już dziś pytam wiec - przeklinać czy nie?

Czy należy być kulturalnym w Polsce czy z buta? bo już się nauczyłam, że kultura tu nie obowiązuje ZADNA. No tylko z buta. Nie wiem i to wszędzie. Nie umiem tak :( I nie zamierzam się nauczyć. A czy wy umiecie tak z sobą wytrzymywać? Wszędzie się tak do siebie odnosicie w życiu jak w pracy? Boshe - no to by mi pasowało :(

nie . w domu napierdalam jak pojebana bo inaczej nie umiem, w towarzystwie co bluzgaja jak ja na codzien to tez sie nie hamuje, ale jak juz jestem w towarzystwie JAKIMS TAM INNYM, to jednak mam jeszcze jako takie hamulce chociaz czasem tez leci seria :D

kultura obowiązuje zawsze i wszędzie ale nie w stosunku do wszystkich , to moja opinia

No bo widzisz tu jest takie bezprawie, chamstwo, dziadostwo, złodziejstwo, durnota, że człowiek chociażby nie wiem jaki był kulturalny to ...no nie da się. I później osoba kulturalna choćby była najlepsza i tak się popsuje przez chamów bo tu wszędzie tylko cham ma rację!!! Ja już nie mogę :( Gardło mnie boli - nie mam siły się drzeć, a przecież to nie o to chodzi :( Co za bezsens :(

Albo na przykład coś takiego jak ŁAPÓWKA - komuś zalezy na czasie, nie? No to wiadomo, że Polska to kraj korpucji - ktoś naprawdę ma ciężko, zgadza się na coś komuś i słuchajcie - nawet nie powiedzą mu ile za łapówę żeby było szybciej. I za to się obraziłam na amen. A jest to osoba chora na nogi i tak się nią szmaci jak ona się w sumie z tzw. DOBREGO SERCA na coś zgodziła. Nie ma jak dla mnie - to była nauczka nauczek :(

Ja reaguję uszczyliwym jadem. I nie klnę, i mam satysfakcję, i jednak dołożę tak, jak trzeba.

Ale mnie już brakuje czasem SIŁY wiesz. Cierpliwość to mam dużą już, ale SIŁY nie mam się wykłócać, tłumaczyć. Nie wiem i wtedy wpadam - nawet nie w złość tylko czuję, że słabnę i wtedy zaczynam źle reagować bo...nie mam siły. Tu mam na myśli. No nie mam siły i koniec :( Może cierpliwość to też jakaś cecha, nie wiem. Ale kiedyś miałam cierpliwość wielką tylko... a teraz nie mam siły po prostu :( A zresztą ... kogo to obchodzi :(

No widzisz czarny nicku - zaraz chamstwo - nawet w nicku. Czemu? ja tak nie umiem - nie umiem i koniec - przez to marnuję sobie życie i mam już tego dosyć. Nic do przodu. Albo jak kultura to jakaś obca, jeszcze gorzej to już lepiej swojskie chamstwo :(

ZALEŻY: Kiedy i z kim.