DOMINUJĄCY MĘŻCZYZNA, ULAGŁA KOBIETA

No to najwyraźniej podkradłam komuś nicka... Ja nie cierpię i nie jest mi źle. Nie robiłam niczego żadnym "pewnym facetom" i na nikim się nie odgrywam.

tu wpis podobny że znali się sześć lat i że ją zdradzał z jakąś która mu dawała więcej a ona nie chciała takiego traktowania. Ten twój cię zdradzał?

I nie zdradza - w każdym razie nic o tym nie wiem a podejrzewanie go o to nie przyszło mi do głowy. Nie mamy dzieci, mieszkanie jest jego, zarabia dobrze więc nie widzę żadnego sensownego powodu by miał mnie zdradzać albo okłamywać. Ani on ani ja nie mielibyśmy raczej problemu ze znalezieniem sobie kogoś nowego - tylko na pewno nie tak pasującego. Lubię takie traktowanie i chcę być tak traktowana, ale tylko przez niego.

Zdradzał ją. Nie jest miłością jej życia , ona kocha kasę i za nią zrobi wszystko co on chce.

:D nie no niemożliwe :D

Zauważyłaś wpisy co do minuty :D

Jak wam się razem pracuje? Tamten facet o tym wie?

Co tak zamilkłaś ? A jak się spotykał z inną to jak to nazywasz? Nie zdrada? Nicka nie podkradłaś , tylko sciągnełaś z tego który ja pisałam. Tamtemu opowiadałaś zupełnie co innego. Że cierpisz. Ale widać wielu osobą opowiadasz jedno a myślisz i robisz co innego. Jesteś fałszywa.

Co do kup mi to się zgadza. nie mówisz kup mi. To on pytał jak facet mówił "co ci kupić?". A taką zgrywałaś przed facetem z zasadami. Cnotkę niewydymkę. Miał pecha , że wcześniej mnie nie spotkał. Wszystko bym mu powiedziała i nigdy by się nie nabrał na twój fałsz.

:D Żadna inna nie jest takim pustakiem żeby nawet temat o rżnięciu połączyć od razu z pochwaleniem się jaka to jest najlepsza :D robimy o WIELE gorsze rzeczy :D dobrze zarabia, ma własne mieszkanie :D i wcale to nie jest "kup mi..." :D tylko ty jesteś takim pustakiem aby to podkreślać. Facetowi wciąż tak mówiłaś :D że tamten to ci kupował zawsze najlepsze rzeczy, najdroższe, markowe , zabierał w najlepsze miejsca, używa najlepszych kosmetyków :D pustaku fałszywy. Wydało się już dawno :D