Wyciągnąc pieniądze?

Moj chlopak pojechal do rodzicow na swieta ja zostalam z moimi rodzc.wzial z szafki sto zloty ktore wyciagnelam z moich oszczednosci w banku , wyciagnelam bo byly potrzebne na samochod ale mniejsza o to teraz siedze sama nie mam co palic i ledwo co mam jesc ojciec dzisiaj nie zaprosil mnie rano na sniadanie.... nie wnikam czemu w ogole sie nie odezwal . wczoraj bylam u nich na sniadaniu.. siedze sama czuje sie jakby mnie wszyscy olali nie mam fajek nie mam zarcia dla kotow a w szafce leza pieniadze odlozone z ktorych on jak jechal wzial 100 zl mi zrobil male zakupy zostawil 20 zl i wszystko zastanawiam sie czy nie wziac tych pieniedzy i isc do sklepu Bede plakac:(