Czy z takim charakterem odnajdę szczęście?

- Jestem wybredna, wymagająca - Pociągają mnie niegrzeczni chłopcy - tylko z takimi się zadawałam, maczo.... - Gdy się zakocham i muszę zakończyć dla własnego dobra związek bardzo cierpię, a zakochuję się mocno. Jestem niezdecydowana, nie potrafię znaleźć grzecznego, spokojnego chłopaka, który zapewnił by mi dobrą przyszłość... Bo po prostu tacy mnie nie kręcą.... I chyba ja też takich nie interesuję

juz niedlugo sie powiesisz

Ciekawe jak niby.....

jeśli dalej będziesz latac za draniami z majtkami w zębach, to będziesz sama. Tylko ci się wydaje, ze żli chłopcy są tacy fajni-spróbuj z nimi byc w związku, żyć na co dzień, wychowywac dzieci, to ci się odechce. Z draniami człowiek się bawi i romansuje, a z normalnymi, miłymi tworzy związek.

Też już zaczynam wątpić czy poznam kiedyś mądrego chopaka. Z jednym takim chodziłam to denerwował mnie i... zerwałam z nim.

Tylko co zrobić jak się drania pokocha? Na początku taki charakter nie przeszkadza, jest ciekwie. A później jak się człowiek zaangażuje, próbuje takiego zmienić. Marzy o tym,żeby już tak nie rozrabiał - po to żeby stworzyć związek. Jednak to się chyba nie uda...

Autorko, jesli masz takie upodobania, to powiem Ci jedno: nawet jakbys zwiazala sie z jakims porzadnym mezczyzna, to spodziewam sie, ze przedzej czy pozniej tylko bys go krzywdzila i nadal uganiala sie za draniami... Lepiej sobie odpusc, albo dorosnij. Szkoda zebys zmarnowala komus zycie...

Probujesz zmienić drania w pantofla? To może od razu weż grzecznego, to nie będziesz musiała go zmieniac..proste.

Ja się nie uganiam za draniami. Raczej to oni za mną. A ja na nich zwracam uwagę. Widać przeciwieństwa się przyciągają :O Tak przyznaję, jeśli związałabym się z grzecznym chłopakiem to pewnie nie wytrzymałabym długo... Beznadzieja totalna ... Czeka mnie masa krótkotrwałych związków i pod koniec życia Dom Pomocy Społecznej

Tak, mam teraz drania. Początkowo nie traktowałam tego związku poważnie bo wiedziałam że z takim chłopakiem przyszłości się nie układa. Jednak to on sam zaczął się przy mnie zmieniać. Jest hmmm grzeczny... Tylko zastanawiam się czy to nie aby chwilowe :O I jak np. Wyjdę za niego i on będzie już mnie miał, nie powróci do starych nawyków.

Masz szanse na szczescie, ja swoje znalazlam a mialam pdobne ,,upodobania,, :)

Ewelino a Twój chłopak/mąż też był niegrzeczny? :P

pewnie że znajdziesz faceta wyrucha cię zostawi z dzieckiem i będziesz do konca życia sama