jaka suma was satysfakcjonuje za ubranka gdy sprzdajecie

połowa sumy którą zapłaciliscie? 3/4 ? ... oczywiscie mówie o ubrankach w dobrym stanie !!

Jak dostane polowe to sie ciesze :P

:p

kumpela sprzedaje za 1/3 ceny, a jak dostanie polowe to jest szczesliwa... (ciuszki tez ma w bdb stanie)

Ja sprzedawałam np bluzy, sukienki, spodnie itp to nie patrzyłam na firmę ani nic tylko wszystko za 4-5zł. Wszystkie były w b.dobrym stanie bo tych gorszych nie sprzedawałam

ja puszczałam praktycznie za grosze a miałam cudne rzeczy . tak to juz jest. zauważyłam ,ze allegro zaczyna być traktowane jak taki marny bazar do zakupów za grosze jeśli o takie rzeczy chodzi

a po co sprzedajecie za grosze???????????? wystawcie cene jaka was interesuje i albo ktos kupi albo nie. Przeciez to sprzedawcy wystawiaja ceny a kupujacy albo chcą albo nie. Bardziej oplaca sie w lokalnych gazetach dawac ogloszenia.

Ja nie kupuję ubranek na Allegro bo się nie opłaca. Kupię sukienkę córce za 10 zł. Facet woła za przesyłkę 11 zł. Na poczcie przelew 2,50 zl. I za jedną rzecz wychodzi mi 23,50 zł. Dziś byłam na ciuchach i kupiłam: - kurtkę wiosenną dla synka BENETONA - kurteczkę jesienną dla córci GAPA - koszulkę polo dla syna CHEROKEE - bolerko + czapeczka dla córy (jeszcze z metką) NEXT - sukieniusia OLD NAVY Wszytko w stanie bdb bo innych nie kupuję. Trochę trzeba pogrzebać ale można znaleźć perełki. Za całość dałam 25,80 zł. :P

zgadzam się bo nie dość,ze na allegro sprzedaż za grosze to jeszcze te prowizje i za wystawienie opłaty.

tak po10 sztuk ciuszkow, wszyskite mam "angielskie firmowki", wszystkie w bdb stanie bo tutaj kosztuja grosze i mam ich tyle, ze corka nie zdazy znosic... wystawiam taka paczuszke za 20 zl i zawsze schodza minimum za 25, a na ogol ludzie licytuja , mam nawet po kilkoro chetnych, czasem sprzedam za 50 taka paczke... ogolnie satysfakcjonuje mnie to, przeciez rzeczy sa uzywane, a nie bede sie wyglupiac i wystawiac ich po 13 zl za sztuke jak co niektorzy sprzedawcy:Omi zawsze jakis grosz wpadnie na konto wiec tak czy siak nie jestem stratna, za darmo nie oddaje, rodzinie bym dala gdybym miala, ale obcym nie dam, bo juz nie raz sie przejechalam:Owole sprzedac za symboliczne pare zeta;)