Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lisica123456

Powiedzieć czy nie???

Polecane posty

Gość lisica123456

Poznaliśmy się przypadkiem-na egzaminie, później studiując na tej samej uczelni dalej się kumplowaliśmy. Pewnego dnia gadaliśmy i ja powiedziałam mu, że szukam partnera do tańca i on powiedział, że to fajna sprawa, że możemy spróbować. No i stało się-zakochałam się. Olewam wszystkich innych facetów-istnieje tylko on i te cholerne 1,5 h z nim w ciągu tygodnia. To trwa już 3 lata. Ukrywam swoje uczucia, bo on mi kiedyś powiedział, że jest za młody na dziewczynę, że chce się teraz wyszaleć i dopiero za parę lat zacznie szukać kogoś na stałe. Nie jest typem super przystojnego faceta, ale dla mnie to się nie liczy-jest ciepły i kochany, ma dobre serducho i to "coś". Wiem jak tańczymy to on mi kiedyś opowiadał o lasce która poznał i z którą się kochał-we mnie się aż gotowało, ale powiedziałam mu tylko tyle, aby skupił się na tańcu, bo to jest najważniejsze teraz. Później powiedział, że chciał zobaczyć moja reakcje. Te lekcje tańca mnie wykańczają psychicznie, co tydzień przeżywam to samo-euforii przed i łzy po...jak wracam to dołuję się muzyką. Nie wiem jakie jest jego zdanie w tej kwestii, bo nie umiem go wyczuć, raz mówi, że i tak będziemy kiedyś raz a raz mam wrażenie, że mnie nienawidzi...Ciężko mi z tym...Chciałabym wreszcie skończyć to wszystko, bo to boli, bo każda głupia piosenka jest o miłości, a te uczucie niszczy mi życie...Mam obsesję na jego punkcie. Mam ochotę powiedzieć mu wszystko-to, że nie mogę z nim już dłużej tańczyć, bo się w nim zakochałam, ale mam jakaś chorą nadzieję w sercu, że mogę to wszystko zniszczyć, że może poczekać jeszcze...Mój scenariusz wygląda tak-powiem mu to i już nigdy więcej go nie zobaczę, bo zapewne on nic do mnie nie czuję, ale z drugiej strony serce mi pęknie jak mu to powiem, tzn wyślę smsa-nie mam odwagi spojrzeć mu w oczy...Myśl, że już nigdy go nie zobaczę mnie zabija, zabija mnie życie bez niego, zastanawiam się czasem czy gdybym umarła to jemu było by chociaż przykro, wiem nie powinnam tak pisać, ale zagubiłam się w tym uczuciu, nie umiem zrozumieć co on chce i po co mówi niektore rzeczy...Może wy mi coś doradzicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisica123456
Jestem obecnie na 4 roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza miłość co? Powiem Ci tak nie ma co wstydzić się swoich uczuć czujesz to mówisz i tyle a jak nie odwzajemni albo będzie kręcił to daj sobie spokój - napewno znajdziesz kogoś innego kto Cię doceni, a moze nie będzie kręcił może odwzajemni- kto to wie, przekonasz sie jak mu powiesz o swoich uczuciach, ja tam półroku wytrzymałem i w końcu powiedziałem co zcuję, potem pół roku musiałem się starac bo powiedziała "kocham Cię ale chcę być z innym" (jaki ja głupi wtedy byłem;/) az w końcu staął sie moją dziewczyną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej a to chyba nie byl
ale emocjonalnie to ty masz 13lat a nie 23:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej a to chyba nie byl
Vampire - ale cie zostawiła... każdy radzi ci odpuścić i nie pisać na razie na takich forach. naprawdę w końcu dostaniesz na "psychę". sio, na piwo z kumplami, albo do kina z koleżanką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelkaaa
Porozmawiaj z nim o tym. Jeżeli ci mówi o takich sprawach to wydaje mi się, że nie jesteś dla niego obojętną osobą. Nigdy nie dowiesz sie co tak na prawdę myśli o tym jeżeli nie powiesz mu co czujesz do niego. I najlepiej est powiedzieć to prosto w oczy bo potraktuje to poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej a to chyba nie byl
Vampire - tylko nie pisz w maju że od czerwca :P, bo zacznę prześladować ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie serio od maja mam zamiar ograniczyć kompa - a takto w weekendy jak mam wolne to spoko z kumplami nawet na dyskę skoczę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×