Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dorotaaaaaaaaaaa

Mój chłopak nie jest w ogole zazdrosny.

Polecane posty

Gość dorotaaaaaaaaaaa

Z moim chlopakiem dzieli nas ok. 40 km, więc nie widzimy się codziennie i nie każdą imprezę spędzamy razem. On jednak wcale nie jest o mnie zazdrosny. Przykłady: mój ex chłopak bardzo zabiegał o kontakt ze mną, dzwonił i pisał, ja nie odpisywałam (mój obecny wiedział o tym) i raz była taka impreza że mój ex się tam zjawił (zobaczylam go pierwszy raz od 3 lat), więc chcąc nie chcąc - bawiliśmy się wspolnie i pilismy. Gdy powiedzialam (bo chcialam być uczciwa) o tym mojemu chlopakowi nastepnego dnia, powiedzial "aha" i zmienił temat. Wczoraj byla taka sytuacja że zwalili się do mnie koledzy, wśród nich nie było ani jednej dziewczyny, dokladnie 3 facetów, z alkoholem. Mój facet dzwoni w trakcie a ja mówię "są u mnie Adam, Marcin i Michał i pijemy", a on "to baw się dobrze, pogadamy jutro, papa". Dziś rano zachowywał się jak zwykle, własciwie to nawet zapomniał że poprzedniego dnia piłam z jakimiś facetami. Dodam że on ICH NIE ZNA JESZCZE!!! Czasami opowiadam mu jakieś sytuacje gdy ktoś mnie zaczepił albo jakiś obcy facet próbował się umowić ze mną, a on się usmiecha i zueplnie nie reaguje. Gdy kiedys zapytalam go dlaczego nie jest o mnie zazdrosny, powiedział "i tak wiem że jestes moja" (to stwierdzenie jest dziwne, bo znamy się dopiero pół roku). Dodam również że powiedział że nie ma nic przeciwko żebym spotykala się z kolegami, nawet sam na sam i piła z nimi. Może ja spadłam z księżyca, ale w odwrotnej sytuacji byłabym wsciekla. Poza tym nic mu nie mogę zarzucić, jest kochany, czuły i dobry, ale ten jego brak zazdrosci trochę mnie boli. Czasami mam wrazenie że mogłabym mu powiedzieć "wczoraj ktoś mnie przeleciał", a on odpowiedziałby z uśmiechem "to fajnie kochanie. Co dziś robimy?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
Taaa a jakby sprawdzał ci tel nie pozwalal wychodzić ze znajomymi i spotykac sie z koleżankami,nie puszczał na balety to byś pisała: boże mam chłopaka ktory jest chorobliwie zazdrosny nigdy nie jest idealnie nie podsycaj jego zazdrości tylko ciesz sie że masz fajnego faceta który ci ufa na bank w duszy jest choć troszkę zazdrosny o ciebie tylko pewnie woli tego nie okazywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaaaaaaaaaaa
no.. ale Ty przedstawiłaś znowu drugą skrajność, czyli chorobliwą zazdrość. A przecież jest coś pomiędzy prawda? Nie jestem pewna czy byłabyś taka szczęśliwa gdyby Twój chłopak miał generalnie w dupie to z kim, gdzie i ile czasu spędzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrwerwe
Im większa miłość tym dłuższy cień zazdrosci jak to powiedziala chyba Magdalena Samozwaniec a takze Nie ma miłości bez zazdrosci... Ja cię rozumiem. Byłam kiedyś z takim co go nic nie obchodziło. W sumie to ja go niewiele obchodzilam. Wyjscia są dwa - albo na serio go nie obchodzisz i ma cię gdzies, albo uwaza że jestes już "zaklepana" i nikt inny cie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
A skąd wiesz że twój ma to w dupie...pogadaj z nim, powiedz że byłoby miło jakby czasem okazał jakies emocje,że odrobina zazdrości sprawi że bedziesz pewna że mu zależy moim zdaniem masz świetnego faceta, ja miałam zawsze tak, ze musiałam sie bardziej tłumaczyc z wypadów z kumplami etc. ale byłam tez raz z facetem, ktoey wg mnie nie okazywał zazdrości i bałam się czy mu w ogóle zalezy... porozmawiałam z nim i wyszło, ze w głębi duszy jest bardzo zazdrosny alenie chce mnie kontrolować,chce mi dać swobodę jak masz jakieś watpliwości to pogadaj z nim o tym liczy sie komunikacja:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaaaaaaaaaaa
Ale przeciez gadalam z nim, pisalam to! Powiedzial że przeciez i tak należę do niego!! Tak jakby uwazał że nie musi się już starać albo że i tak nikt inny na mnie nie spojrzy. Czy on uważa że ja nie jestem atrakcyjna w oczach innych facetów? Ostatnio gdy mu powiedziałam że jakiś tam facet mówił mi komplementy to nabijał się z tego :( Czuję się tak, jakby mu w ogole nie zalezało i jakby uważał mnie za brzydką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotaaaaaaaaaaa
Poza tym co mi da że mu powiem "bądź czasami zazdrosny"? Nawet jeśli bedzie, to bedzie udwawał. Fakt jest taki że go nic nie obchodzi z kim się spotykam. Mogę się spotkać z exem który za mną szaleje, sam na sam, pić z nim we własnym domu do rana a mój facet tylko się usmiechnie. Nawet nie zapyta co robilismy. To jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruthar
Pytanie - co obchodzi go, co robiłaś z tymi chłopakami? Sam jestem chorobliwie zazdrosny o swoją dziewczynę, i nie wypytuję jej o to jak było, kiedy się widziała ze znajomym. Odpowiadam jak Twój facet - mhm... fajnie - i zmieniam temat. :) Tylko ja nie umiem kryć zazdrości i po mnie to widać, a moja dziewczyna się cieszy. Po prostu Twój facet może być dobrym aktorem. Właśnie najlepszym sposobem na zniwelowanie swojej zazdrości jest właśnie: nabijanie się (śmiech z komplementów), zmiana tematu, krótki komentarz (fajnie...). Wiem po sobie. ;) Zazdrość jest bolesna... dlaczego miałby zadawać sobie ból drążąc temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpółczuje i pewnie nigdy
dziewczyno ale ty dziwna jesteś. mój facet też się nie denerwuje, mogłabym mu opowiedzieć o wszystkim a i tak nie miałabym sceny zazdrości. dlaczego?? bo sobie nawzajem ufamy. Ty najwyraźniej tego nie potrafisz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominiczkaaaaaaa
A ja osobiscie uważam że poprostu facet ufa Ci na tyle ,że wie że go nie zdradzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zazdrosze twojemu facetowi zaufania i opanowania-sam chciałbym nie byc tak zazdrosny. Totalnie mi nie wychodzi i mysle że sama bardziej doceniłabys jego zachowanie gdybys kiedys była z kims takim jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa.......
mam dokładnie tak samo ! zero zazdrosci ..juz sie zaczełam zastanawiac czy wszystko z nim ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie masz NORMALNEGO faceta. Ty jednak probujesz nim manipulowac aby byl o Ciebie zazdrosny ze wszystkich sil bo to dodaje Ci energii [ zalosne nawyki z przeszlosci]. :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
Moj facet tez nie jest zazdrosny...a wrecz sprawia wrazenie zadowolonego gdy zwracam na siebie czyjąs uwage...moge sama wychodzic na imprezy (oczywiscie mówie z kim i gdzie) i jestesmy bardzo szczesliwa para od kilku lat...wiec albo jestes szczesciara prawdopodobnie i on bardzo ci ufa albo twoj facet ma zlew na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daxa
Mój facet jest starszy ode mnie o 14 lat i też uważam,że nie jest zazdrosny... no może bardzo , rzadko to pokazuje a przydało by się od czasu do czasu jakiś przejaw zazdrości. Dodam, że nie stwarzam sytuacji aby był.Od samego początku z uwagi na wiek (jak nigdy dotąd) pokazywałam jak bardzo go kocham(bo mi nie wierzył)... może to był błąd.Za bardzo go przekonałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość machojestemwielki
Aleś ty głupia :D :D :D To znaczy, że facet najzwyczajniej wie, że cokolwiek się zadzieje ty jesteś w niego ślepo zapatrzona i będziesz i tak z nim. I tak go nie zdradzisz. A nawet jak to zrobisz to tylko po to aby wywołać w nim zazdrość :D :D :D jesteś typem dziewczyny gdzie nie musi być zazdrosny. najwyżej pobędzie jak go będziesz prowokować specjalnie, ale potem znów przestanie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat jest z 2009 roku
więc raczej autorka juz się nie będzie udzielać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rorororor
o mnie też facet nie jest zazdrosny... wiem o tym bo sam mi to powiedział :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlooopak
Raczej nie warto pokazywac kobietom zazdrosci, bo one uzywaja to preciwko mnie. Prznynajmniej w moim wlasnym doswiadzczeniu, a ja tez nie jestem zazdrosnikiem do choroby, tylko tak srednio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilka słów na ten temat
Gość jest po prostu pewny siebie i tyle. Też taki jestem Podam Ci w podpunktach bo możesz nie zrozumieć 1) jestem najciekawszym facetem - żaden marcin adam czy ktokolwiek nie może się ze mną równać 2) Jak coś wywiniesz to i tak nie będzie koniec świata. Za chwilę mogę mieć inną cudowną lepszą kobietę 3) Masz olbrzymi wachlarz przestrzeni, ja też go mam i z niego korzystam 4) Nie jestem burakiem z kompleksami który by strzelał do każdego faceta, który na Ciebie spojrzy lub do którego się uśmiechniesz. - pewność siebie, wartość dodana, wiara we własną moc. Pij sobie z exem, baw się z kumplami. To nic złego. A jak będzie Cię nachodzić ochota na coś więcej z nimi - nie byłaś warta mej uwagi. Nigdy. Tym lepiej puścić się dalej jako używkę. Czaisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zero zazdrosci jak chlopakowi
nie zalezy.nie chodzi o chora zaborczonsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi to pisac ,ale lepiej bedzie jak zmienisz sobie partnera-bo twojemu obenemu na Tobie wogole nie zalezy.Przeczytalam to co napisalas z przykladami mojemu chlopakowi i sam mi powiedzial,ze facet ,ktory kocha i mu zalezy nie zachowuje sie tak jak wlasnie robi to twoj wybranek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość go card:
no tak, zmien chłopaka. Marta i jej inteligentny 14 letni chłopak tak wywnioskowali z Twojej wypowiedzi że to będzie najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze zaprzeczysz?to takie zachowanie twoim zdaniem jest normalne dla faceta ktory kocha ?bo gdyby moj takie mial mna zainteresowanie to juz dawno bym go kopnela w d....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cień człowieka
powiem tak..ja byłam o swojego zazdrosna...bo nie mialam zaufania. On natomiast nigdy nie byl zazdrosny..bo miał do mnie:0 Efekt.Zdradzil mnie po 3 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie spadłaś z księżyca. Moim zdaniem powinnaś po prostu zastanowić się nad tym, czy rzeczywiście chcesz być w takim związku? Czy warto być z takim chłopakiem , ktory generalnie daje Ci wolną rękę? A może po prostu pokaż, że niby Tobie tez na nim nie zależy... Wtedy przekonasz się czy on w ogole to zauważy, a jeżeli zauwazy to czy bedze o Ciebie 'walczył' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×