Jak wyobrażacie sobie idealne święta Wielkanocne?

Godzina 10 -msza po mszy zjeść talerzyk żurku z jajkiem wybrać się na wycieczkę rowerową połączoną z piknikiem na świerzym powietrzu np. w lesie - w koszyku pieczona kaczka z jabłkami, butelka wina, po powrocie do domu lody i kawa dobry film przy kawie Drugi dzien swiąt talerzyk żurku oblewanie wodą w ogródku wyprawa do Zoo na obiad kaczka spacer nad rzekę wieczór przy książce lub grill :) tyle mi trzeba do szczęcia- mało jedzenia,dużo natury :) to moje ostatnie tradycyjne świeta wielkanocne, za rok bede juz miala męza, swój dom i nie mam zamiaru spedzac swiąt z rodziną widywaną 1 raz czy 2 razy do roku i jeść dwa dni do granic możliwosci, bo jak tylko wszyscy zaczynają jeść a ja nie jem to są pytania- a czemu nie jesz? jesteś na diecie? i od razu czujesz na sobie spojrzenia innych osób!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nienawidzę takich świąt

godzina 12_msza po mszy sniadanko wielkanocne i butelka piwa wybrać sie na wycieczkę nowiutkim galardo potem walnąć ze znajomymi wódeczkę i opierdolić kotleta schabowego zjeść 2 litrowe lody czekoladowe znaleźć teczke pelna 100$ ukrasc telewizor ze sklepu albo sasiadom zajebac kopa zulowi spod sklepu OTO SA SWIETA MOICH MARZEN:-P

Idealne święta wielkanocne - ich brak. Prosto. Elegancko.

byle nie takie jak w tym roku!!!!!

ciepłe wiosenne słońce, cokolwiek do jedzania, ok - musza być jajka i babka łaciata ;) i bliska osoba - dl anmnie to sa idealne świeta :(

aż boje się pomyśleć jak zareagują moi rodzice jak w przyszłym roku im powiem,ze nie jade z nimi do rodziny taty, ze nie podobają mi się takie świeta- pełno żarcia, gadka o pieniądzach i polityce oraz o tym kto przytył a kto schudł MASAKRA

a tam bede w pracy i chcialabym miec troche spokoju :D

Kiedy zaczynacie przygotowania do Świąt Wielkanocnych? W grudniu czy w styczniu?

ja do Wielkanocy zaczynam się przygotowywać, jakoś w okolicach lutego, zależy trochę od tego, kiedy one wypadają, ale jeśli chodzi o to, jak sobie wyobrażam idealną wielkanoc to przyznam, że marzy mi się jakiś fajny wyjazd. Tylko pojawia się pytanie, gdzie wyjechać?? może macie jakieś ciekawe propozycje ?

u mnie przygotowania trwają znacznie krócej, zwłaszcza odkąd zaczęłam pracować. Nie ma czasu na drobiazgowe sprzątanie czy robienie dekoracji. Mnie się marzy w tym okresie jakiś rodzinny wyjazd. Na przykład super byłoby spędzić tegoroczne święta w Głęboczku :) Piękne widoki, odpowiedni klimat i przygotowane dobre wielkanocne jedzonko :D

Przeleżeć całe święta w łóżku i mieć święty spokój.