Dlaczego od kobiet wymaga się żeby były piekne?

Jestem brzydką, zadbaną kobietą. Swojej brzydoty nie zmienię, bo nie jestem w stanie. Dlaczego muszę być dyskryminowana i wyśmiewana?

Wystarczy, ze bedziesz chuda, nie musisz byc piekna.

a dlaczego od mężczyzn wymaga sie żeby byli wysocy, sprawni fizycznie i zarabiali dużo kasy?

Nie wymaga się, ale wtedy nie znajdą faceta.

"Swojej brzydoty nie zmienię" - szczerze? do roboty kobito, zaoszczedz 30 tysiecy na serie zabiegow chirurgicznych i uwierz mi, bedziesz piekna.

A moim zdaniem jak kobieta jest zadbana, potrafi się ubrać i jest pewna siebie to większość facetów zwróci na nią uwagę. Piękno to pojęcie względne. Dla jednego piękna jest natura, dla innego zatłoczone miasto...

Ja nawet nie pytam, dlaczego brzydkie kobiety nie mają faceta (z tym nie mam problemu, bo mam chłopaka), tylko dlaczego muszę słuchać głupich komentarzy na temat mojego wyglądu od ludzi na ulicy? A konkretnie od facetów. Jeśli im się nie podobam, to nie mogą po prostu nic nie mówić?

ale to nie sa faceci tylko patologia . .Wiec sie nie przejmuj

Po to aby facet miał się możliwość pochwalić zdobyczą przed kolegami. ot to cała prawda...

bo sam jestem ładny i chce ładna dziewczyne ? Poza tym brzydkie kobiety maja sporo kompleksów i sa bardziej wredne często ..

Poza tym z powodu brzydkiej twarzy mam problemy ze znalezieniem pracy. Mam odpowiednie kwalifikacje, ale wychodzę na rozmowę kwalifikacyjną, widzę ten charakterystyczny głupi uśmieszek na twarzy i już wiem, że zapewne nic z tego nie będzie.

Brzydota to skutek wady genetycznej i jak kobieta ma tą wadę i jest brzydka, to odstrasza samców żeby z nią nie spółkowali i nie rozpszestrzeniali dalej tej wady.

ja tez mnóstwo razy słyszalam na ulicy od facetów,zwlaszcza w grupie,bo taki nigdy nie powie nic jak jest sam,ze jestem brzydka.a nie jestem zaniedbana.jestem po prostu brzydka

Ok, chce mieć ładną dziewczynę, to niech ma, przecież ja mu nie bronię. Tylko dlaczego musi rzucać wulgarne teksty pod moim adresem z powodu mojego wyglądu?

PS: Jeśłi masz chłopaka to widocznie nie jesteś brzydka

http://www.sekretykobiet.com.pl/pliki/Chantelle/Segment_Beauty500.jpg a piekne kobiety maja piekny umysł bez kompleksow , wrednosci .. Proste.. Brzydka kobieta jest wredna i zgryzliwa.

A ja to myślę, że jeśli sama za bardzo zwracasz uwagę na swój wygląd to ludzie to zauważają i automatycznie podłapują robiąc głupie komentarze... Wyluzuj i miej do siebie dystans... :)

Tylko dlaczego musi rzucać wulgarne teksty pod moim adresem z powodu mojego wyglądu? Bo nie ma kultury , a jak ktos nie ma kultury to swiadczy tylko o nim ..

http://www.youtube.com/watch?v=ueKMjzRtKco Dowód ze brzydka = niekulturalna nie zawsze tak jest , ale najczesciej ..

faceci są wzrokowcami...Przykre ale prawdziwe......

mam nadzieje ze wszystko juz zostało wyjasnione.

A zresztą piekno kobiece to pojęcie względne.....

U mnie akurat defekty w wyglądzie nie są wrodzone tylko nabyte w dzieciństwie, choć akurat to nie ma znaczenia. Nie rozumiem tylko dlaczego muszę ciągle wysłuchiwać, że jestem brzydka i dlaczego mimo wyższego wykształcenia, kursów, dobrych kwalifikacji mogę co najwyżej pracować w fabryce? Dlaczego potencjalny pracodawca może i powinien być tolerancyjny dla np osób homoseksualnych, a nie może być tolerancyjny dla osób brzydkich?

http://ui13.gamespot.com/236/7-53242_2.jpg http://ui25.gamespot.com/1080/8-17659_2.jpg

Właśnie najczęściej jest tak że te uważane za "piękne i ładne" są wulgarne... i nieprzyzwoicie chamski

"faceci są wzrokowcami...Przykre ale prawdziwe......" Izolda ma rację... Autorko jeśli uważasz, że masz brzydką twarz to na pewno masz coś innego co jest w Tobie piękne... np. biust, czy nogi. Więc pokazuj je nosząc bluzki z większymi dekoltami, czy krótsze spódniczki... wtedy odwrócisz uwagę od swojej twarzy i będziesz się lepiej czuła w swoim ciele...

brzydka nie znaczy zarozumiała i wulgarna !! nie znaczy , ale 80 % brzydkich jest niekulturalna .. wsrod ładnych kobiet tylko 20 % jest wrednych .. Ladne sa bardziej radosne , nie maja pretensji do swiata za swoj brak urody , nie krzywdza , nie obgaduja kolezanek.. Dlatego nie chcialbym brzydkiej kobiety , bo brzydka = przykra

Wiem coś o tym...Ale nie zawsze tak jest...:)

ale Wy nie rozumiecie, o czym autorka pisze..

ona nie skrazy sie czemu nie ma faceta, i nie oczekuje ze beda ja podrywac ona sie wkurwia czemu jej nie szanuja i nie zajmuja sie soba :/ dlaczego facet komentuje brzydka laske na ulicy? nie podoba mu sie to niech patrzy gdzie indziej Oo