Moja cudowna dieta cud cd

witam. dzisiaj wypiłam juzz 2,5l wody i pękakam. tak mnie brzuchboli ze nie wtyrzymam chyba wczoraj wypiłam 5l i było dobrze a dzisiaj?uz jest znacznie gorzej

niewiem czemu tak,ja niemialam takich problemow,bo to co wypilam to zaraz wysiusialam,doslownie co 10 minut w kibelku,nie poddawaj sie mysle,ze trzeba sie przyzwyczaic :-)

tez tak mysle .dzisiaj wypiłam 4.5l wody i jestem z siebie zadowolonachociaz teraz tez pije ale tylok w tych maly butelkach i juz mnie brzuch nie boli to moze jest przejsciowe?!

bardzo mozliwe :-)ja to sobie zawsze przygotowuje 5 butelek 1.5 litrowych i wode zabieram zawsze ze soba,nawet do pracy,znajomi sie dziwia jak mozna tyle wody pic,a jednak idzie he he,pisz rezultaty :-) :-)milego dnia

czesc dziewczyny od jakiegos czasu czytam wasze wypowiedzi i jestem pelna podziwu. Od jutra zaczynam z wami mam nadzieje ze uda mi sie pozbyc kilku kg

nom to jest prawda, że picie wody bardzo pomaga :) Ja piję od 2 lat regularnie dzień w dzień 1,5 litra niegazowanej i sporo innych napojów :) Teraz idzie wiosna więc chcę się znów porządnei odchudzić. Piję ok 2 litrów wody niegazowanej, ok 6-7 herbat (tylko zielone i czerwone), do tego Tigera, kawkę, okazjonalnie jakiś sok, no i prawie codziennie jeszcze mleko.

Aha i dodam, że przez pierwszy rok, gdy zaczęłam tak dużo pić, to ciągle bylam w kibelku, a teraz już się organizm przyzwyczaił i spokojnie kontroluję mocz, mogę nie chodzić kilka godzin. Natomiast co jeszcze niestety ja piję też dużo piwa, co diecie nie sprzyja :PP Natomiast chyba dobrze wpływa na nerki :PP

dzisiaj wypiłam prawie 4 l wody i jest mi dobrze ale sie za duzo najadłam wiec ta moja 4 litrowa woda nawet nie pomoże wiec jestem na siebie zła ale jak sie wczesnirj wazyłam to miałam 70 kg a teraz 69 kg to chyba dobrze nie?!

puszysta, musisz wiedzieć, że waga waha się w ciągu doby o ok. 1,5 kg. Zawsze rano ważysz mniej, niż popołudniu. Najlepiej ważyć się o tej samej porze, co 3 dni, wtedy stwierdzisz, czy chudniesz, czy nie.

czść. dzisiaj 4,5l .supper.pozdrawiam

ja jakos nie moge sie wyrobic z moimi 5 butelkami,bo wciaz gdzies biegam i ma czasu,ale i tak nie jest zle 4.5 l wypijam napewno,milego wieczoru :-)

czesc dziewczyny jekos nadal nie przekonuje mnie ta woda pije ponad miesiac i nie schudlam ani grama

eliza co z toba czyzbys juz nas opuscila

Jestem z Wami dziewczyny :) i witam nowe wodopijaczki :) tylko ostatnio za duzo na mnie spadło :o dieta trwa,czuje sie swietnie,woda pita codziennie i przepraszam Was,ze tak czesto nie bede wchodziła :p poprawie sie :) jak moje sprawy w pracy sie uprzadkuja-bo sezon sie zaczal i urwanie głowy mam pozdrawiam

ciesze sie ze jestes eliza z nami ,jesteś motorem który to wszystko nakręca i mobilizuje nas wszystkie do diety dzięki pozdrawiam również wszystkie wodopijaczki

Witam dziewczyny.Dawno już mnie tu nie było.Odwiedzam was czasami ale nie mam czasu na pisanie.Widze dziewczyny że wątpicie w diete to tak jak i ja ale nie dlatego że nie wierze w skutki picia wody bo to pomaga na pewno.Chodzi mi bardziej o to że żadna dieta nie jest dla mnie bo nie umiem wytrwać he.Postanowiłam od dzisiaj to zmienić!!!Za miesiąc lece do Polski i mam zamiar wszystkich zaskoczyć.Mój cel to: zrzucić minimum 6kg, zmienić fryzurkę i uchodować paznokcie.Dziewczyny grunt to dobrze czuć się w swoim ciele i tego mam zamiar się nauczyć!!!Wielkie zmiany od dziś!!!Kto jest ze mną???

Szukam towarzyszek które od dzisiaj, nie od jutra!!!, zaczynają ze mną picie wody minimum 4litry dziennie godzinka ćwiczeń oraz najgorsze w moim przypadku porzucenie słodyczy! 07.05 Waga 65kg Wzrost 168 Cel: waga 58kg(jak na razie:))

Witam wszystkie pijące wodę Panie;) ja również od dłuższego czasu czytam Wasze wpisy i bardzo mnie zmotywowały Wasze osiągnięcia. kupiłam więc dziś wodę i od jutra zaczynam pić razem z Wami. mam jeszcze pytanie do Elizy, kochana jak wygląda Twój jadłospis prócz picia wody?;) 07.05. - 69kg

czesc dziewczyny, od dawna czytam wasze osiagniecia, 2 lata temu schudlam na podobnej diecie 7 kilo zaraz po urodzeniu dziecka, w tym roku znowu zaczelam ale z przerwami. mam 168 i wazylam jakies 2 miesiace temu 73kg, a teraz waze 68, mam zamiar shudnac jeszcze 5 kg. mam nadzieje, ze dam rade. pozdrawiam

ja także jestem na diecie, ćwiczę i pije tą cudotwórczą wodę. Dzisiaj mam chyba gorszy dzień, bo ciągle czuje głód, ale zjadłam już co mogłam, więcej nie wolno, więc pozostaje mi tylko woda. Właśnie przyniosłam ze sklepu 6litrów, na dzisiaj i na jutro powinno wystarczyć. od poniedziałku trzymam się naprawdę dobrze, wiara w samą siebie potrafi czynić cuda. we wtorek będe miała ważenie :D chyba się załamie, jak waga wskaże tyle samo, albo więcej.. :(

Witam Was dziewczyny;) Nie wytrzymałam i weszłam dzisiaj na wagę. Byłam zaskoczona rezultatem! 2kg mniej ;D 07.05. - 69kg 10.05. - 67kg

carton to gratuluję u mnie spadek kilo ale niestety dopadła mnie grypa i nie dość że nie ćwiczę bo i tak ledwie łażę to i wodę odpuściłam trochę. Na szczęście jednak wraz z chorobą przyszedł brak apetytu na słodycze gdyż wogóle nie mam smaku więc nie widzę różnicy czy jem czekoladę czy też jogurt naturalny ten sam smak.

czesc dziewczyny widze ze topik zaczyna po woli umierac!!!coraz to mniej sie odzywacie czyzby az tak wam waga spadla ze postanowilyscie juz nie pisac czy tez wiosna i piekna pogoda was zniecheca do siedzenia i pisania

fakt cos cieniutko widze ten topik, musze wracac do pracy :( jak dam rade wejde wieczorkiem

napisałam jeszcze na starym forum, a potem dopiero doczytałam, że sie tutaj przeniosłyście. zatem od jutra zaczynam :) robie mix woda + produkty o niskim indeksie. zobaczymy co z tego wyjdzie!

Witamy nowych.Miło że jeszcze dołączacie pomóżcie mi więc ożywić ten topik bo lato tuż tuż mój urlop zbliża się wielkimi krokami a ja naprawde nie zaczełam się odchudzać bo zawsze po paru dniach odpuszczam.A jak u Was?

Dziewczyny hello co z Wami gdzie jesteście?Już żeście tak pochudły? To zaj....czepiście bo ja jeszcze nawet nie zaczełam:( ja chyba nie nadaje się do odchudzania a do tycia:-( Nie ma Was?Szkoda popiszę tu sama do siebie żeby topik utrzymać przy życiu...;-((

Dziewczyny podstawa to ćwiczenia, bez tego nawet jak będziecie pić litrami wodę i mało jeść, to efekty będą mizerne. Serio, warto ćwiczyć!

Masz rację że ćwiczenia są ważne ale nie każdy ma na to czas.Ćwiczenia dają na pewno większe skutki ale na to trzeba dużo czasu a przede wszystkim chęci.

Nie wierzę, że można nie mieć czasu na ćwiczenia, raczej problemem są chęci. Ale albo się chcę schudnąć, albo nie. Odchudzanie i zdrowy tryb życia to kwestia psychiki i silnej woli. Polecam ćwiczyć wieczorem przed pójściem spać. 40 minut aerobów 5 razy w tygodniu z pewnością da efekty!