Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość popi

Iść samej czy z kimś?

Polecane posty

Gość popi

Właściwie to sama nie wiem. Dostałam zaproszenie z osobą towarzyszącą, mama mówi że to tak głupio, gdybym miala wziac kolege (chlopak to co innego, osoba juz taka blizsza, zainteresowana rodzina i w ogole) bo bedzie sie glupio czuł, ze bedzie musial skladaz zyczenia obcym osobom etc. A kolezanki mowia co innego, ze: "jak to? masz zaproszenie i pójść sama?! nigdy! jak sie bedziesz bawic?!" i takie tam. to juz sama nie wiem. jeszcze 2 lata temu na weselu kuzyna poszlam z rodzicami, bo to oni dostali "z rodzina" to bylam sama. mialam 17 lat. matko, gdybym nie spotkala dawnej kolezanki to bym sie wynudzila ze szok;/ teraz nie chce przezyc tego samego. moze i gosc nieswojo by sie czul, ale ja bedac zaproszona w charakterze osoby towarzyszacej wiedzialabym o tym i zrobilabym to bez jakiegos oporu czy cos. z drugiej strony wiem, ze mojamama prezentuje troche starodawne rady, i dlatego nie chce wyjsc na glupka, ze nie wiem, jak to dzisiaj jest. aha i bede drozka, i chlopak musialby chwile sam sie soba zajac. sprawa dotyczy wesela of course, wesela kuzyna, wiec rodzina. prosze o rade. i nie mam chlopaka, tylko mam na mysli kolegow. glupie to troche wiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze idz z
koelga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfs
wez kogos. moj brat bedzie swiadkiem na moim slubie,tez nie ma nikogo,a namawiam go na wziecie kolezanki.ma zaproszenie z os towarz. bedzie sie zle czul sam. Ty tez. polecam to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camember
idz z kolega, bo korzenie z nudow na tym weselu zapusicisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam 2 lata temu na weselu koleżanki.i byłam sama i powiem że nie polecam.wszyscy obskakiwali pannę młodą i jej męża(wiadome)więc gdyby nie rodzice panny młodej i jej bracia chyba bym usnęła przy stole ;d więc jeśli masz szansę \'z osobą towarzyszącą\' to ją weź,lepiej się będziesz bawić.ja akurat dostałam zaproszenie gdzie widniało samo moje imię i nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdyens
dziekuje Wam wszystkim za dobre rady. nie ma to jak kafeteria :D chyba jednak wezme kumpla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popi
to powyzej to ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jausiajus
idz sama. Trochę ryzkowne , ale moze bedzie ejszcze jakis mlodzieniec bez pary... Hmm znam pare malzenstw ktore poznalo sie wladnie w taki sposob. Ostatnio bylam na weselu gdzie byla jedna kuzynka bez pary i obskakiwalo ją 3 chlopakow. Ta to dopiero miala zabawę, chyba lepszą niz panna mloda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek_85
Pewnie że z kolegą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kims, bylam sama na weselu 2 razy i nie polecam. poza mna byly same pary chyba ze liczyc dziadka panny mlodej jako singla:D W zyciu sie tak nie wynudzilam, a chyba na weselu nie chodzi o to zeby siedziec i odliczac godziny do konca? Z jednego jeszcze udalo mi sie urwac wczesniej, na drugim nie bylo takiej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na wesele jednego z
kuzynów poszłam z przyjacielem:) i sie dobrze bawilismy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdds
Na twoim miejscu poszlabym z kolega, jak wezmiesz brata czy kuzyna jakiegos to sie wynudzisz bo wiadomo ze rodzina na weselu sie rozejdzie a tak bedziesz mogla sie bawic z kolega i to nic ze nikogo nie zna a Twoi rodzice czy rodzenstwo nie moglo by sie wtedy troche nim zajac? Wiesz razem do kosciola czy na sale zagadac go troche zeby sie glupio nie czul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź kolegę
jeśli masz taka możliwość to idź z kolegą tylko po prostu miej to na uwadze że chłopak tam nie zna nikogo i musisz z nim tańczyć, siedzieć, rozmawiać. Ja powiem tak bo miałam pare takich sytuacji. Ja mam taką rodzinę że po prostu bawimy sie wszyscy ze wszystkimi i jak chodze na wesela w mojej rodzinie to nigdy nie potrzebowałam osób towarzyszących i moje kuzynki i kuzyni tez nigdy nie ciągnęli nikogo na siłę tylko przychodziło się samemu. Natomiast miałam tak że musiałam reprezentować nas na ślubie kuzynki mojego męża bo on nie mógł być i tam wszyscy doparowani byli i nie było takiego klimatu, w sumie nie było źle bo obtańcowałam wujków, potańczyłam z teściem, potańczyłam w kółeczkach. Ale jeszcze jak byłam młodsza nie zapomnę jak mnie kolega zaprosił na wesele, ja siedziałam sama przy stole, gdzieś tam z pare razy ze mną zatańczył, a ciągle łaził z kuzynami na fajki i mnie zostawiał, powiedziałam że nigdy więcej. Kiedyś u wujka też miałam tak że zaprosili mnie z osoba towarzysząca ale wujek chciał żebym wiozła drugą parę drużbów i żebym była kierowcą w razie czego i stwierdziłam że nie ma sensu nikogo zapraszać. Moja siostra na moim weselu też miała trochę obowiązków i też sie zastanawiała czy zapraszać kolegę i tez w ostateczności odpuściła, po prostu czasem warto przewidzieć takie sytuacje zanim sie kogoś zaprosi. Ale jeśli idziesz tam jako gość, nie bierzesz na siebie jakichś tam obowiązków to zaproś kolegę, a to że będzie tam składał życzenia obcym ludziom to mu przecież nie zaszkodzi, a to że ma się czuć głupio, po prostu ty musisz zadbać o to żeby się głupio nie czuł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannda
Jak masz jakiegos dobrego kolegę, którego lubisz, z którym chetnie gadasz, takiego prawdziwego kumpla, to wex. Jak masz brać jakiegoś kolegę, z którym ledwo 2 słowa zamieniłaś, a jedyny powód, dla którego go zapraszasz to to, ze ma penisa, to nie bierz. W takiej sytuacji lepiej wziać przyjaciółkę, przynajmniej bedziesz miała z kim pogadac i przede wszystkim - o czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź kolegę
Z ta koleżanką to też dobre, tylko rodzina może sobie dziwnie pomyśleć :D, ale pomysł całkiem dobry. Ja powiem tak że u mnie jedna z koleżanek miała chłopaka ale on nie mógł z nią pójść na ślub więc sie spytała czy może zamiast niego wziąć siostrę żeby się nie czuć źle w towarzystwie więc wypisałam od razu zaproszenie dla siostry jak wręczałam jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×