się znikąd ale z nieodpowiedzialnego zachowania dorosłych.... chyba nie wmówicie mi że to nie jej wina że zaszła w ciążę... na antykoncepcję ją stać nie było ale na utrzymanie drugiego dziecka pieniądze będzie musiała znaleźć....i potem społeczeństwo płaci na utrzymywanie takich "nieporadnych życiowo" którzy najpierw robią potem myślą.... to oni może niech jeszcze wezmą kredyt na dom a potem rząd im dopłaci bo nie będą mieli z czego spłacić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja naprawdę współczuje
autorce ale z drugiej strony to też mnie taka bezmyslność wkurza. Nie mieliście nawet własnego mieszkania a rodzinę zakładacie? Ludzie myslenie nie boli! Dziecko to duża odpowiedzialność i trzeba mieć jakieś warunki do wychowania.Chyba ze autorka wpadła wcześnie i dlatego wynajmuja cudze mieszkania bo na wlasne nie było jak sie dorobić. A drugie dziecko to też głupota ale ok nie oceniam. Polecam iść do opieki albo wynająć coś mniejszego ale tańszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiulqa
do nie rozumiem głupich bab... jakie 200 zł różnicy skoro wcześniej maż zarabiał 2500 zł a teraz 1200 zł. To jest 1300 zł mniej a nie 200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaCot
Zdecydowalismy sie na drugie dziecko ponieważ w firmie męża powiedzieli że od czerwca sytuacja się poprawi finansowa i mąz będzie zarabiał co przedtem.Mąż pracuje w firmie telekomunikacyjnej która ciągnie światłowody czyli pracuje na dworze.Zlecenia dostają od tps ,a tepsa ma chwilowe kłopoty z wypłacaniem należności za zlecenia.Mojego syna kocham nad życie i dlatego zdecydowałąm się na drugie dziecko bo dzieko to największy cud na świecie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prąd się kończy
jakie 2500 ? chyba 2300 I nie 1200 tylko 1400 teraz zarobił :O I to jest 900 różnicy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem głupich bab
Masz rację Ewo, nie rozumiem bo Ty w wieku 22 lat masz już drugie dziecko a ja mając 23 lata byłam dziewicą.... Nie wiem czym się różnimy że ja potrafię uprawiać seks w odpowiedzialny sposób i zabezpieczać się by unikać nieplanowanej ciąży a Ty tego nei potrafisz mimo że wiesz że nie stać Was na kolejne dziecko. Brak Ci wyobraźni i chyba dojrzałości bo nie potrafisz przewidywać konsekwencji swoich czynów. Nie potrafisz też znaleźć rozwiązania dla swojej sytuacji. Siedzisz od roku w domu, mogłaś w tym czasie pracować jako opiekunka do dziecka i zajmować się równocześńie swoim i cudzym dzieckiem....a Ty tylko liczysz na pomoc innych ludzi. Chyba za wcześnie założyłaś rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prąd się kończy
"dlatego zdecydowałąm się na drugie dziecko bo dzieko to największy cud na świecie...." Ale ten cud też kosztuje . Może pomyśl o chałupnictwie . Może praca przez neta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiulqa
Prad sie kończy... już nie czepiajmy się szczegółów. Autokra pisała że jej mąż zarabiał pomiędzy 2300 a 2500 zł i w tamtym miesiacu dostał 1200 zł a w tym 1400 zł, więc choćby nawet tylko 900 zł różnicy to te 900 zł mieć a nie mieć to różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie pomyślałaś, żeby poszukać pracy jako opiekunka do dziecka? macie kablówkę? Tam jest pełno ogłoszeń, a jak nie to gazety i na pewno coś znajdziesz. Zawsze to jakieś dodatkowe pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiulqa
Faktem jednak jest że mając nawet te 2500 zł, małe dziecko i wynajmowane mieszkanie nie decydowałabym się świadomie na drugie. My z mężem zarabiamy razem ok. 3500 i uważam że nie stać mnie na drugie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaCot
Mieszkanie mamy 30 m2.Za czynsz z wodą płacimy 290zł, prąd kupujemy raz na dwa miesiące za 100zł.GAz płacimy co miesiąc 100zł + raty 500zł....Wpakowalismy się w te mieszkanie jak w gówno to fakt.Dlatego jesteśmy tak zadłużeni bo remontowaliśmy je na własny koszt.Mój nowy teść ma wyjechać do Holandii do pracy.I powoli za remont nam będzie oddawał.Zdecydowalismy się na te mieszkanie poniewać porzednie też wynajmowalismy 500zł za czynsz +prąd 250zł(tam było ogrzewanie na prąd)+ 100zł gaz i +woda 80zł.Mimo że ogrzewaliśmy te mieszkanie było 18 stopni w domu.Mamy złożony wniosek w urzędzie na mieszkanie do remontu już ponad rok i czekamy dalej......Skąd moglismy wiedzieć że tak sytuacja nam się pogorszy.że mężowi utnął pensje o 1300zł.Wtredy starczało nam na wszystko.Nie szastalismy kasą,nie byliśmy też bogaci ale też nie było zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem głupich bab
Powiedz dziewczyno na co liczyłaś ? Urodziłaś jedno dziecko, zakładam że w ciąży nie pracowałaś, potem przez rok siedziałaś z nim w domu....a potem niby zaplanowałaś kolejne ? Czyli założyłaś że przez kolejne dwa lata mąż będzie Was utrzymywał ? Masz w ogóle jakiś staż pracy ? Bo jak na razie to tylko wynika z tego że jesteś niedojrzałą siksą co ledwie skończyła szkołę już zaszła w dwie kolejne ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja naprawdę współczuje
Faktem jest ze za wynajem duzo tak naprawdę nie płacicie ale z tym remontem to też niemądre było. Po co wam remontować mieszkanie jak to nie wasze? No chyba ze tam w ogóle warunków nie było. ktos tu już mądrze napisał zresztą ze dziwne jest to ze chcieliście mieć drugie dziecko przy nawet poprzednich zarobkach. Dziewczyno już nic na to nie poradzisz, leć do opieki albo do pracy. Jako opiekunka powinno ci sie udać coś znaleźć albo mozesz chodzic gdzieś i sprzątać jak mąż jest w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma wyjscia musisz zaczac
zarabiac sprzataniem i opieka nad dziecmi, nie masz stazu pracy przeciez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6w
do autorki skonczylas jakas szkolę?? znasz jezyk obcy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co że wtedy starczało
trzeba mysleć. Podobno ludzie to istoty rozumne, ale chyba nie wszyscy. dziecko to odp. na co najmniej 18 lat, więc jak się decyzduje na dziecko, to chyba warto mieć jakieś oszczędności. A tak.......patologia sobie rozmnaża się bez sensu i potem od nas myslących chce kasy na dzieci. A kysz!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestańcie pieprzyć :P I co z tego ,że ma dziecko i z drugim jest w ciąży? I co z tego, że się nie zabezpieczyła? Żeby spłodzić dziecko potrzebny jest też plemnik, nie tylko komórka jajowa, więc i zabezpieczenie dotyczy obu osób!. Autorka nie pyta co o niej myślicie, lecz co może zrobić w takiej sytuacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajkaaa
wspólczuje ci Ewao al edalej sądze że ejstes leniem i obibokiem i tylko na kase meza liczysz mogłąs sie zatrudnidx chodzby w pracahc interwencyjnych i planujac kolejene dziekco np pojsc potem na wychowawcyz wiele osób tak robi by miec jakies pieniądze ale ty nie leiej siedziec w domu pic kawe klepac w necie i liczyc az chlop wypłate pryzniesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewo, nie płacisz wcale aż tak duzo za mieszkanie, niektórzy za własne wykupione o tym samym metrażu płacą więcej. Jeżeli opłacisz komorne, kupisz tyle prądu ile potrzebujesz, oczywiście starając się być oszczędną, ile co zostanie na życie? Możesz podać te sumę? Wtedy pomyślimy :) Niestety, raczej trzeba będzie oszczędzać na jedzeniu :O Masz jakieś złote rzeczy, by je sprzedać? Nie mówię o obrączce, ale o innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takiej sytuacji zaszyj pipkę
to jedyne wyjście na takich obiboków, którym tylko sex w głowie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×