Czy to nie za mało?

Dwulatek je rano kaszkę ( 210 ) i po południu jogurt (150). Czy nie za mało jak na dwulatka? Jak myślicie?

chyba jako dodatek a nie postawe zywienia to traktujesz

Kobieto! Chodzi mi o nabiał a dokładnie o wapń. W gazetach piszą ze dziecko powinno dostawac mleko 4 razy dziennie.

pytanie dziewucho a nie tu pozniej na ludzi krzyczysz. jak nie potrafisz zadac poprawnie pytania to sie nie dziw ze ludzie Ci nie odpowiadaja....co za pustaki tu siedza

a skad ktos ma wiedziec o co ci chodzi, wyrazaj sie jasniej, a takie pytanie lepiej skieruj do pediatry, mysle ze nie wazne ile razy ale jaka ilosc wapnia jest mu potrzebna i ile tego zapotrzebowania spelnia ta kaszka i jogurt. dzieci ktore maja skaze bialkowa w ogole tego nie jedza i jakos daja rade

Dwulatek je rano kaszkę ( 210 ) i po południu jogurt (150). Czy nie za mało jak na dwulatka? Jak myślicie? wygląda serio jakbyś pisała,że rano je tylko kaszke a popołudniu jogurt i nic. Z tym wapniem może przesadzają hmm Moja siostrzenica jak miała jakoś 2 latka to jadła normalnie nie "wpychano" w nią mleka itp.,ale codziennie jogurt jadła-oczywiście jej ulubiony,raz dostawała więcej produktów bogatych w wapno raz mniej,a i tak poziom się wyrówna :) więc sądzę,że jest ok :)

Dzięki salemninka. Chyba za dużo czytam i potem za bardzo analizuję. Rzeczywiście zapomniałam wspomniec że chodzi mi o nabiał. Ale chyba nie ma takiego dziecka które jadłoby tak mało. Myslalam ze wiadomo o co mi chodzi.

skoczyć z ryjem, to było komu, ale przeprosić PORZĄDNIE to już nie ...