skazana na samotność

Samotnośc to moje przeznaczenie. Nie potrafię się zakochać albo kocham kogoś bez wzajemności tracąc tylko czas. Zawsze będę sama.

Amen. Skoro tak mowisz i myslisz, to nikt nie jest Cie w stanie przekonac!!!!

Skoro tak to \"widzisz\" , tak masz. A swoja droga dobrze, ze to rozumiesz. Szkoda czasu na lude. Mozliwe tez, ze musisz jeszcze poczekac. Nie wszyscy maja milosc na wyciaqgniecie reki. W tym czasie rob wszystko by poznawac siebie, zrozumiec i pokochac. Powodzenia

I zazwyczaj przyciągam żonatych albo zajętych facetów, którzy chcą ze mną spędzić co najwyzej jedną noc.

to jeszcze tylko kota zakupić

kogos poznac i sie zakochac ale nie moge bo jak mi sie facet spodoba to sie okazuje ze zajety a jak jakis wolny i wykazuje zainteresowanie moja osoba to nie iskrzy z mojej strony :-(

A ja bardzo: - optymistka / pesy? - wierzaca / ateistka? - rok urodzenia? - gusty muzyczny?

ohhh takie gadanie... jestem, sama, nieszczesliwa, biedna, nic mnie nie czeka... weź się za siebie zacznij coś robić realizować pasje... zajmij się czymś, zainwestuj w siebie... ja tak zrobiłam, zaczełam zyc intensywnie, uczyc sie nowego jezyka, chodzic na basen, aerobik, pracowac dorywczo (studiuje wiec nie moge na pelny etat) i zaczełam powoli zapominać o tym jak mi zle samej, nie mialam czasu na uzalanie sie nad sobą i kiedy w koncu zaczełam być szcześliwa sama... pojawil się ON :) i już nie jestem sama a na dodatek wiem, że poza nim istnieje jeszcze świat choć mam nadzieję, nie on już nie zniknie z mojego życia nigdy :)

To ja mam podobnie :P

Inwestuję w siebie, rozpoczęłam nową pracę, ciągłe szkoelnia, codzienie ucze się czegoś nowego, praca pochłania mnie bez reszty, zresztą lubię ją. Mam szerokie grono znajomych, ale jestem sama. Brakuje mi kogoś bliskiego. Moi znajomi próbują mnie uszczęśliwić, ale nic z tego. Żadne swatanie nie wchodzi w grę. Co ztego, że facet fajny, skoro ja nie czuję żadnych motyli. Jest mi po prostu obojętny. I tak ciągle. Jestem juz zreyzgnowana. Samotne świeta, samotne popołudnia chociaż spędzam je w fronie znajomych. Widocznie mozńa być samotnym pośród tłumu:(

optymistka wierzaca 76 prawie wszystko oprocz hip hopu, rapu itp :-)