Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inka kalinka

Grubasy ciążowe - zapraszam...

Polecane posty

Gość inka kalinka
ja liczę na spowolnienie tycia w 3 trymestrze. muszę - inaczej się chyba załamię. Jak na razie jestem w szoku - od tygodnia waga stoi, a do tej pory rosła co najmniej o 0,5kg na tydzień do nawet 2kg! :( Moja dieta działa. Ciekawe tylko na jak długoi starczy mi zapału.. owoców nie jem - tak samo chleba, ziemniaków, kaszy ryżu itd. no i słodyczy oczywiście też zero. W święta tylk otrochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jeden grubasek
aga, nie martw sie, jeszcze nie jest za pozno, musisz sie zaczac wiecej ruszac, na pewno poskutkuje inka kalinka ja w jednym miesiacu przytylam 5 kilo :O szok normalnie, az sie za glowe zlapalam..a myslalam, ze jem w miare normalnie... dzis nie tknelam nic slodkiego :D maly sukces..mam nadzieje, ze za 2 miesiace dalej bede pisac, ze zadnych slodkosci nie wzielam do ust ;) pozdrawiam kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinturintu
a ja 32 tydzien i 24 kg na plusie!! to jest dopiero na co narzekac w jednym m-cu siedem kg tyle ile schudlam przed ciaza:( to moja druga ciaza w pierwszej przytylam 30 ale zaczynalam z waga 50 kg a teraz z 70 az nboje sie po swietach wejsc na wage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooo000
a ja przytyłam w ciąży ponad 22 kg i w 4,5 mc po porodzie wróciłam do wagi sprzed ciąży, ale i tak wyglądam jakoś INACZEJ... WAGA NIBY ta sama a wydaję się krąglejsza ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
było super gdyby waga spowolniła bo tym tempem będę ogromna... zwłaszcza że mam zalecenie więcej wypoczywać bo mi brzuch się spina trochę, a że miałam już wcześniej skurcze i byłam w szpitalu to wolę je zastosować ale będzie co zrzucać po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2
hej dziewczyny, ja rówież dołączam do grubasków ciązowych.... 26 tydzień i 11kg na plusie :(((( najgorsze jest to ze ważę już 92kg.... wiec jestem kulka straszna..ech tak bym chciala się zmieścic w 15kg na plusie ale czy mi sie uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona2
Inka kalinka, a mozesz zdradzic jak wyglada Twoje menu? Tyle jedzonka ograniczylas...zastanawiam się co jesz, moze i ja przejdę na jakąś dietkę...bo tak strasznie nie chce dobić setki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka kalinka
pisałam. moja dieta to zero słodyczy, owoców, chleba, kaszy itd. jem jaja, nabiał chudy (nieowocowy), chudy żółty i biały ser, jogurty, filety z kurczaka, chuda wędlina, ryby, warzywa oprócz takich jak marchewka, kukurydza, ziemniaki, buraki itd. Tylko pomidory, ogórki zielone.kiszone/ sałata, brokuły, rzodkiewki itd. w sumie to dieta soutchbeach 1 faza, ale jem więcej niż gdy byłam na diecie. Jem jak tylko poczuję głód. Ciekawe jak długo wytrzymam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Larysssssaaaaaa
Moja koleżanka jest w 25 tc i na razie przytyła 5 kg. A nie należała przed ciążą do drobinek. Przy wzroście 173 cm ważyła 65 kg. Tak jak czytam wasze wypowiedzi to dochodzę do wniosku że ma ona szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka kalinka
nie... zazwyczaj kobiety mniej tyją... grubasy są złe i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaamama
ehhh....dziewczyny...u mnie tez dietka ale cos malo konsekwentna jestem...niby mialo byc zero slodkiego ale lodow sobie wczoraj nie potrafilam odmowic....dzis tylko nabial i chuda wedlina i basta....a do tego zle sie czuje, mam skurcze wiec leze ...juz chyba mi wszystko jedno, byleby z dzieckiem bylo wszystko ok i urodzilo sie o czasie a nie za wczesnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka kalinka
magdaamama, musisz jeść dużo warzyw. To ważne - od nich nie przytyjesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka kalinka
nadal "tylko" 13kg na plusie, a już połowa 28tc ;) chociaż dzisiaj idę na imprezę rodzinną i trochę się boję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja też grubasek..dzisiaj na wadze 93kg przy 170cm wzrostu.Ważyłam juz 96/97 ale wzielam sie za siebie i schudlam.Jestem z siebie taka dumna :P Na usg wszystko w jak najlepszym porządeczku,malec miewa się dobrze....urósł dużo,a przy tym też moj brzusio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 kg w 28 tc to grubas ciazowy no bez przesady nie czuje sie tak...waze 71 kg w 28 tc przytylam 13 kg wlasnie i jakos nie czuje sie gruba..wchodze w normalne swoje spodnie tylko pod brzuszkiem gumka lapie zeby nie sciskac po prostu 13 kg a po ciazy bede sie martwila jak zrzucic..pomimo ze nie jem slodyczy..jem duzo warzyw owocow woda niegazowana i co? mam plakac bo jednak jakos przyszlo te 13 kg? /...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 38 tydz i na plusie 20 kg:) miałam apetyty i ochote to jadłam szkoda troche ze te najmniejsze miniumum sie nie przybrało ale co tam jak się dzidzia urodzi to się zrzuci najważniejsze żeby było wszytsko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... mam pytanie do was... ile przytyłyście do ok 10 tyg ciazy? bo czytając fora to wydaje mi sie, ze tyje mi sie wiecej niz dziewczynom w podobnym okresie ciązy. ja mam na plusie juz 3 kg i mam okropne napady głodu.... a łykam duphaston i z tego co czytałam to rzeczywiscie po nim mozna przytyc wiecej nic sie powinno. a ślub w lipcu!!! waga przed ciążą: 57,5 kg waga teraz: 60,7 kg wzrost: 168 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
korciuchna ja do 12 tygodnia mialam na plusie 5 kg a potem waga juz tak szybko nie rosla...teraz juz wolniej rosnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Korciuchna, ja równiez biorę duphaston. Rzeczywiście trzeba go zagryzać, bo wywołuje mdłości (niestety również w nocy), ale spokojnie te ponadprogramowe zagryzacza można jeść w postaci sucharków lub chrupek kukurydzianych. Ja do 10 tc nie przytyłam ani kilograma, teraz jestem w 14 tc i jest 1 kilogram na pusie. Liczę, że do 16 tc będzie około +2 kg (myślę, że to tak w normie) staram się od początku odżywać racjonalnie, ale bez szaleństw :) - calkowicie zrezygnowałam z kawy, herbaty (słodziłam je), absolutnie żadnych słodyczy, chipsów i orzeszków, ograniczam majonez, smażone i tłuste rzeczy. Poza tym jem wszystko (chleb i ciemny, i biały, ziemnaki bez tłuszczu i sosów, kasze, duzo owoców, warzyw, itd.). Zdarza mi się jakiś drobny grzeszek od czasu do czasu, np. wyskok ze znajomymi na pizzę, ale to są wyjątkowe sytuacje :) nie stosuję żądnej profesjonalnej diety, zwyczajnie na moją własną kuchenną logikę to biorę ;) Zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale na razie nigdy głodna nie byłam i jem przyjemne, samczne rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na początku normalnie jadłam jak mialam ochote, a teraz łapie za jakieś jabłucho, albo innego przegryzacza i rzeczywiscie działa, ale kilosy tak czy siak beda przybywac, nie przeraza mnie to:p.. (teraz tak mówie:P) przed ciaza zawsze miałam ochote zjadać same zdrowe rzeczy, tak teraz mi sie smak zmienił - filety z kurczaka juz mi nie smakują, na warzywa gotowane nie moge patrzec, za to na fast foody tak mi sie oczy swiecą ze ledwo sie mogę powstrzymać. ale nieee ma.... powoli zaczynam sie pilnować.. a jeszcze przed ciąża miałam wyobrazenie ze dla dzidziusia bede jesc tylko to co zdrowie, zadnych smieci, bedą spacerki - ale starcie z rzeczywistością zweryfikowało wszystkie plany. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeśli Cię odrzuciło od \"zdrowych rzeczy\" typu warzywa gotowane, to faktycznie problem. Mnie tak odrzuciło od kawy i herbaty i nie ma szans, żebym się z nimi przeprosiła - to jest ciężka sprawa zmuszac się do czegos, do czego ma się chwilowy wstręt owszem, nie ma sie co przejmowac, ale uważać trzeba, bo to nieprawda, że nadmiar kilogramów warunkuje dobry rozwój dziecka, wręcz przeciwnie - mogą się pojawic problemy zdrowotne na dalszym etapie ciąży. Trzeba przybierać w miare racjonalnie, nie za duzo, ale tez nie za mało. Potem, kiedy się zgromadzi kg jest już ciężko z odchudzaniem :) ja równiez się boje, że zgubi mnie duphaston, który mam brać do 18 tc, dlatego sie troszkę pilnuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jeden grubasek
hej grubaski! bylam wczoraj na wizycie i okazalo sie, ze przytylam tylko pol kilograma! jeesst! mam nadzieje, ze wlasnie dzieki temu ze duzo sie ruszam, moja waga stanie troszke w miejscu (ale oczywiscie przy zdrowym odzywianiu sie) pozdrawiam babeczki a co u was?..jakies zmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×