Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubiona/

Przyjazn po zwiazku? Nawet jesli sie cos czuje?

Polecane posty

Gość Zagubiona/

Po poltora roku zakonczyl sie moj zwiazek,powodem byt brak czasu na jego "pielegnacje"...Minal miesiac,byla imprezka,chlopak zaczal znow sie odzywac,podobno w ramach :kolezenstwa"..Naprawde sie cieszyalam jednak nie umialam z Nim jeszcze pisac jak kolezanka,wiec wlasnei mu sie do tego przyznalam..Napisalam mu,ze przepraszam ale ja nie jestem w stanie pisac z Nim w sposob taki jak pisze bo ja nie umiem zapominac..On tylko ze ok,ze juz nie bedzie pisal..Przekonalm sie ze mu jednak nie zalezy i jest mi cholernie ciezko..Kocham go on o tym wie..Przyznajac sie przegralam,ale mi nie zalezy...I brakuje..Czy powinnam jednak sprobowac tych stosunkow takich,jak zaproponaowal? ;( poza tym ze mam doła to nie wiem cxco robic.Ludzie to jest jakas masakra;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spotlight
zadnych kontaktow po rozstaniu, wiem co mowie wierz mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona/
On zaczal sie odzywac..Ze :po przyjacielsku" a mnei boli takie cos jednak jak mu napsialam,a on mi odpowiedzial ze nie bedzie juz sie odzywal to jakos mnei ptrzerazila ta mysl;/ Wiec wogole dwie sprzeczne mysli sie pojawiaja;/ ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ex zaproponowal taki sam uklad ( z tym wyjatkiem ze wczesniej przyjaznilismy sie 2 lata..) ale nie zgodzilam sie. i absolutnie nie zaluje, bo wiem ze gdybym sie zgodzila to dalej bym sie w nim kochala i nie umiala zapomniec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona/
a czy gdy mu odmowilas takiego ukladu ogarneło Cie uczucie strachu ze juz nie bedizecie mieli z soba kontaktu itp?Jelsi tak jak sobie z Nim poradzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona/
Ahh bylam jego pierwsza dziewczyna z ktora byl taki czas i bNasze zerwanie bylo starsznie dziwne poniewaz poprostu przestal sie odzywac.Tlumaczyl to tak ze "Nie umie zerwac" ale jednak juz nie bylismy razem... Ja go tesh kochalam jak nikogo przedtem...Na imprezie goi ignorowalam,a po niej sie odezwal..Jednak moj plan o tresci "mam Cie w .d.**e" zawiodl bo nie wy3malam..eHhHh...i naprawde mam jakaś fobie na zycie bez niego;/ Choc sie przyzwyczajalam zanim napisal;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam....
tez tak samo sie czuje jak Ty koleżanko. po prawie 2 latach dziewdzyna mnie zostawila z takiego samego powodu...ogolnie zlamala mi serducho;/ I tez chciala potem żebyśmy byli przyjacolmi ale ja wolalem zerwc kontakt... Nie udalo sie bo ona powiedziala ze mi \\\"nie da spokoju\\\" i ze musi wiedziec co u mnie slychac. No i tak sie spotykalismy co jakis czas przez 3 m-ce. i przez to tylko sobie narobilem nadziei ze może jednak bede z nią. I sie niedawno zapytalem czy moze jest jakas szansa aby byc znowu razem. niestety powiedziala ze nie. i znowu dostalem tylko jeszcze wiekszego dola.. A gdybym od razu po rozstaniu byl twardy i nie chcial utrzymywac znajomosci to moze bym już troche zapomnial albo chociaz juz tak czesto o niej nie myslal. Ogolnie tylko przez to powójnie ciepie. Alekto wie moze Wy bedziecie jednak razem.. na to nie mam recepty:) Ja juz nie mam sił i chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona/
Dziekuje za odpowiedz:) ..hM...Przynajmniej u3małes ten kontakt;/ a ja nie wiem czy czasem nie zmarnowałam szansy na powrót..Skoro napisal ze jesli ja chce nie bedzie sie odzywal..YYH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam....
utrzymalem bo ja kochalem i musialem byc pewiem na 100% ze nie ma dla nas szans. no i juz jestem pewny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie mialam czegos takiego.. owszem bylo mi smutno i bardzo tesknilam za nim z poczatku, ale potem poznalam innego , starszego od neigo faceta z ktorym jestem do dzis :) dasz rade ! a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona/
No i ja tez kocham.A napisalam ze nie chce;( i znow doły itd..Qrcze poprostu masakra ;/ Eh..i odkochales sie?Po jakim czasie? Bo chce miec jakas nadzieje ze mi sie uda:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona/
17 lat:) Hyhy pewnie tzw.Gowniarstwo;D ale cierpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam....
Cos ty nadal ja kocham. ale to moze dlatego ze wlasnie tydzien temu spytalem ja czy mamy szanse byc razem... od stycznia nie jestem z nią i mysle ze moze juz by mi byla obojętna do tej pory gdybym z nia nie utrzymywal potem kontaktu. ale wyszlo jak wyszlo.. t6eraz mam przynajmniej swiadomośc że zrobiłem chyba wszystko zeby ją zatrzymac przy sobie ale sie nie udalo. .. Jesli mozno go kochasz to na pewno w miesiąc Ci nie przejdzie... W sumie kazdy czlowiek jest inny.. grunt to miec jakis zajecie i nie myslec o tej 2 osobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odkochalas chyba * ja jestem dziewcyna heh :) noo odkochalam tak.. nieiwem po jakims czasie trudno okreslic, acz jak go widuje czasem to i tak robi mi sie dziwnie.. ale tak naprawde to tesknie chyba za tymi wspomnieniami zwiazanymi z nim. mam rade dla ciebie nie pakuj sie w to - on bedzie myslal ze wszytsko jest ok, a ty bedziesz cierpiec patrzac na niego i bedac obok, a wiedzac ze nie jest Twoj :( nie ma nic bardziej gorszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam....
Connie ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee nie sraj sie
"bardziej gorszego"??? co to za zwrot??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona/
No "zerwalismy" po poltora roku wiec wspomnien sie nazbieralo..Myslalam ze co z oczu to z serca i tak bylo przez miesiac..a jedno spotkanie na imprezie wszystko zmienilo..Mimo ze sie nie odzywalam odezwal sie on.Nooo i on jak gdyby nigdy nic. Ja musialam sie przyznac ze mi to nie pasuje i pozniej..Hm..mase textow od znajomych ze zniszczylam "NASZA" szanse itp.. A cos czuje ze z tym zpaomnieniem bedzie ciezko bo z tego co mi wiadomo zakochana w Nim bylam od czasow gimnazjum czyli to sie 4lata ciagnie:) jak juz dostaalmm co swoje to bylo ukoronowanie mojej milosci i teraz nagle nie ma;/ yhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czesto tak wlasnie jest.. najpierw czekasz na noc jak glupi a gdy wrescie sie zjawi jest tylko na chwilke a potem znika bezpowrotnie.. ja w moim ex kochalam sie 2 lata i gdy wrescie osiagnelam swoj cel tak naprawde stracilam go na zawsze.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam....
To Ci powiem tak: "Samo życie". Ale jestes jeszcze młoda i nie ma so calamywac rąk. Inni tacy np jak ja muszą od początku szukac kogoś a czlowiek coraz starszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam....
Może okazac sie ze mam mniej niż Ty i tylko sie rozesmiejesz ale mnie to nie smieszy....25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona/
Tak wiem-jestem mloda;) Jednak moj typ czlowieka jest taki ze jak pokocham juz raz to bardzo ciezko sie odkochac:) No i raz kochalam tak w zerowce;p;p Do 13lat;P A teraz przyszla ta milosc i wlasnie odeszla w sumei nie wiadomo jak i dlaczego,z błahego powodu... Na tej imprezie mnie ciagle obserwowal,nie bawil sie zbytnio a napisal wogole bo stwierdzil ze ja go mierzylam i mu dziwnei bylo.Mimo ze ja realizowalam swoj plan jak wczesneij pisalam "mam Cie w D**pie"No qrcze,nie myslalam ze bedzie az tak ciezko.I ciagle ta mysl " a moze zmarnowalam szanse";/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pdsfsfsf
Jeśli się coś czuje to nie. Bo później skończysz jak ta od gazów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona/
Olał??;) Napisal a ja mu podziekowalam ..nooo i faktcznie on to olal:).. Connie299-wyrozumialosci troche dla zdolowanej;/;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam....
Ech dziewczyny co tu duzo mowic jesli chlopak chce to sie stara o Was. No chyba ze go zbesztacie i wyzwiecie od najgorszych to juz checi kazdemu uciekają;p connie a ja myslalem sadząc po Twoim niku ze 29;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm napisalas ze zakonczył sie zwiazek wiec tak to zrozumialam, wiec kto tak naprawde zerwal Ty czy on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×