jakie przebranie założyłyście dla swojego faceta?

Powiem otwarcie. Podniecają mnie różne rzeczy. W tym części ubioru grają sporą rolę. Ale nigdy bym się nie umówił z dziewczyną dla ubioru. Czy to znaczy, że nie chciałbym by ta która będzie mi towarzyszyć nie sprawiła mi raz na jakiś czas drobnej przyjemności zakładając coś co ja uważam za pobudzające? Zgroza. Jakby moja dziewczyna tak traktowała moje pragnienia, to też bym ją kopnął w zadek. A jak już pisałem wcześniej, sam nie miałbym oporów by jej sprawić przyjemność.

bankowo robi Tobie boki bo zaden facet przez kilka lat nie chcialby miec rutyny-tacy oni sa

zupełnie inny :-) a w co bys sie przebrał:-) w małpe :-) czy w policjanta :-)

maja :-) a niech sobie robi boki,bo moze ja tez jemu robie te boki :-)

:-) maja a ty zrobisz dal faceta chyba wszystko,bo bedziesz bała sie ,ze facet doprawi ci rogi :-)tylko,ze powinnas wiedziec,ze nawet jak wszystko zrobis zto i tak ci przyprawi rogi,bo najlepsza podnieta to świeże miesko :-)

Gratuluje naiwnosci i braku tolerancji,tez mam tak pewna siebie znajoma,teraz juz mniej pewnosci ma,maz ja rzucil dla innej,bardziej tolerancyjnej:P

Za to co by ją podniecało, czy o co by mnie zwyczajnie poprosiła. Nie widzę w tym nic nienormalnego. Nie wiem jakie fetysze moga towarzyszyć kobietom. Pewnie przeróżne. Nie zamierzam się więc określać, że to, to i to, bo zaraz ktoś powie, a czemu nie co innego.

do alikkia--predzej ja swojego faceta rzuce niz On mnei :-)

A ja znam zwiazki w ktorych faceci maja wszystko i skacza na boki z kobiete ktora robi tylko to co chce :-) liczy sie z eswoim pragnieniem a nie faceta:-)

skoro tak twierdzisz...

NIektore kobietki to takei naiwne sa :-) mysla,ze jak sie przebieraja,daja ze soba robic co tylko facet zamarzy to ich facet w trabe nie robi :-)

Widzę tu uroczą wręcz logikę. Facet skacze na boki czy go rozpieszczać czy nie, więc nie należy go rozpieszczać. Fajnie. A może po prostu poszukać sobie faceta, który jest coś wart?

:-) wszyscy sa cos warci.

tylko że o "wartości" faceta dowiadujemy się dopiero w momencie gdy jego skoki na bok się wydają....

alikiaa - wiesz, że masz wszelkie predyspozycje żeby zostać lesbijką? skoro tylko kobiety są święte...a każdy jeden facet to zboczona świnia...

Nigdy nie można mieć pewności, ale czy to znaczy, że z góry trzeba zakładać, że każdy prędzej czy później zdradzi?

masz jakies dziwne poglady skoro uwazasz, ze przebieranki to odchyly albo masz bardzo mala swiadomosc wystepujacych prawdziwych odchylow.

Dzięki, że wróciłaś do pierwotnego tematu, bo mi się już te przekomarzanki znudziły.

hihi,ja i lesbijka :-) mogłabym moze bi zostac,ale nigdy les :-) A wogole to ja nic nie pisałam o świetosci kobiet :-)nie mogłabym tak myslec,bo sama świeta nie jestem:-)

takie rzeczy to obowiazkowe u nas z mezem i oboje je stosujemy czesto... mamy cala szafe do takich rzeczy...od przebran, przez buty, szpileczki,kozaki, platformy z USA a`la go-go tancerki , stroje bodystockings, zentai, lycra, siateczki i koronki.. oj oj - jest tego mnostwo. zycie erotyczne jest takie fajne i takie obszerne, ze to sie nigdy nie konczy....

ahahaha widze, ze pijesz do mnie piszac, ze kobiety robia dla facetow wszystko. widzisz, ja nie jestem egoistka w lozku, malo tego, lubie sprawiac przyjemnosc mojemu facetowi, kreci mnie to. ty musisz byc straszna nudziara skoro nie potrafisz otworzyc sie na eksperymenty (czesto praktykowane i nieuwazane za odchyl)

Lycracoupa tak bez przebieranek to wam seks wychodzi :-) np.idac łaczką macie chec na seks i to robicie?

To właśnie może być zboczenie. Od razu na Rynek iść i się bawić.

maju droga,prawda,jestem nudziara :-)ale ...wiem swoje,świeta nie jestem hih:-)

do alikiaa oczywiscie... ki normalny tez jest bez niczego..... wspanialy i cudowny. a dla urozmaicenia to sa "dodatki" ktore oboje stosujemy.

lubisz seksowna bielizne? mam tu na mysli pasy do ponczoch, gorsety. zalozysz spodniczke, szpilki, zepniesz wlosy i wygladasz jak nauczycielka. to odchyl?

maja :-)tak,to odchył myslec,ze jak zepniesz włosy ,ubierzesz szpilki,spodniczke to wygladaasz jak nauczycielka :-) Bo ja tak chodze i nauczycielka nie jestem :-)

To dopiero komuś się może wydać dziwne, gdy powiem, że podobają mi się dziewczyny w okularach. Nie koniecznie w łóżku :) Ale wg niektórych pewnie jestem zboczony...

okulary tez nosze :-)o ki\urcze,to ja juz jestem przebrana.Szpilki,spodniczka,włosy spiete,okulary na nosie :-)

nic nie zrozumialas :o