Kryczyk nie zyje

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6493114,Polak_podejrzany_o_gwalt_zmarl_w_szkockim_wiezieniu.html

Jeżeli dokonał tego gwałtu a myślę, że tak, to wymierzył sobie jedyną słuszną karę.

Wolal moze nie stawac pod sad?

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6493114,Polak_podejrzany_o_gwalt_zmarl_w_szkockim%20_wiezieniu.html

takie zycie

Podchodzac do sprawy humanitarnie- samobójstwo nie jest wyjsciem z sytuacji! Szkoda mi jego malego synka...

co sie tak przejmujesz ???????????????????

Bo mam takie mietkie serce, i szkoda mi tego dzieciaczka jego.

Wiesz, też pomyślałam o jego dziecku i żonie. Ale ten synek i tak nie doczekałby się już tatusia...Ojciec kryminalista-cwel, kiepsko to brzmi. Facet tak naprawdę stchórzył, pewno bał się tego co go czeka, ale zapewne nie mógł też spojrzeć rodzinie w oczy. Gdybym ja wywinęła podobny numer, też bym się zabiła.

Byc moze. Niech mu ziemia lekka bedzie- a syn na moralnie zdrowego czlowieka wyrosnie

to tez dobra informacja:)

***+++*** Podchodzac do sprawy humanitarnie- samobójstwo nie jest wyjsciem z sytuacji! Szkoda mi jego malego synka... A skad wiesz czy ta Australijka nie miała syna? Próbowali ją zamordować. Jej i jej rodziny Ci nie szkoda? Szkoda Ci syna, bo nie będzie miał ojca zwyrodnialca? To dla jego syna wybawienie.

Myslę, ze się zabił w swieta po nagonce i po tym co ludzie pisali między innymi na NK. NIe wytrzymał bhycia bestia i w święta przyjął pokutę.