moje wielkie odchudzanie

a ja się odchudzam...kończe właśnie 6 miesiąc ciąży i zrzuciłam 3kg.Wiem,że mało,ale i tak jestem z siebie dumna.Dużo pije,staram sie jesc glownie owoce,wczoraj zjadlam akurat 3 wątróbki kurze(gotowane w nieosolonej wodzie).ale dzisiaj to sobie odbije.Staram się nie przekraczać 800kalorii dziennie...gdy czuje ssanie ratuje sie gumą do żucia i krzyżówkami :) Jeżeli są dziewczyny,które odchudzają się podobnie to zapraszam :) Do wszystkich krytykantek i zwolenniczek efektu jojo - wiem jakie są konsekwencje tej diety,przyznaje racje ale nikogo nie uszczesliwi sie na sile ....

Kobieto Ty jesteś w ciąży i czy zdajesz sobie sprawę że szkodzisz płodowi?

dziecku nie szkodze bo to ono pobiera te kalorie..ja mam duze zapasy x ktorych czerpie organizm wiec po co te paranoje...

glupia nieoodpowiedzialna pipa dziecko na bank urodzi sie za wczesnie i z waga 1kg :O

Dlatego takie kobiety jak Tynie powinny mieć dzieci.

wątpie żeby urodziło się przedwczesnie skoro nic sie nie dzieje.Gdybym rzeczywiscie uprawiala do tego jakis sport to mogloby to sie zle skonczyc,ale uwazam ze na spacerek do sklepu i godzinne wyjscie na swieze powietrze odzywiam się prawidlowo....bylam ostatnio u lekarza i zadnych niedoborow nie mam,dziecko tez rozwija się prawidlowo bo rosnie dosc szybko i jego waga wcale nie jest za niska .

ja dzieki temu nie mam obrzekow,ktore mi towarzyszyly od konca czwartego miesiąca.Ponad to jest gorąco i nikt normalny nie zajada sie 1500-2000 kaloriami.

pojebana i tyle dokladnie takie cipy nie powinny miec dzieci. ale otrzezwiejesz za miesiac lub 2 po porodzie:D

aleks... zalozylam po to,gdyz forum o tej tematyce do tego służy.Mięsa nie lubie bo mi niedobrze na sam jego widok.W 1 trymestrze jadlam bardzo duzo nabiału,wiec teraz juz jem normalną ilosc i wole mleko zsiadle od tych kalorycznych jogurtów.Nie mowie,że wiem lepiej bo niikt chyba wszystkiego nie wie najlepiej,ale zeby oceniac kogos powinniscie tez wiedziec cos o samych "gabarytach" osoby odchudzającej bo to tez ma znaczenie.

Naszkicowana nie odchudzaj sie w ciąży. Naprawdę to nie jest odpowiednie dla dziecka. Poczekaj jeszcze 3 mce i zacznij dietę Zaraz ci napiszę jaką :) A jak już musiśz dla swojej psychiki zrób to już teraz ale nie dietą kalorii ale dietą mm. w tej diecie jesz wszysko ale w odpowiednich ilościach i zdrowo. wszystko równoważysz warzywami więc dziecku witami dostarczasz. jesz tłuszcze węglowodany i białko ale w odpowiednich porach. to naprawdę dieta dla ciebie i naprawdę działa. Znajdź w googlach forum o diecie montogniaca i sama zdecyduj, ale nie katuj dziecka dietą kaloryczną. chcesz biegać później po lekarzach lub patrzeć na niepełnosprawne dziecko? Dla potwierdzenia powiem ci , że znam dziewczynę która musiała przejść na dietę z powodu cykrzycy ciążowej. Dziecko urodziło się o czasie ale z małą wagą i problemami I przez miesiąc musieli zostać w szpitalu,żeby małą doprowadzić do porządku. A przecież jak się weźmiesz za siebie po porodzie to i tak do siebie dojdziesz, bez szkody dla malucha.. no chyba, że go nie chcesz, to komuś oddaj, ale zdrowego.

Znam się na temacie i wiem, że jesz za mało jak na kobietę w ciąży. Minimum to 1500 kalorii, poradż się swojego lekarza a nie eksperymentuj, naprawdę dziwię się, że kobiety tak bezmyślnie działają i tłumaczą sobie na bezsensownej podstawie, że dziecku nie grożą. O zgrozo!!!!!!!!!!!!!

idz sie lecz i nie zycze ci zeby dzidzius byl chory:O bo co biedne dziecko moze za to ze ma wyrodna matke??

Samo najeżdżanie na naszkicowaną napewno jej nie pomoże. skoro założyła ten wątek znaczy ma problem, a odchudzanie nie jest kwestią widzimisię tylko psychiki. Głupio robi, ale wyzwiska nie pomogą i trzeba jej coś poradzić. naszkicowana przeczytaj mój post wyżej i zainteresuj się dietą, która podałam wyżej. jak juz musisz to lepsze zło. ja jestem na tej diecie. jestem 6 mcy po porodzie i w 4 tyg schudłam 4 kg bez wyżeczeń i czasem podjadając rzeczy z cukrem :)

NO TO JESTES ZDROWO JEB..ETA ZEBY SIE ODCHUDZAC W CIAZY! A GDZIE TWOJ FACET CZY ON NIE WIDZI CO TY ROBISZ!!! ZALM MI NIE CIEBIE TYLKO TEGO BIEDNEGO DZIECKA !!!BO ZDROWE TO ONO NIE BEDZIE

slodyczy na szczescie nie lubie az tak bardzo jak to nieszczesne musli..zastapilam je otrebami,niestety mi nie smakują i nałóg zniknął ... co do tłuszczy od samego poczatku nie uzywalam masla do chleba bo go nie lubie,rzeczy smazonych nie jadam - przyzwyczajenia sprzed ciąży..tak naprawde jest malo rzeczy ktore lubie tylko zee jak juz zasiadam do jedzenia to nie mam umiaru i jem za duzo,duzo za duzo

tymbardziej to dieta dla ciebie. ja jem rano ok 8 sniadanie z chudego twarogu, jablek albo sytrusów, kawałka pszennego chleba mastermachera, szkłanka mleka albo jogurtu do 1,5 % i góry warzyw. marchewek surowych, sałatek itp. Tylko trzeba wiedzieć których warzyw nie ruszać. Czasem pozwałam sobie na dzem. potem jak się obcham tym wszystkim robie sobie przerwę do 14 na obiad. w międzyczasie cdużo pije. na obiad jem co chce. tylko nie łącze np mięsa z makaronem ryżem i tp i znów góra warzyw i białak niskotłuszczowego. im więcej tym lepiej. O 18 jem kolację z makaronu ( ale musi być z mąrki drum , ja kupuję firmy dal pesca, albo chiński ) albo brązowego ryżu z warzywami bez tłuszczów ale z białkiem typu kefir jogurt i td. naprawdę sie najadam i smacznie. na forach można znaleźć ciekawe przepisy. powiem ci, że nawet w ciązy nie jadłam tak zdrowo jak teraz.

a co do musli dozwolone jest ale naturalne. Nie może mieć w składzie bananów, rodzynek i oczywiście cukru :( może być posłodzone fruktozą. Coś takiego ma chyba firma sante.

http://dietamm.com/forum/index.php?showtopic=826 to jest jedno z forum i lista produktów, które min warto mieć ;)

ja przed ciazą jadlam bardzo zdrowo..hemoglobine mialam bardzo dobrą,niestety kiedy zaczelam sobie folgowac i juz nie jadac owocow,warzyw i gotoowanych rybek wyniki mi sie pogorszyly,za to cera wyladniala,paznokcie same w sobie staly sie twarde,niestety przybylo mi ok 14kg i czuje sie z tym okropnie.Zaczełam się wstydzic mojego faceta,nie przebiore się przy nim bo saie czuje niekomfortowo.Biust urosł mi o trzy rozmiary,na brzuchu mam rozstępy i wogole wygladam tragicznie.Do kina nie pojde bo ludzie sie patrza na mnie ze ja taka "okrągła" itp.

Kobiety w ciąży tak mają :) to kwestia hormonów. napewno jak pogadasz z facetem okaże się, że te okrągłości są super seksi :) Mój też się zdziwił, jak mu zaczęłam biadolić ;) Mi po porodzie cycki spadły 2 nr i już ne jest fajnie. A z tym gapieniem, to tylko ci się wydaje. Mi też się wydawał, że się wszyscy na mnie gapią, ale przypomnij sobie jak nie byłaś w ciąży. Też się gapiłaś na cieżarne, bo rzucają się w oczy ;D Ale pomyśl sobie, że za kilka chwil urodzisz maleństwo, przytulisz i te kilogramy sracą dal ciebie znaczenie, bo najważniejsze będzie zdrowie twojego dziecka. i gdzyby mu się coś stało niegdy byś sobie nie darowała, że to przez ciebie. ja ma 2 kę, jedno chorowite. Biegam z nim po lekarzach co tydzień i płaczę po nocach, bo mam żal do siebie, że bałam sie pod konic ciąży leczyć zapalenia płuc antybiotykiem, i choć nie ma pewności że to przez to to cały czas myślę. Prze ciążą pierwszego ważyłam 43 kg, pod koniec ciąży drugiego 70 kg, w każdej ciąży dochodziło mi ok 20 kg. Teraz postanowiłam zadbać o siebie i wrócić do tych 40kilku, chociaz jak oglądam zdjęcia z przed 1 ciąży wydaje mi się, ze byłam przychuda. :) Moja rada na dziś. Jedź zdrowo, niestety mino wszystko musisz jeszcze do końca ciąży przybrać kilka kilo :( Ale wyrównaj to sobie. Idź do fryzjera, kup sobie fajny ciuszek, umaluj się, bądź okrągła ale piękna. I wyeksponuj brzuch :) jeśli się czegoś nie da ukryć trzeba to pokazać. Zobaczysz, że się lepiej poczujesz.

Już ci dziś nic nie napiszę bo dzieci płaczą ale powiem ci, że jak ja byłam w ciaży pisałam sobie tu na kafe z dziewczynami, ktore miały rodzić w tym miesiącu co ja. znajź sobie takie forum i zobaczysz, że one wszystkie tak się czują i jak się wygadasz, to też ci pomoże :) a jak już będziesz miął kryzys zawsze możesz do mnie naskrobać na priva :D Pozdrawiam Ciebie i maleństwo.

Dzięki za rade..chociaz jedna mila osoba na tym całym forum :)

znam przypadek ciazy zagrozonej przez duza nadwage mamy i koniecznosc trzymania diety podczas ciazy,mama ta owszem pilnowala kalorii nie wiem ile dokladnie ale jadlospis dostala od lekarza dzieki ktoremu ani nie przytyla a ni nie schudla i urodzila ona zdrowe dziecko lecz dodaje stosowala sie do zalecen LEKARZA !!!dzieki czemu nie zaszkodzila dziecku ale tez znam przypadek mamy ktora na wlasna reke sie odchudzala w ciazy i urodzila dziecko z wodoglowiem - zastanow sie i idz do specjalisty ,a ja zycze ci zdrowego dziecka