Podpuszczanie facetów

Pracuję ostatnio z wyjątkowo piękną dziewczyną. Wyjątkową dla mnie, bo niektórzy mówią, że faktycznie ładna ale nie ich typ, ma trochę agresywną urodę i drapieżność, którą nie zawsze lubią faceci. Początkowo byłem nią zauroczony ale ostatnio widzę, że mówiąc kolokwialnie uwielbia ciągnąć łacha z facetów. Wysyłają z koleżanką smsy do różnych poznanych facetów (charakter naszej pracy wiąże się z masą kontaktów z ludźmi, faceci sami się pchają do tych dziewczyn) a potem pokazują je sobie nawzajem, wyszydzają i załamują ręce nad głupotą płci przeciwnej. Facet jest prostym stworzeniem i prowokowany zachęcającym tekstem od dziewczyny, która mu się podoba dość szybko zaczyna wyobrażać sobie ją w różnych zachęcających sytuacjach (piszę łagodnie bo wiem, że przeczytają to dziewczyny). Moje dwie nowe koleżanki nie posiadają się z radości i odhaczają kolejne zwycięstwo nad następnym durnym facetem, który tylko chce zaciągnąć je do łóżka i pisze pełne zachwytu peany na cześć ich urody. Obie uważają się za normalne dziewczyny, żadne piękności, kogoś kto zachwyca się ich urodą dość szybko uznają za głupka. Strasznie idiotyczna zabawa, nigdy nie spotkałem się z czymś takim. Pierwszy raz w życiu zakładam jakiś topic, wyjaśnijcie mi dziewczyny, czy to jest powszechne? Jak się zachować, nie reagować na zaczepki? Dać do zrozumienia, że się wie, że to zaczepki? Lale mają po dwadzieścia kilka lat, ja dziesięć więcej, powinienem być mądrzejszy ale chyba nie jestem. Albo wiem po prostu inne rzeczy. Rozjaśnijcie mi w głowie, plissss...

..owe \'lale\' mają po 20 parę lat, Ty o wiele więcej..więc jak sam zauważyłeś, myślisz innymi kategoriami :) ..ale piszesz o pięknie - pięknie zewnętrznym. Czyż nie piękno wewnętrzne powinno być wysunięte na plan pierwszy? .. Cóż- powiem krótko: myśl!

Może i powinno ale nie oszukasz natury. Uroda jest warunkiem koniecznym. Niewystarczającym ale koniecznym. Nie mógłbym być z kimś kto mi się nie podoba. Przykra to prawda ale prawda

Owszem..uroda jest ważna, ale..nie najważniejszą być powinna... Powodzenia :)

wiesz czemu? bo denerwuja mnie napaleni debile którzy po zwykłej rozmowie wyobrażają sobie niewiadomo co.skoro oni traktuja nas jak towar , to wybacz ale mozna tez to odwrócic i sie nimi pobawic

nie nawiedzę słowa wyjątkowa, ktoś jakiś czas temu truł mi dupe ze jestem wyjątkową kobietką i tylko na gadaniu się skończyło

Ja też tak robię. Bawię się facetami. wtedy czuję się dowartościowana. Tylko moja zabawa wygląda trochę inaczej. Teraz zwodzę własnego szefa, poki co szef daje się złapac. Tylko boję się, że może wyjść ztego coś złego.

Dowartościowanie się cudzym kosztem, nie najlepsza metoda ale przynajmniej rozumiem. A może kusisz ich nieświadomie? robisz coś co dla Ciebie jest niewinne a faceci odbierają to jak prowokację? nie jestem wcale żadnym zbokiem, interesuje mnie druga osoba, uwielbiam gadać z dziewczynami ale jeżeli mi się dziewczyna podoba i zapomnę o tym, że lepiej tego nie okazywać to czasem z spotykam się taką reakcją jak Twoja. Dziewczyna myśli "kolejny napalony dupek" podczas gdy wcale tak nie jest. Na czym polega Twoja zabawa?

'kubeczek w groszki' i 'ja też tak robię' to ta sama osoba? Gadałem z jedną z tych panienek i powiedziała dokładnie to co Ty i Ty. Nie użyła chyba tylko słowa 'dowartościowanie', chyba dla niej za skomplikowane. Nie obrażając jej. Jest inteligentna tylko ma trochę braki w wykształceniu.

braki w wykształceniu?tzn

Robi błędy ortograficzne, jedyne co w życiu czytała to skróty lektur itd. Skończyła ogólniak ale nic nie czyta, nie interesuje się niczym, nie wie kto jest premierem, prezydentem itp ale to może i dobrze :)

Ja też uwielbiam podpuszczać facetow..Smiac mi się chce jak patrzę w te ich świecące oczka :-) chociaż raz właśnie poszło za daleko ale w porę się opamietalam ;-) teraz mam takiego zajebistego kolesia na oku,ale wiem,ze nic z tego nie będzie,mimo to lubię go uwodzic :-)

Ratuuunkuuuu.... Ale PO CO? A gdyby Wami się ktoś tak bawił?

Bo to takie zajebiste :-) mnie sie podoba myśl,ze koleś spać przeze mnie nie może :-)

nie nie ta sama osoba,co kubeczek ,ale widzisz w pewnym momencie ,przy tych napalonych facetach wydaje mi sie to tak nieprawdopodobne ,aby czuli to co plota ,że odbieram to jako gre z ich strony więc robie to samo,

Jesteście głupie dupy. Spotkacie kiedyś naprawdę kogoś fajnego, być może tego jedynego i jak on zorientuje się w waszych gierkach ucieknie gdzie pieprz rośnie. Nie zaufa wam już nigdy ani na chwilę

Przepraszam. To nie było do "kubeczka..." i "ja też tak robię" tylko do "O tak wszystkie..."

pracowalam rok temu z facetem nie zwykle inteligentnym przystojnym ale samotnym z powodu zawiedzionych milosci. powiedzial ze nigdy nie zwiaze sie z kobieta. a na mnie to podzialalo jak woda na mlyn. no i uwiodlam go. otworzyl sie przede mna. ja sie zakochalam ale musialam mu powiedziec ze mam meza a przed nim tez ktos byl. chcialam byc uczciwa wobec niego bo mi bardzo zalezalo na tej znajomosci. a on sie odsunal i traktuje mnie jak kolezanke. to strasznie boli ale rozumiem go. wiem ze nadal cos czuje. kiedys mi wyznal ze kiedy widzi w sklepie kadarke zaraz kojarzy ze mna i ma mile wspomnienia.

Chyba Kadarka żartujesz pisząc o uczciwości. Uwodząc tego faceta kiedy miałaś męża też byłaś uczciwa? A może byłaś uczciwa, bo miałaś męża ale go nie kochałaś?

rubcie tak dalej tak trzymać dziewczyny smierc frajerom!!