co sadzicie o dziewczynie ktora stracila dziewictwa majac prawie 27 lat i teraz.

caly zcas jest z tym facetem zareczyli sie planuja slub myslicie ze jest szczesciara czy ze raczej miala pecha aha i wcale nie jest brzydka zwyczajnie tak jak mowila czeka na wlasciwego afceta

dziewictwo mialo byc

i jej gratuluję... ale mimo wszytko, straciła parę lat fajnego seksu w młodości :P

jest wspaniała wartościową kobietą - chciałbym taką spotkać... zakochac się raz a porządnie i do końca... niektorzy mogą o czymś takim marzyć, zazdroszcze jej facetow...

27 letnia dziewica to taka dziewczyna ktorj wczesniej nikt nie chcial przeleciec i basta!zadnego pierniczenia o czekaniu itp

ktora stracila dziewictwo majac 25 lat, bo czekala na "jedynego", a kiedy miala 29 lat, on zdradzil ja i zostawil?

prawiczkiem?

nie prawda,tak naprawde dziewczyna nawet o przecietnym wyglądzie nie bedzie miala problemu ze znalezieniem faceta na seks.wiec to troche nie tak ze nikt nie chcial jej \"przeleciec\" wiec takie gadanie to jak dla mnie głupota i tyle.chciala czekac wiec zaczekała.jej wybór i koniec

śmiszne że facet pisze jak to fajnie było by się zakochać raz na zawsze a babki że "straciła parę lat seksu". no ale może to tylko kafeteryjny odchył od normalności.

Bo ten facet zaznal juz seksu i sie wyszalal, teraz moze pozwolic sobie na zakochanie :P

ja miałam skonczone 28 lat gdy straciłam. Nie dlatego, ze nikt mnie nie chciał, ale dlatego że nie czułam niczego szczególnego do osób z którymi sie spotykalam. Zawsze miałam adoratorów, ale jakoś nie chciałam bez uczuć tego robić. Zakochałam się, byłam jak oczarowana, on tez jak mi sie wydawało. Zdradził mnie po roku. Źle trafiłam, teraz to wiem, ale nie jestem uprzedzona do seksu jak niektóre moje znajome, które stwierdzały, że skoro maja już 16 lat to czas najwyższy...

ja mam 25 lat i tez tego nie robilam.czekam az sie zakocham,chociaz nie licze ze jak sie zakocham to bedzie to juz milosc do konca zycia.zycie toczy sie wlasnymi sciezkami i nic sie na to nie poradzi.nie chce stracic tego z kims na kim nie bedzie mi zalezec i komu na mnie tez nie bedzie.stracilabym do siebie szacunek.poza tym co to kogo obchodzi kiedy ktos traci cnote,traci wtedy kiedy przychodzi na niego czas.jak to kiedys przeczytalam na tym forum" kazdy jest wlascicielem swojego krocza";)

oj mylicie sie dziewczyna miala powodzenie i to spore tylko nie chciala isc z kims do kogo nic nie czuje dlaczego to tak trudno zrozumiec? zaraz wciaskacie teksty ze nikt jej nie chcial a prawda byla taka ze ona nie chciala wiem dobrze bo mieszkalysmy razem 4 lata

ja dziewiscto co prawda stracilam w wieku 16 lat,ale za to z moim obecnym mezem nie mialam nigdy innego moj maz takze-i to chyba dla niego jest teraz problem po tylu latach... :(

\"poza tym co to kogo obchodzi kiedy ktos traci cnote,traci wtedy kiedy przychodzi na niego czas\" szczerze mowiac jak kobieta do 30-tki w łóżku z facetem nie była to znaczy ze coś z nią nie tak :P

uważam, że jest szczęściarą i trzymam za nią kciuki by się jej ułożyło

obecnie skoro normalnością jest seks w wieku 15 lat jak nie wczesniej i to dlatego ze kolezanki tak robią,bzykanie sie w klubach za drinkach, to tak, czekanie do 30 ze stratą dziewictwa można uznac za coś nienormalnego w mniemaniu wiekszosci

ciekawa jestem ile lat ma dziewczyna ktora pisala ze kolezanka autorki stracila kilka lat dobrego seksu? co to znaczy w ogole? jak to stracila tzn ze jakby sie pieprzyla z kims kogo nie kcha to bylo by super ludzie zastanowcie sie co piszecie tutaj chyba przedzial wiekowy ludzi to 17lat!!!!!!!! a emocjonalny ponizej

Ja straciłąm dziewictwo -co prawda - mając 21 lat, ale wciąż z tym facetem jestem, i jesteśmy już małżeństwem. A co myślę o takiej osobie - że miała szczęście przy [ierwszym podejściu :P.

ja mam wrazenie, ze stracilam lata, moze i pieprzac sie z kim popadnie, ale to chyba lepiej, niz w wieku lat 31 (a tyle teraz mam) miec jednego ex partnera, ktory zostawil, i slyszec od rowniesnikow, ze jestem moze i ladna, ale juz "stara krowa i zaraz zmarszczki mi sie beda robic i cellulit" :( cale moje zycie to czekanie na ukochanego, ktorego nie ma... i nie jestem brzydkim wielorybem, propozycje sexualne mam, tylko ze glownie od zonatych facetow i nikt nie moze mnie pokochac... moja wiernosc nie jest niczym istotnym, nikt tak naprawde jej nie ceni

\"obecnie skoro normalnością jest seks w wieku 15 lat jak nie wczesniej i to dlatego ze kolezanki tak robią,bzykanie sie w klubach za drinkach, to tak, czekanie do 30 ze stratą dziewictwa można uznac za coś nienormalnego w mniemaniu wiekszosci\" Marigold2555 - chodzi o to ze 30-letnia niebrzydka dziewica oznacza po prostu wygórowane wymagania do mężczyzn (typu \"czekanie na królewicza\" itd itp :P)

Marigold2555 - i nie oszukujmy sie - 30-letnia kobieta najlepsze lata to ma juz za sobą...

ja powiem tak: teraz ludzie maja tendencje do ocenianiainnych na pdstawie ich dupy czyli panuja takie tendencje 1)jak laska ma 25 lub wiecej i nie spala z nikim to albo zimna suka ktora wcale nie ma ochoty na seks, albo fanatyczka religijna co da po slubie albo laska ktora wcale nie ma potzreb no bo czy czekanie w dzisiejszych czasach z seksem na odpowiednia osobe w tym wieku jest normalne? 2)jak ma 25 lub wiecej i ma powiedzmy 1, 2 partnerow to normlana 3) jak miala powyzej 3 to dziwka szmata itd tak sie mysli czyli oceniami dziewczyny po tym ile chojow mialy w cipie i kto tu jest normalny?????? chyba wazne jest aby zyc w zgodzie ze soba ktos cche niech czeka jak ktos nie chce niech nie czeka

jak nie w realu to na forach,plotkareczki damskie i męskie

bo choc 30letnia dziewczyna najlepsze lata ma za soba, to facet juz 26-letni najlepsze lata juz moze tylko powspominac, bo szybciej sie starzeje niz babka uzywajaca kremow, no i potencja spada, a u kobiety libido rosnie...

trzeba zapladniac te szmaty, rzucac, szukac nowych i nie placic im alimentow! uhahahah

pierdolenie o szopenie... jesli ma 27 lat i nie uprawiala seksu to ma zryta psyche albo jest brzydka i nikt jej nie chciał osttanio w "rozmowach w toku" była 11-letnia prostytutka ... ( czyli to odpowiedni czas na inicjajce wg was?? ) kurwa , zdecydujcie sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kazdy zyje jak chce, uprawi seks z kim chce i kiedy chce... wy tylko potraficie oceniac - ten jest pojebany bo to, tamten bo tamto..A Wy??? wy jestescie zdrowi??? i normalni?? Własnie nie...wy jestescie najbardziej pojebani na tym swiecie bo tylko oceniac potraficie. mam propozycje - zacznijcie od siebie, uporzadkujcie własne zycie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

do aga jej kolezanka: zazdroscisz jej tego? pewnie zal ci dup.. skreca ona w przeciwienstwie do ciebie kieruje sie glowa a nie cip.. co innego by bylo gdyby spotkala wlasciwego i tego nie chciala zrobic.

a skad taka pewnosc, ze to milosc na cale zycie? ja tam uwazam, ze lasce nie ma czego zazdroscic

no i nie ma tez w ogole czego roztrzasac. zajmijcie sie ludzie swoimi dup...