nowosci w diecie dziecka- dla nietrzymajacych sie schematu zywienia!

Drogie mamy chcialam sie zapytac czy podawalyscie wczesniej niz to zalecane (przed skonczeniem 4.miesiaca) jakies inne jedzonko niz mleczko waszym maluchom? jesli tak to od kiedy i co to bylo? jak maluchy reagowaly?

gratuluje glupoty "mamuskom" rozpieprzajacym swoim dzieciom uklad pokarmowy - wlasnie w glownej mierze stad biora sie alegie, w 80%ach ze zlej diety we wczesnym dziecinstwie i braku odpornosci jelit porazka...

a po co przyspieszac??

co ci się tak spieszy?? jeszcze się przekonasz, że wciskanie papki łyżeczką wcale nie jest takie zabawne i docenisz łatwość podania piesi/butelki ;):P

jeszcze nic nie podaje, najzwyczajniej jestem ciekawa. moj maly ma 3,5 miesiaca u poki co wcina bebiko :P

poza tym nie wierze ze jak dodam troszke kaszki do mleczka pare dni przed ukonczeniem tych 4. miesiecy to odrazu cos sie wielkiego stanie, chyba ze sie myle?

m ój ma 2 lata 1 miesiąc i powiem ci że czasem ma takie fochy przy jedzeniu (je niemal wszystko samodzielnie), że czasami tesknię za tym,jak to było łatwo na początku - tylko odpiąć stanik, i jedziemy...............

Teoretycznie możesz wprowadzić przed 4 miesiącem pokarmy jakie wprowadza się po 4tym, tylko po co?To fakt, alergia pokarmowa często jest wywoływana przez eksperymenty żywieniowe rodziców. Jeszcze inna sprawa, że dziecko przed 4 miesiącem nie ma zapotrzebowania na dodatkowe pokarmy i jeśli już dokarmianie to tylko po konsultacji z lekarzem. Nie chodzi tu o trzymanie się sztywno schematu ale o to, by z rozpędu nie zaszkodzić.Co Ci po tym, że ktoś napisze co dawał? Znam takie mamuśki, które dwumiesięczniakowi podały rosół "bo tak patrzył". Były tez przypadki śmierci na skutek skrętu jelit.Tak, wiem, że nie o to pytałaś ale zakładam, że mogą tu też zaglądać i inne mamy.

wiesz, poczekaj jak ci inne mamy odpiszą. No pewnie ,że 2 dni przed to żadna różnica,ale ja ci odradzam b- należę do tych matek, które czekaja minimum 6 miesięcy na nowości. mój synek dostał pierwszą nowośc (papka z marchwi) jak miał 6 miesięcy i 2 dni :P

ja swojemu juz jak mial 3 miesiace do mleko dodawalam kaszki mannej bo zle spal w nocy, chcialam zeby bardziej sie najadl... w 4 miesiacu juz jablko, zupki, banan, a dalej miesko, ogorki, jajka i inne owoce warzywa. Teraz ma juz 9 mies i je praktycznie to co my, oczywiscie wykluczajac smazone.

EwaaM - Jej dziecko jest na butelce a butelkowym dzieciom rozszerza się dietę po 4 miesiącu (piersiowym po 6).Ja karmię piersią i rozszerzyłam jak mała miała 5,5 i to od razu poszło mięcho - ale po konsultacji z lekarzem, bo żelazo miała 28 w normie od 40 i miałyśmy nadzieję, że uda się bez suplementacji. Wprowadzałam po troszeczku, od połowy łyżeczki, po 1 produkcie na 3-5 dni.

zaznacze jeszcze ze nigdy nie jadl ze sloiczkow, stawiam na samodzielne gotowanie zupek

co mi po tym? bo wlasnie chce wiedziec czy zdazaly sie takie przypadki i na ile to faktycznie zaszkodzilo (oczywiscie do tego momentu bo pozniej nie wiadomo). no nie wiem jak to wytlumaczyc, ciekawa jestem :) sama daje czasem jedzac jablko liznac jezyczkiem mojemu malemu i widze jak potem sie oblizuje jeszcze przez pol godz :) totez interesuje mnie kiedy moge mu je dac sprobowac na lyzeczce- czy do ostatniego dnia czekac czy mozna troszke wczesniej. to samo z kaszka- moj maly jadlby co 1,5 godz najchetniej, a wiekszej ilosci mleka niz zalecane nie chce pic wiec myslalam nad dodaniem do mleka np lyzeczki kaszki ale nie robie tego bo nie wiem jak moze zareagowac

Wiesz, też nie dowiesz się czy zaszkodziło i co.Bo to, że mama poda coś w wieku 3 miesięcy też nie znaczy, że choroba, która się ujawni w przyszłości - ma związek.ale np skręt jelit u 2-3 miesięcznego dziecka jest dowodem na Zbyt wczesne rozszerzanie diety i takie sytuacje już się zdarzały.

wiesz, moja cora ma juz 5 lat i tak samo zywilam ja jak synka. Nigdy nie miala problemow z brzuszkiem, zawsze wsystko wcinala ze smakiem i trzyma sie zdrowo. Ale to nie regula, kazde dziecko jest inne twoj synek moze zareagowac inaczej na kaszke ale tez nie musi

no wiesz, kieruj się intuicją, jeśli dziecko dobiega do tych 4 miesięcy to czemu nie? To też nie jest tak, że ma 3 miesiące, 29 dni i jeszcze nie a kończy 4 miesiące i już tak. Byle nie popadać w skrajność i nie przechodzić na zasadzie "1 dzień w tył niczego nie zmieni, więc odejmę sobie tych dni 30" :)

racja :)

nowiutenka u mnie jest tak samo , moja zaczela tydzien temu 4 miesiąc i jest często glodna , je 150 co 2 godziny! jak chcialam jej wcisnac 180 to z anic nie chciala zjesc , czasem i te 150 to za duzo, za namową lekarki dalam jej łyżeczkę gotowanej marchewki ale pozniej caly dzien plakala,wiec teraz juz na pewno sie wstrzymam az zacznie 5 miesiąc:)

kolrka ja mysle nad zrobieniem jej mleczka z dodatkiem kleiku lub kaszki- zeby zamiast jednej miareczki mleka dodac wlasnie kleik lub kaszke moze by bylo bardziej syte bo owoce i warzywa to moze faktycznie lepiej pozniej

ale mnie mama hihi- zaczytalam sie w Twojej wypowiedzi i juz z synka zrobilam dziewczynke- napisalam ''jej'' zamiast ''mu'' :D

3 dzieci karmilam od 2,5 miecha dosypujac troszke kaszki do mleka, od 3 jadly normalnie kaszke a od 3,5 warzywka i owoce przetarte. wszystkie zdrowe

up

ja od 3,5 mies dawałam do mleka kleik kukurydziany, sok i jabłko tarte ( na polecenie doktorki ze względu na zaparcia).

deli26- a ile sypalas tego kleiku i na ile mleka? bo tak sie wlasne zastanawiam ile na poczatek?

ja dałam jabłko około 3 miesiaca. dzieci zyją i nic rozpieprzonego nie mają. Wogóle nie mam pojecia jakie teraz sa te schematy bo sie zmieniają jak w kalejdoskopie. Jak cos mam na obiad to dziecku daje. ma 8 miesiecy i prócz nabiału (skaza bialkowa) jadlo juz w zasadzie wszystko tak żeby skosztowac.

Wiecie co, kiedyś dzieciom szybko wprowadzało się nowości. Jeszcze jak moja córka była malutka od 5 tygodnia podawało się świeży sok z marchewki, tarte jabłko od 3 go miesiąca, tak samo od 3 go miesiąca były boofruty, pamiętam że z jabłka-banana-dyni To dopiero potem banan stał się be :D dokładnie od czasu jak wszedł gerber ;) jak kupiłam ten sam bobofrut ze starej dostawy i z nowej to jeden był od 3 go a drugi od 10 go miesiąca :D:D:D zupka z warzyw była od 4 go miesiąca itp dzieciaki rąbały, nie grymasiły i nikt nie słyszał o alergiach mam jeszcze z tych czasów książkę (angielską), gdzie dzieciom w wieku 4-6 m-cy podaje się m.in. zmielone mięso ryb, jajko na twardo rozgniecione widelcem, żółty ser, banana, chleb z masłem... konsultacja medyczna książki - dr med M.Lewandowski :D tak, że nie przesadzajmy

Rafinka a weź pod uwagę, że medycyna idzie do przodu i skoro WHO daje wytyczne jakie daje, to widocznie poprzednie karmienie było jednak niewłaściwe.Ja też znam dzieci, które w wieku 3 miesięcy dostawały już krowie mleko i mają się dobrze.A te, które nie mają się dobrze, to się nie mają ;)Nie przemawia do mnie hasło :kiedyś było tak, więc teraz też tak powinno być" :) Skoro zostało zmienione, to nie był to błahy powód.

no pewnie jakis byl ale idac tym tropem, ze kiedys sie wczesniej dawalo- my wszystkie zyjemy :D

A ja ciężko przez to zachorowałam.\Więc powtórzę: takie hasła mnie nie przekonują, choć każdy robi z menu co uważa.

2 lata temu urodzilam dziecko i wczytywalam sie w schematy zywienia karmilam jak przykazali teraz urodzilam dziecko i te schematy sprzed 2 lat sa nieaktualne!!! nie 20 tylko 2! To znaczy ze co? ze za tydzien wejdzie nowy schemat i i tak bede źle karmila moje dzieci mimo ze sie aktualnych schematów trzymam? Glupota. Lepiej sie na wlasny rozum zdać niż na ciagle zmieniajace sie zasady bo nawet jesli sie ich scisle przestrzega to jak powiedzialas medycyna idzie do przodu i za kilka lat sie okaze ze dziecko chore bo tamte schematy byly glupie i zle i źle karmilaś!