Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EwaCot

JAK PRZEZYĆ MIESIĄC ZA 50 ZŁ Z DZIECKIEM I BYĆ W CIĄŻY??RATUJCIE

Polecane posty

Gość JaEdka
Chodzilo mi o to,ze szczescie nie zalezy od mieszkania bo i mozna miec wlasne M i co tam jeszcze sie zapragnie,a byc nieszczesliwym,a mozna tez mieszkac na wynajetym i byc szczesliwym i nie mam na mysli zycia w biedzie tylko po prostu w wynajetym mieszkaniu.Tak ciezko to zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie mięsne
kobiety w ciazy nie powinny dotykać surowego miesa, można sie zarazić toksoplazmozą, zapytaj lekarza a w ogóle to czego oczekiwałas zakładajac ten temat? że podasz nr konta i ludzie kase wpłacać beda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaEdka jesteś w takiej samej
Oj mozna być szczęsliwym w wynajetym mieszkaniu, sama byłam przez okres studiów. Ale dziecka bym na pewno nie chciała wtedy bo co jak trzeba w ciagu miesiaca sie wyprowadzic szukac nowego mieszkania? Nikt kto jest rozsądny nie postapiłby tak. Poza tym 2 pokoje w wiekszym mieście kosztują minimum 1000zł plus opłaty za wynajęcie a to i tak rzadkość to co nie lepiej te pieniądze na kredyt przeznaczac i spłacac co miesiąc? Bo według mnie lepiej bo przynajmniej wiem ze place to na swoje a nie dla kogos za wynajecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaEdka
Pewnie,ze lepiej ale nie kazdy ma odwage zadluzac sie na spora czesc zycia no i nie kazdy moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaEdka jesteś w takiej samej
Jak nie może zadłużyć się na sporą część życia to jak może płacić za wynajem? jak go nie bedzie stac na wynajem to co pojdzie z dzieckiem do kartonu spać? Trzeba myśleć rozsądnie że jak stać cię by za tyle wynajmwać mieszkanie to niech stac cie tez na kredyt by go splacac. Stac cie tylko na marna kawalerke z nieciekawymi warunkami to niej miej dzieci bo i po co jak cie nie stac. Dla mnie to proste i logiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaEdka
Tylko,ze kredyt moze wynosic wiecej niz wynajem.Pewnie dzieci nie mas,ze tak klepiesz i dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak bym czekała z urodzeniem dziecka aż kupię mieszkanie to grubo po 30 może bym się doczekała albo i nie. I wtedy bym pisała tu załamana, że czekałam, żeby się ustawić, a teraz nie moge w ciażę zajść, bo wiek nie ten. I też byście mnie zjechały, bo najłatwiej ocenia się kogoś. Na szczęście mam dom. Autorce nie zazdroszczę, ale też widzę pewien plus w tym wszystkim, jak dwójkę odchowasz to będziesz mogła iść do pracy, a pieluchy z głowy, wtedy będzie lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaEdka jesteś w takiej samej
jaEdka no w Twoim wieku to dzieci sobie na pewno nie robiłam bo wiedziałam ze co to antykoncepcja i miałam w palnach skończenie studiów aby potem dziecku jakis byt zapewnić. Zrobić dzieciaka to nie sztuka, sztuka jest go wychować i utrzymać i skończ pisać o miłości bo miłoscią dziecka nie nakarmisz. I nie wiem co to miało znaczyć, że dobrze ze pewnie dzieci nie mam bo własnie jestem w ciąży. Z tą tylko różnicą ze mam dobrą pracę, mąż również i mamy własne duże mieszkanie tak więc nie wypisuj dzieciaku do mnie głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyzby kolejna prowokacja
przeczytalam caly topik i normalnie nie moge uwierzyc ze kobieta zaraz ( chyba po ogolniaku )majac juz jedno dziecko na wychowaniu ( dziecko sporo koszutuje ) decyduje sie na drugie bedac zadluzona ( kredyt splaca , kredyt bierze na remont niewlasnego mieszkania a to glupota ) , mieszka na 30 metrarzu ( dla 4 osob to troche za malo miejsca ) a jedynym zywicielem jest jej maz ( pomijajac fakt ze robota mu sie wali - bo tego nie da sie przewidziec ) jezeli to prawda to gratuluje bezmyslmosci. a jesli wyremontowaliscie to mieszkanie ( cudze ) to powinniscie sie dogadac z wlascicielem zeby o ta kwote wam pomniejszyl czynsz . nie wiem moze popros tu na kafeteri matki o uzywane ciuszki po dzieciach . idz do opieki spolecznej . a najlepiej bys zrobila gdybys malca dala do zlobka albo wynajela jakas studentke do pilnowania dziecka i sama poszla do pracy ( nie przyznajac sie do tego ze jestes w ciazy ) na pewno do 5 mc ukryjsz swoj stan. tylko podpisz normalna umowe o prace ( nie zlecenia ) i czekaj az bedziesz po umowie probnej ( wtedy mozesz powiedzic pracodawcy o ciazy ) nawet jak pojedziesz na l4 ( bo bedziesz zle sie czula ) to i tak dostaniesz 100 % wypłaty pracodawca bedzie musial ci przedluzyc umowe do dnia porodu ( i dostaniesz z macierzynskiego pieniadze )becikowe gwarantowane oraz becikowe z mopsu . nie zalamuj sie tylko dzialaj . nie problem urodzisz - problem jest wychowac i wyzywic dziecko . a tak nawiasem mowiac powinnas w przyszłosci zdobyc jakies wykszgtalcenie ( mozesz uczyc sie zaocznie - i nie mowie tu od razu o studiach 5 letnich , mozesz skonczyc jakies studium dziecku czemu zdobedziesz zawod ) jestes jeszcze mloda - masz duzo mozliwosci - tylko musisz tego chciec bo nie problem siedziec na kafe i wylewac smutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby kasa się nie liczy
Ale zapominacie że im większe dzieci tym większe potrzeby....no i nie pierniczcie mi tu o wielkiej miłości.... Chciałabym zobaczyć minę męża autorki gdy po dwóch latach utrzymywania żony dowiedział się że kolejne dziecko do utrzymania się szykuje.... nie wierzę że cieszył się że szykują sie kolejne wydatki a żona nadal do pracy nie pójdzie przez kolejne dwa lata.... będzieci mi pieprzyć o miłości i szczęśliwej, kochającej się rodzince....ciekawa jestem ile razy autorka od męża już usłyszała że jest nierobem i on ją musi i dzieciaka utrzymywać....bo pewnie nie raz mu się to cisneło na usta gdy wracał zmęczony z pracy do tego ich komfortowego trzydziestometrowego mieszkanka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oboje sa winni tej
sytuacji jak chłop nie chcial dziecka mogl kupic sobie gumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby kasa się nie liczy
oboje są mało dojrzali i mało przewidujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verdiana nie pierdol
w skuteczność stosunku przerywanego wierzą tylko najbardziej tępe tłuki. Może nawet tak się "zabezpieczali" bo autorka napisała że nagle się "okazało" że jest w ciąży. Dopiero później zmieniła front i wciska kit że to planowane Prezerwatywy też są zawodne. Jak ktoś kategorycznie nie może miec dziecka to musi się skutecznie zabezpieczać. A prawda jest taka że skuteczna antykoncepcja jest możlwa póki co tylko u kobiety (pigułki, spirala). Więc niestety to głównie autorka powinna się o to zatroszczyć. Z mężem to mogła to najwyżej skonsultować. Ale samo stostowanie antykoncepcji to niestety jej działka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczyste
Nie przeczytałam całego topiku, ale aż mnie skręca od glupiego gadania niektórych z Was .Gdyby napisała,że chce usunąć na pewno byście na nią wsiadły,że kruszynka ma prawo do życia. itp.Ależ hipokrytki z Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaEdka
Do-masz tak samo Po studiach,a czytac ze zrozumieniem nie potrafisz?Kazdy moze sie zdecydowac na dziecko kiedy tylko zechce,a ze ty zdecydowalas sie teraz to twoj wybor i kazdy go ma.Masz cos do dziewczyn ktore urodzily mlodo?Nie kazdy musi miec tak jak ty.I skacz piepszyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgfhgghh
"nie rozumiem głupich bab - dlaczego uważasz, że to kobieta sama jest odpowiedzialna za antykoncepcję? Może facet powinien się zabezpieczać?" Oczywiście, nie jest odpowiedzialna sama, ale to potem ona bedzie chozić z brzuchem, nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EwaCot: \"Do wszystkich tych co mnie wyzwali k**wami sami jesteście k**wami...Nie dupie się na prawo i lewo z obcymi mężami tylko kocham się mężem\" kilka stron wcześniej pisałaś, że masz konkubenta, o męzu nie wspominałaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie
Yeahbunny- czyli konkubentowi dajesz dupy a z mężem się kochasz? Ależ Wy ludzie macie poglądy, szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie tam gadanie - w ogóle nie zrozumiałam, o co chodzi :) Autorka tematu kręci, bo raz pisze, że ma męża, potem, że konkubenta... Niech się zdecyduje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie ile kobiet się zabezpiecza i zachodzą w ciąże np na tabletkach antykonncepcyjnych??....................ten topic nie zostal zalozony w celu oceny sposobu zycia autorki wiec po co osadzacie kogos skoro nie wiecie niczego wiecej poza paroma zdaniami napisanymi przez Ewe.Jedna kobieta woli siedzieć w domu i bawić dzieci,a inna pracowac - gdyby kazda myslala tak jak coponiektore z was swiat bylby pelen pracujących kobiet,a tak nie jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa,nie przejmuj się..mój przez ostatnie dwa miechy też mial dosc skromną wyplate i nie starczylo na wiele tylko u nas jest inna sytuacja - ja dodatkowo pobieram alimenty i pieniadze z zusu,ale tez widzialam w jego oczach niezadowolenie z tego,że to ja kupuje jedzenie.Przetrymaj trudny okres...gotuj zupy zamiast drugich dan,taniej wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaCot
PO PIERWSZE NIE MAM KONKUBENTA TO KONKUBENT TEŚCIOWEJ,PO DRUGIE NIE MAM DZIECIAKA TYLKO SYNKA A PO TRZECIE ZASZŁAM W CIĄŻĘ BO OBOJE Z MĘŻEM CHCVIELIŚMY DRUGIE DZIECKO,A PO CZWARTE WYJEBAJCIE SIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i nie wierze
a na innym topicu ludzie mieszkajacy zagranica zastanawiaja sie czy aby nie wrocic do naszego "kochanego"kraju. jak to mozliwe ze panstwo nie pomaga swoim obywatelom? ja mieszkam juz prawie 5 lat w Szkocji i moge spokojnie powiedziec, ze mimo, ze nie jestem obywatelka Wielkiej Brytanii to zajmuje sie ono mna lepiej niz moj ojczysty kraj..... rodzine 48 zl na miesiac...... moga to sobie w d.... wsadzic. Tutaj na kazde dziecko dostajesz 20 funtow tygodniowo (nie zaleznie od wielkosci zarobkow) moze to nie jest wiele ale przynajmniej wystarczy na potrzeby maluszka - pieluchy, jakies odzywki czy srodki do pielegnacji. Dodatkowo rodzinom z malymi dochodami przysluguja wieksze pomoce finanswe - moja znajoma nie pracuje, tylko jej maz zarabia i to wcale nie kokosy- maja dwojke dzieci i dostaje na same dzieci ponad 200 funtow miesiecznie, plus ma dofinansowanie na mieszkanie i przedszkole, wszystkie recepty za darmo...... jakze sie ciesze ze nie musze sie meczyc w polsce - i radze Wam zrobic to samo. Mimo ze jest kryzys i nie jest juz tak latwo zagranicxa jak kiedys to ciagle jest lepiej niz w polsce.... i dlugo sie to pewnie nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwierdzam poprzedniczke
urodzilam w polsce ale jak mala miala 4 miesiace to sie przenieslismy...jest nam o wiele lzej i nigdy nie zalowalismy naszej decyzji, jesli tylko macie taka mozliwosc to polecam wyjazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pu pu
Czytam te posty i nie wierzę skąd w ludziach tyle złośliwości. Dokuczanie ludziom w biedzie to chyba typowo polska cecha. Połowy z was by nie było, gdyby wasi rodzice nie zaliczyli wpadki, więc się tak nie unoście. Chyba najlepszym rozwiązaniem jest pójście do MOPSU i szczera rozmowa. O zasiłki stałe cięzko, ale na pewno powinni dofinansowac jakieś rachunki, może bony żywnościowe by przyznali. z tego co wiem, to wszystko zależy od pracownika czy będzie chętny do pomocy - najlepiej rozmawiac grzecznie, a nie na zasadzie że mi się należy i koniec. Nie wiem, jak duże jest bezrobocie w tym mieście, ale może byś mogła wziąc opiekę nad dzieckiem u siebie w domu - np. w podobnym wieku, póki jeszcze masz siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×