Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wetooo

Mam wszystko a własciwie nie mam nic

Polecane posty

Gość wetooo

Robiąc bilans mojego życia: -jestem młoda, zdrowa, atrakcyjna, mam prace, stabilną, spokojna, która pozwala godnie żyć, -mam własne mieszkanie, fajnie urzadzone, nowiutkie, bez kredytu itp. (sprzedałam poprzednie-w którym mieszkałam z eks), -mam fajnych znajomych, bliskie koleżanki, siostrę, -kręci się wokół mnie dwóch fajnych facetów, niby kolegów/nie kolegów sama nie wiem... w która str. to się toczy, -mam z kim wyjść, wyjechać, spędzać czas itd A jednak czegoś mi brak, nie czuje się szczęśliwa... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DR PSYCHOL
toz to waterloo moja mila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolajna_000
MASZ ZA DUŻO W DUPIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
za dużo w dupie...? hhmm.... czyli?? możesz jaśniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvvb
Masz za duzo w dupie i zaczynasz fixowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
co znaczy dla ciebie za dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvvb
Po prostu ci za dobrze. A jestes z tych osob, ze jak jest dobrze, to jest tobie zle. Wiecznie niezadowolona paniusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
Co to znaczy 'mam'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
nie podszywaj się :O za duzi na pewno o jednego faceta... z tym, że z zadnym nie jestem w związku, tak sie spotykamy czasem. O co dokłądnie ci chodzi? z e mam prace, mieszkanie? bo nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
merbakla - Czym wg ciebie jest szczescie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak śpiewa Urszula w piosence Rysa na szkle:"Czego wciąż mi brak?... Co tak cenne jest? Że ta nienazwana myśl, rysą jest na szkle"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
pomagam... nie, nie pomagam o ile nie liczyć tego, że co kazdy robi -akcja Pajacyk itd itp Wpłacam co m-c drobne kwoty na schronisko dla zwierzą, bo lubie wierzeta :) Tylko zeby nie wyszło ze zarabiam jakies krocie :O bez przesady jesli ktos tak pomyslał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
a wy nie macie pracy, nie macie mieszkania? nie wierze... więc dlaczego twierdzicie ze mam za duzo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxior
nie jestes spełniona uczuciowo zdaje mi sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etve v
mało kto cieszy się własnym nowym mieszkaniem bez kredytu :D a ty tego nie dostrzegasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjmb
bo nie kazdy ma -wlasnie mieszkanie, w dodatku splacone -prace, w dodatku stabilną i pewnie dobrze platna, skoro kredyt ma mieszkanie splacone -fajnych znajomych -powodzenie u plci przeciwnej -ludzi z ktorymi moze gdzies wyjsc mozna nawet powiedziec, ze wiekszosc ludzi nie ma polowy z tego, co masz ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
uczuciowo - chyba nie :( niby sie z kims spotykam, jest fajnie ale brakuje tej zwykłej codzienności, nie wiem czy potrafi esie jeszcze zaangazowac... a mieszkanie juz pisałam - kupilismy wspólnie, mielismy na to troch e pieniedzy a wtedy ceny nie były jak teraz ;) to było duze mieszkanie więc sprzedając - mieliśmy się czym podzielic kupiłam mniejsze za gotówke i urządziłam jak chciałAM, tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfg
brakuje Ci...Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
praca jak praca, umowe mam na stałe a kasa...srednia - ale dla mnie jednej OK A mnie sie wydaje ze inni maja więcej :( ale nie o to mi chodzi czy mniej czy wiecej, nie jestem szczęśliwa. Nie wystarczy miec gdzie wrócic, nie mam kogos kto bedzie na mnie tam czekał... A nie powiem temu kumplowi przeciez zeby zamieszkał ze mn a:P bo sama nie wiem co do niego czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
Boga... nie wiem modlę się wieczorem ale do kścioła nie chodzę, jestem po rozwodzie a kościół ni elubi rozwodników :) w Boga wierze i modle sie . Doceniam to co mam! a jak nie ma przy mnie kogos do kochania to mysle ze mam niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxior
masz swiateczna chandre! to mija :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
wcale nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figaaaaa
opisałaś co masz - materialnie , moim zdaniem nie masz nic , odszukaj w sobie radość i zacznij ją rozdawać wszystkim dookoła. Ludzie sa zdziwieni jak ktoś się do nich uśmiechnie, a to przecież takie proste, ja uśmiecham sie do Ciebie :)))))))))) wesołych świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
:) a ja do Ciebie, dzięki ;) Wesołyc swiąt! napisłam o przyjaciołach,m znajomych, facetach z którymi się spotykam... nie tylko o materialnych rzeczach A radośc dałaby mi bliska osoba, wiem to, niestety jestem sama chociaz tyle ludzi wokół mnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetooo
właśnie już wiem czego mi brakuje "faceta" idę sobie strzelić palcuwe to mi ulży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie mam nic mam
niby pracę i kończę studia, ale zarabiam marnie i jestem rozrzutna, nie mam mieszkania, nie stac mnie nawet na wynajęcie, nie mam faceta, koleżanek nigdy nie miałam, mieszkam z rodzicami, którzy mnie nie znoszą, ja ich też nie lubie, nie odzywamy sie do siebie. Nie mam z kim wyjechać nigdzie, ciągle siedzę w domu, albo w pracy (wolę tam). Po prostu oprócz siebie nie mam nic. Nigdy nie byłam w żadnym normalnym związku, nigdy nawet nie uprawiałam seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka1
psycholog to to rutyna zycia ci doskwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×