czy mu jeszcze zależy?

Nie wiem co mam o tym myslec, jestesmy ze soba dwa lata a ja mam wrazenie ze on stracil mna zainteresowanie. Kiedys bylo bosko, seks cudowny i wiele romantycznych uniesien. dzis nie zwraca na mnie uwagi. Nie jestem miss swiata ale nie jestem tez jakims paszczurem. Jestem atrakcyjna mezczyzni zwracaja na mnie uwage. On chyba nie jest w ogole zazdrosny, nie boi sie, ze mnie straci, nie trzyma mnie za reke, nie szuka kontaktu fizycznego, ma wrazenie, ze seks to dla niego przykry obowiazek...jesli mnie zdradza to nie wiem kiedy bo czesto jestesmy razem, jesli juz nie kocha to po co ze mna jest? Dbam o siebie itd....Nie kumam....

moze sie przywiazal??... mam podobna sytuacje,ale my jestesmy razem krocej bo prawie rok. ja zakochana a on wydaje mi sie ze ma mnie coraz bardziej w dupie... juz nie wiem co robic

to raczej właśnei tak jest

no własnie...mam ochote czasami sie troche oderwać olac go i pokazac , ze moge zyc bez niego moze wtedy zaczalby sie bardziej starac...moze trzeba zaryzykowac zamiast byc nieszczesliwym...

no własnie...mam ochote czasami sie troche oderwać olac go i pokazac , ze moge zyc bez niego moze wtedy zaczalby sie bardziej starac...moze trzeba zaryzykowac zamiast byc nieszczesliwym...

ja ze swoim prawie 4 lata i od ok pół roku podobnie jak zaczynam go olewać to się stara jest fajnie ale jedna kłótnia i znów on staje się dziwny jakby mu nie zależało tak jak dawniej Trzeba ich trochę olać wydaje mi się ja ze swoim się wczoraj posprzeczałam i nie odezwałam sie no i dziś dzwonił kilka razy:D

dokladnie...chyab tak trzeba zrobic...odejdzie znaczy, ze nie bylam wielka miloscia...zacznie walczyc to super, ja jestem staromodna....uwazam, ze kobieta powinna dbac o siebie, uwodzic itd ale to facet jest zdobywca i powienien walczyc o kobiete...