Żółte pasemka!!! Mialy byc blond!!! Co zrobic?

Bylam dzisiaj u fryzjera chcac zeby babeczka zrobila mi odrosty, bo mialam juz spore, moj kolor naturalny to braz a reszta w wiekszosci blond pasemka. I co sie okazalo moje odrosty sa teraz zolte, moze nie wszystkie ale wiekszosc akurat na przedzialku ;( w dodatku takie jakies jakby pare plamek i wygladam jak jakis gepard!!!!! Nie wiem cos zrobic, nie chce farbowac calych wlosow na ciemne, moze tylko dorobic troche brazowych zeby zatuszowac te najgorsze miejsca, a moze jakas plukanka pomoze.......... buuuuuu juz wiecej nie pojde do tego zakladu......

chyba nic z tym nie zrobisz...moja koleżanka też ma brązowe włosy i od razu przefarbowała na blond i też wyszły jej całe takie żółtawe...i chodziła tak jakiś czas bo nie można za często farbować

możesz zrobić szamponem - gołębi blond, albo platynowy blond. Ma ona fioletowy kolor (sama farba) i troche niweluje żółty. Ja miałam farbowaną całość na blond, i co jakiś czas jak zżółkły robiłam takim właśnie szamponem.

Czemu od razu nie zrobilas awantury w tym zakladzie? Ja tez mialam ten problem co Ty i fryzjerka umyla mi wlosy jakims specyfikim ktory spowodowal ze ta zolc zmienila sie w blond. Ale i tak przyciemnilam sobie na ciemniejszy przez zrobienie ciemniejszych pasemek.

te plamy to od rozjaśniacza są? jesli tak to idź z reklamacją

ogól się na zero

Tylko fioletowa (wiem to strasznie brzmi, ale działa) może Cię uratować :D