No i co mam teraz zrobic????????????Miedzy mlotem a kowadlem

8 miesiecy temu zakonczyla sie moja krotka znajomosc z facetem. Krotka ale ja zdazylam sie zaangazowac po 3,5 miesiaca razem a on niestety nie. Ok ale rozstalismy sie w zgodzie, przy pelnym szacunku .Serce jednak bolalo bo zalezalo mi na tym facecie. Mielismy kontakt ale taki raz na jakis czas, sms i tyle. Kilka razy na siebie wpadlismy przypadkowo, nie musze chyba mowic jak sie czulam. Az pewnego dnia wpadlismy na siebie na imprezie, gadalismy cala noc, wszystko wrocilo.On chcial znowu sprobowac.W tym klops,ze ja 5 miesiecy po rozstaniu z nim poznalam faceta, z ktorym jestem 3 miesiace....

nie wyszło raz to raczej drugi też nie wyjdzie:(

:(

l......... nie zakocha sie tylko moze wie ze kogos masz..............pies ogrodnika-sam nie zje i drugiemu nie da.......a jak ten nowy?????????fajny???????????????

fajny nowy ,nie zaprzecze ale ciagle myslalam o tamtym,kazdego dnia:(

posluchaj "dupy" a potem serca, potem odwroc kolejnosc i jesli wynik bedzie ten sam, idz za tym, na ktorego wypadlo. zycie masz jedno. jedyne

Zrób tak, jak czujesz, idź za głosem serca...

Jejku mam to samo !!! I nie wiem co zrobic??? ehhh:/;O

Jejku mam to samo !!! I nie wiem co zrobic??? ehhh:/;O