Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czytonormalne

Uwaga na to co pijecie, ważne

Polecane posty

Gość hggffggfgf
przeciez to normalka. szczerze to ci napiszę ze najlepiej jeść tylko surowe warzywa i owoce, pic czysta wodę. bo wszystko co przetworzone, czy to chleb, czy jakies inne produkty spozywcze kupwoane w sklepach, to to wszystko pewnie ejst robione wlasnie tak byle jak, chodzi o kasę a nie o to, zeby bylo czyste i zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytonormalne
Ale ci ludzie, którzy tak robią powinni się zastanowić, ze im także ktos taki towarek może do jedzenia czy wypicia podetkac. Nie rób drugiemu co tobie niemiłe, to powinno obowiązywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuuuuuuuuuuuuuuuuujjjjjjjjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hggffggfgf
ale kto sie tym przejmuje. ludzie w pracy są jak roboty, byleby wyrobic dzienna normę, skocnzyc prace i kasa na koniec meisiaca, co ich to obchodzi, ze np. jest brudno i syf, byleby miec prace i pieniadze, taki ejst ten swiat, glownie liczy sie kasa i sex jakbys jeszcze nie zauwazyla. jedz to co surowe wtedy nie bedziesz musiala sie brzydzic, bo nikt tego nie dotykal, pomijajac pryskanie owocow jakimis chemikaliami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszcie się ze nie byliście tam gdzie wyrabiają wasze wędlinki ulubione, takiego widoku sie nie zapomina.Ps. Od tej pory rzadko kiedy jem wędlinę a juz na pewno nie tej firmy której fabrykę widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech..........ech
norma........ co pijecie i co ejcie bo to jest wszędzie! kazdy przemysl ma w dupie klientow byle sprzedac produkt a optymalizacja jest podstawą:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliwe...
:o a jeśli masz ale do jakiegoś producenta mięsa, to napisz nazwę firmy, żeby innych też ostrzec! facet zaryzykował pracę, podał nazwisko, żeby ukrócić ten "sokowy" proceder a Ty nie masz odwagi anonimowo napisać gdzie u nas paprzą żarcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie robię anty reklamy powiem tylko tyle że najgorsze są kupne salcesony, pasztety, konserwy i pasztetowe a no i parówki szkoda bo tak je lubię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We Francji pracowałam już trzy sezony przy zbiorze owoców (głównie jabłka, czasem gruszki czy śliwki). Szef kazał nam, po zebraniu jabłek z drzewa, zbierać "spady"- to co leżało na ziemi, jabłka poobijane, nadgniłe, robaczywe. Tylko niektóre, np. goldeny, szły do produkcji bimbru, inne przetwarzane były na zagnojonym podwórku na "ekologiczny" sok jabłkowy... Do soku leci wszystko, nieważne w jakim stanie, fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliwe...
ujawnianie prawdy o nieprzestrzeganiu przepisów sanitarnych i zwykłej ludzkiej przyzwoitości to nie jest antyreklama. a to, że do parówek, mielonek czy pasztetowych idzie największy szajs, to chyba wszyscy wiemy. kwestia tylko tego czy oprócz tych odpadów trafiają tam też muchy karaluchy i resztki z podłoża.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliwe...
błehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliwe...
ktoś mi kiedyś opowiadał (facet-wegetarianin), że jego matka pracowała w małym wiejskim zakładzie mięsnym. jak uruchamiało się rano maszyny, to było słychać pisk mielonych szczurów, które z nocy się zagapiły i przysnęły po wyżerce. na szczęście ten zakładzik już nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytonormalne
Chyba zacznę sama produkować chleb i inne takie. Bo dżem to od zawsze robię własny. I na karkówkę pieczoną się przerzucę. Samodzielnie pieczoną ma się rozumieć. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma nic pewnego
moj kumpel byl w zakladzie miesnym i od tego czasu nie je zadnych wedlin:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi rodzicie pracują w piekarni, w tej akurat najmniej się dodaje niespodzianek do pieczywa - w innych piekarniach pracowali i była totalny syf jak nie wiem. Pozatym stiostra znajomego pracuje w pizzerii - powiem wam, że ludzi do waszych pizz plują, dodają trochę popiołu z petów i takie tam. SMACZNEGO !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×