Zdałam egzamin na prawo jazdy!

Cieszę się, cieszę, po tysiąckroć cieszę jak wariatka!!!!! A dopiero co tu, na forum próbowałam znaleźć kogoś w zastępstwie instruktora, który mnie olał. W ostatniej chwili kogoś znalazłam, doszkolił mnie i zdałam. Jestem przeszczęśliwa! A starania zaczęłam ponad trzy lata temu, właściwie to już nieomal cztery. Potem miałam długą przerwę. A dzisiejszy egzamin był moim piątym. Życzę wszystkim innym egzaminowanym powodzenia. :D

Gratuluję...teraz tylko autko i....w świat...;)

Dzięki! :* No, na swoje autko to chyba długo nie będzie mnie stać ale w pracy się wykażę, bo czasem gdzieś pojadę służbowym samochodem (mam nadzieję że nadal chcą).

Za dwa dni rozpierdolisz to auto , więc z czego się cieszysz =_='''

A ja oblałam właśnie dzisiaj :(

Ojej... wiem jak to boli, czarnuleczko. A które to było twoje podejście, bo może po prostu potrzebujesz więcej obycia, nawet z innymi samochodami na egzaminie? A może też... powinnaś poszukać innego instruktora (ja zmieniłam dwóch zanim trafiłam na takiego, dzięki którego staraniom poczułam że jestem lepiej przygotowana.) Trzymaj się.