skorponica i blizniak

Czy to dobry uklad?

na poczatek: nikt nie wierzyl w to ze bedziemy razem na "dlugo i szczesliwie" ale: *goracy zwiazek, rzadko kiedy jest letnio. czesta sinusoida namietnosci **wspolistnienie wymaga wielu kompromisow z obu stron, starania sie, tolerancji i pokory. ***sfera seksualna super. ****niekonczace sie rozmowy o wszyskim i niczym, nawet po wielu latach *****wzajemne wspieranie sie i brak uwieszania sie na zyciu drugiej osoby, kazdy musi miec swoja baje w ktorej moze sie realizowac ...po wielu latach razem wlasnie "zalegalizowalismy" swoj zwiazek i nie zaluje ;) najwazniejsza rada: jedno i drugie nie moze sie nudzic w takim zwiazku, bo to zabija

To ja i mój facet. Dokładnie się zgadza.! uważam, że fajny układ tylko dużo zazdrości, taki troche narwany związek ale nudy nie ma

dokladnie ;) zwiazek narwany, niesie kupe emocji ze soba, ale jest pieknie. taki uklad uczy wielu rzeczy obydwie ze stron. czesto rozwija sie pod haslem: "co nas nie zabije, to nas wzmocni' szczerze, oboje bylismy juz w wielu roznych zwiazkach i glowne rzeczy ktore je rozwalaly to brak komunikacji, brak checi rozwiazywania wspolnie problemow i rutyna. Z moim mezem nie mamy takich problemow.

hmmm.. to tak jak ja miałam, związek bez nudy, pełen namiętności ale tez zazdrościi burzliwy, cięzko o prozumienie w trudnych sprawach ale ogólnie można sie było dogadać, bo oboje szleni i wygadani na maxa, niestety ze względu na typoowe dla Bliźniaka przywary(laseczki) związek zakończył sie po 4 latach, ale ogólnie to uważam to za ciekawe doświadczenie...Bliźniak na 1 rzut oka to ideał faceta, hehe na 1 rzut:P