Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wetooo

Mam wszystko a własciwie nie mam nic

Polecane posty

Gość wetooo
do podszywacza nie napisałam ze narzekam na brak sexu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samotna wśród ludzi... Czujesz ze nie masz nic bo nie masz drugiej osoby - sama to piszesz. A ci faceci - albo bedą kolegami albo (jeden z nich!) ta bliską osobą ;) Zrób coś z tym jesli chcesz byc szczęsliwa. Powodzenia! za bardzo sie zamatwiasz i analizujesz, mniej myśl, więcej ciesz się z życia i z tego ze jestes: młoda, zdrowa, atrakcyjna, niezależna etc etc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
brunetka - ładnie to napisałas tak jest, masz racje z tym wszystkim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie.masz pracę,własne mieszkanie,fajnych znajomych,w miarę ustawione,stałe dochdy.jako osoba trzecia uważam,że w utrzymaniu siebie nie brakuje ci nic-starcza ci na rachunki,opłaty,przyjemności.może poszukaj przyczyny swojego niespełnienia w braku bliskiej osoby?napisałaś,że spotykasz się z 2 facetami,ale jak widać są to tylko spotkania które niewiele znaczą..chyba szczęście polega na życiu z kimś ukochanym,dzieleniu się z nim swoimi smutkami i radościami,szacunkiem do siebie,nawet jak żyje się trochę bardzoej ubogo? co ci po czystym,ładnym mieszkaniu,gdzie są wypasione sprzęty jak nikt na ciebie w tym mieszkaniu nie czeka?wracasz do niego sama,krzątasz się po nim sama,jest cicho,sama zasypiasz...tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
tak :( tak własnie jest Wolałabym spłacać kredyt, mieszkać na stancji, byc na stażu za grosze itd ale mieć bliską osobę bo z kimś takim jest o wiele łatwiej w życiu :) NIe potrafie si ezaangazaowac, nie wiem co czuje, boj esie ze ktos mnie zrani, okłamie... podswiadomie sie bronie przed tym. Pogubiłam się w życiu i teraz mam co mam. Czasem chciałabym unrzeć :( nie mam po co żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starałem się to jakoś streścić
Wiem co czujesz, i wiem ze nie potrzebujesz partnera tylko prawdziwego Mężczyznę, potężnego, mocnego, silnego przede wszystkim uczuciowo, byś była pewna jego, spokojna o to ze on czuje to samo. i aby przez Twój umysł nie przeszła nawet namiastka wątpliwości w jego słowa, uczucia... lecz pamiętaj byś nigdy nie dała mu powodów by on zwątpił w to że zawsze pójdziesz za nim, bo od takiej drobnostki jednej, potem drugiej zaczyna się powolny proces rozkładu tego co razem zbudowaliście... powodzenia jeśli jeszcze szukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pięknie napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram, pięknie i mądrze napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×