ciasta mi nie wychodza w nowej kuchence, pomocy

zakuoilam ostatnio kuchenke elektryczna i wczoraj pierwszy ra uzylam piekarnika, upieklam bebecki. Ale cholercia nie wyrosly mi, zakalec w srodku. Wczesniej mialam gazowa starszego typu i zawsze mi wychodzily, pieknie wyrosniete. W przepisie jest ze na 200st a w instrukci obslugi kuchenki ze na babeczki 160st. Jestem zalamana bo teraz ida swieta a ja zadeklarowalam sie juz ze upieke dla tesciowej kilka ciast(zawsze swietnie mi wychodzily) a teraz boje sie ze znowu mi nie wyjda. Do jakich temperator sie stosowac, tych na przepisach co np urzywalam w gazowej czy w instrukcji obslugi. Jak wy wyczulyscie swoje kuchenki?

ja bym stosowala sie do przepisu i korzystala z wlasnego doswiadczenia

znam ten bol ja mam w domu kuchenke starszego typu z elektrycznym piekarnikiem i wszystko mi wychodzi... u mojego chłopaka nowoczesnośc mnie przerasta termoobieg i jakies dziwne rzeczy. a jaka temp ustawiłas przy babeczkach??:> i

w przepisie ktory stosowalam juz wielokrotnie jest 200st, tak dalam na pierwsza ture a potem jeszcze raz(bo mam malo foremek, musze na dwa razy piec) juz 160st-tak jak doradzali w instrukcji... pierwszy raz dalam na granie z dolu i gory z termoobiegiem a drugi juz bez termoobiegu. I wyszly podobnie, z zakalcem, plaskie i do d...

może sprobuj 200 bez termoobiegu. ja tam tego nie lubie:)

no tak, ale co z ciatami innymi?myslicie ze dac mniejsza temperature ni zzawsze dawalam??z termoobiegiem czy bez?? bo to juz kilka dni do swiat, nie zdarze wyprobowac na probe a cos czuje ze sie zblaznie...:(

a z nim się piecze trochę inaczej - przede wszystkim na niższej temperaturze, ale też krócej, poźniej warto dopiec bez termoobiegu Dlatego jeśli początkujesz z tym piekarnikiem i jeszcze go nie wyczułaś :), piecz bez wszystkich "udogodnień, normalne grzanie z góry i zdołu, zawsze najpierw nagrzej piekarnik i patrz przez szybke na to co isę dzieje :) powodzenia i udanych wypieków

dziekuje za rady, ale czy dawac normalna temp jak do tej pory czy mniejsza???

normalną ale obserwuj, bo np piekarnik stary mógł mieć mniejsza moc mimo ze pokazywał np 200 stopni, było faktycznie 180. Zerkaj po prostu

Duże znaczenie ma też czy wkładasz ciasto do nagrzanego piekarnika czy do zimnego. Ja swój piekarnik elektryczny już trochę wyczułam i zazwyczaj najpierw go nagrzewam, no chyba że piekę sernik to wkładam do zimnego. A no i grzanie od dołu a potem przełączam na grzanie od góry jak ciasto jest blade. Temperaturę ustawiam tak na oko najlepiej mi piecze w 170-180 stopniach. Poczekaj zawsze też, aż piekarnik pokaże, że osiągnął ustawioną temperaturę. U mnie gaśnie taka jedna dioda i wtedy jest nagrzany. Powodzenia;)